Koncert ?Najpiękniejsze arie” w wykonaniu harfistki Urszuli Nowakowskiej i śpiewaczki Marty Boberskiej zainaugurował I Międzynarodowy Festiwal ?Perła Baroku” w Kościele Trójcy Świętej w Kobyłce.Od wielu tygodni informowaliśmy Państwa o gwiazdach świata muzyki, które wystąpią podczas festiwalu ?Perła Baroku – koncerty mistrzów”. Pisaliśmy o kolejnych postaciach, tak jakby trochę niedowierzając… Czy to wszystko dzieje się naprawdę? Czy nasza mała Kobyłka rzeczywiście staje się na ten tydzień stolicą kulturalną kraju?
Okazuje się, że tak. Pozwolę sobie nawet na osobistą uwagę – jestem przekonany, że na jednej edycji festiwalu się nie skończy. Jestem również pewien, że w ciągu następnych lat impreza będzie zdobywała rozgłos w całym kraju, nie tylko wśród miłośników muzyki klasycznej i opery. O Kobyłce będzie coraz głośniej. Z kilku powodów. Pierwszy powód to dyrektor festiwalu Anna Lisiewicz, świeżo upieczona mieszkanka Kobyłki, która widząc wspaniały Kościół św. Trójcy, postanowiła osiedlić się w tym mieście i pokazać go całej Polsce. Drugi powód to Miejski Ośrodek Kultury, który w tym roku współorganizował już kilka wielkich imprez sportowych i kulturalnych, zaprzeczając stereotypowi, że w małych miejscowościach (i jeszcze tak blisko stolicy) nie da się zorganizować wydarzeń o zasięgu większym niż lokalny. Aż w końcu trzeci powód – czyli wszyscy, którzy kryją się za promocją i marketingiem tej imprezy – wykorzystali potencjał, drzemiący w lokalnych mediach, zebrali grono sponsorów i stworzyli elegancką akcję promocyjną. Wszystkim, którzy maczali paluszki w organizacji imprezy, należą się ogromne brawa. Przepraszam za pompatyczny ton, ale jest on całkowicie uzasadniony. Wróćmy jednak do duszy festiwalu, czyli samej muzyki. W pięknych wnętrzach architektonicznego majstersztyku, jakim jest kobyłkowski Kościół Trójcy Świętej, odbył się koncert inaugurujący czteroczęściowy festiwal. Na miły początek wysłuchaliśmy ?Najpiękniejszych arii” z legendarnych oper: ?Wesela Figara” i ?Czarodziejskiego fletu” Mozarta czy ?Rinaldo” i ?Juliusza Cezara” Haendela. Gwiazdami wieczoru były Urszula Nowakowska, piękna i utalentowana harfistka, która współpracuje między innymi z Sinfonia Varsovia i Filharmonią Narodową. Usłyszeliśmy także jeden z najpiękniejszych polskich głosów – znany melomanom na całym świecie sopran Marty Boberskiej. Przypomnijmy tylko skromną część jej artystycznego dorobku: Zuzanna w ?Weselu Figara”, partia Królowej Nocy w paryskim Theatre des Chaps-Elysees, solistka Warszawskiej Opery Kameralnej, koncertuje na całym świecie z przeróżnym repertuarem. Połączenie silnego, niezwykle poruszającego sopranu z wyrafinowanymi, a zarazem błyskotliwymi dźwiękami harfy, stworzyło klimat prawdziwej opery. Słuchanie muzyki we wnętrzach barokowej świątyni było wydarzeniem o charakterze wręcz metafizycznym. Kościół Trójcy Świętej jest wymarzonym miejscem do organizacji takich wydarzeń. Dla wielu zgromadzonych było to pierwsze spotkanie z muzyką barokową i klasycystyczną. Niektórzy spodziewali się muzyki hermetycznej, wszak taki stereotyp niesłusznie ciąży na muzyce operowej. Jednak tacy pozytywnie się rozczarowali. Gdy czytają Państwo ten artykuł jesteśmy już po drugiej części festiwalu, w której usłyszeliśmy na wiolonczelach samą Annę Lisiewicz i legendę muzyki barokowej Christophera Marka Caudle’a. Kolejne koncerty już w piątek – o 19 usłyszymy Hopkinsona Smitha, najlepszego lutnistę świata, zaś w niedzielę wspaniały koncert finałowy – o 20 zagrają członkowie The Parley od Instruments.
Marcin Pieńkowski
Fotorelacja z koncertów.