Kilka dni temu podczas obrad Sejmiku Województwa Mazowieckiego pod głosowanie miały trafić uchwały konieczne do rozpoczęcia budowy i praktycznie zapewnienia dalszego istnienia Szpitala dla psychicznie chorych ?Drewnica? w Ząbkach.
W skrócie sprawa wygląda tak: w związku z brakiem modernizacji obecnej infrastruktury medycznej założonemu w 1903 roku szpitalowi grozi zamknięcie. Modernizację takową potwierdził, jeszcze w 2012 roku, Krzysztof Strzałkowski (PO), wicemarszałek województwa. Zapowiedział, że działania zmierzające do rozbudowy szpitala będą podjęte ?bez zbędnej zwłoki?.
Od zapowiedzi, że szpital zostanie rozbudowany bez zbędnej zwłoki minęło już dwa lata. I co dziś wiemy? Na pewno tyle, że ?bez zbędnej zwłoki? dla Pana Marszałka trwa z pewnością dłużej niż wyżej wspomniane dwa lata. Bowiem do dziś budowa szpitala nie rozpoczęła się. Pojawia się natomiast obawa, że te opóźnienia są intencjonalne i mają doprowadzić do likwidacji Szpitala w Drewnicy a w konsekwencji przeniesienia wykonywania jego zadań do innych placówek.
Takie działanie wpisywałoby się w filozofię organizacji państwa Platformy Obywatelskiej, charakteryzowanej takimi słowami jak optymalizacja, rachunek ekonomiczny i święty Gral ? minimalizacja kosztów. I wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, że rozumienie tych słów jest u Platformy Obywatelskiej nieprawdopodobnie prymitywne: Jeżeli optymalizacja, to obniżanie kosztów bez uwzględnienia strat i problemów jakie zamknięcie szpitala przyniesie lokalnej społeczności, bez analizy jak wpłynie to na jakość świadczonych usług, na możliwość świadczenia pracy przez personel tego szpitala w nowym miejscu. Jeżeli rachunek ekonomiczny, to bez uwzględnienia kosztów społecznych związanych, na przykład z koniecznością zmiany funkcji życiowych przez personel szpitala i ich rodziny. Jeżeli minimalizacja kosztów to proste ?taniej to lepiej?.
Znane i zrozumiałe są mi zastrzeżenia co do sposobu działania Spółki powołanej do budowy tego szpitala. Dyskusyjna wydaje mi się wycena całej inwestycji. Jednak w tym momencie nie możemy zapomnieć o tym co jest dobrem najwyższym ? o losie i zdrowiu pacjentów!
Tymczasem według definicji sformułowanej przez Światową Organizację Zdrowia: ?Zdrowie to nie tylko całkowity brak choroby, czy kalectwa, ale także stan pełnego, fizycznego, umysłowego i społecznego dobrostanu (dobrego samopoczucia)?.
W tej definicji Światowa Organizacja Zdrowia zwraca uwagę na to, że widzenie zdrowia przez pryzmat braku choroby i braku kalectwa jest niepełnym, uproszczonym rozumieniem pojęcia. Niestety takie uproszczone rozumienie można odnaleźć u podstaw działań PO. Zdają się Oni mówić ?wyleczmy im choroby i kalectwa, a reszta w magiczny sposób ułoży się sama?. Tymczasem ja, jako polityk socjaldemokracji, nie mogę zgodzić się na ten ? neoliberalny ? miraż, że świat da się opisać w słupkach księgowego, że widząc tylko rachunek ekonomiczny wiemy cokolwiek o świecie, że zamykając oczy na wszystko ? poza kupkami monet ? sprawimy, że świat będzie lepszy.
I tutaj dochodzimy do najważniejszego punktu czyli różnicy pomiędzy PeO-wskim liberałem, a Socjaldemokratą. Pierwszy, o zdrowiu wie tyle, że jest to brak choroby, drugi wie dodatkowo to, że bez zapewnienia jednostce dobrostanu społecznego, nie można mówić o niczym innymi poza podtrzymaniem wegetacji. Pierwszy świadomie rezygnuje z poszukiwania rozwiązań wszystkich problemów zrzucając z siebie odpowiedzialność za ich rozwiązanie na tajemnicze wręcz magiczne siły Drugi nie ucieka przed próbą rozwiązania problemu w całej jego złożoności. Dlatego ja wybrałem bycie Socialdemokratą i wybrałem ciągłe poszukiwanie rozwiązania, a nie ucieczkę przed tym w obszar cudownie prostych rozwiązań.
Dziś w zapędzonym świecie jest coraz większa grupa osób ? w różnym wieku ? potrzebujących pomocy lekarzy specjalistów, psychologów, psychiatrów, terapeutów. Trzeba pamiętać, że Szpital w Drewnicy to placówka z wieloletnią tradycją, ciesząca się dobrą renomą, posiadająca profesjonalną kadrę specjalistów. ?Drewnica? to nie tylko placówka prowadząca leczenie zamknięte. To również miejsce, w którym osoby z problemami psychicznymi, mogą liczyć na wsparcie i pomoc w rozwiązywaniu bieżących problemów również po zakończeniu leczenia na oddziale szpitalnym. To również warsztaty terapii zajęciowej prowadzone przez profesjonalistów. Zaburzenie jego działania może mieć skutki nieodwracalne. Nie jest łatwo zbudować od podstaw tego rodzaju specjalistyczną jednostkę.
Krzysztof Gawkowski
Tekst pochodzi z http://gawkowski.pl/