Drewniane chaty, brak bieżącej wody, klepisko zamiast podłogi. W takich warunkach mieszkają ?żołnierze wyklęci? na Białorusi. Przez obecne władze tego kraju traktowani są jako polscy nacjonaliści i bandyci, a przez Polaków często zapomniani…
To właśnie dla ?żołnierzy wyklętych? na Białorusi mieszkańcy Gminy Wołomin zorganizowali przed Bożym Narodzeniem akcję ?Paczka świąteczna dla kresowych straceńców?, której patronowało Stowarzyszenie ?Łagierników? Żołnierzy Armii Krajowej, Gmina Wołomin oraz Miejski Dom Kultury w Wołominie.
Przed świętami Bożego Narodzenia w Kuźnicy Białostockiej odbyło się uroczyste przekazanie darów dla Polaków mieszkających na Białorusi i Litwie. Akcja odbyła się po raz trzeci z inicjatywy mieszkańców Wołomina. Zbiórka była prowadzona we współpracy ze Stowarzyszeniem ?Łagierników? Żołnierzy AK, a w tym roku przyłączyli się do niej także mieszkańcy Sejn, Augustowa, Krakowa, Suwałk, Białegostoku, Sokółki i Kuźnicy Białostockiej. ? Inicjatywa ?Paczka świąteczna dla kresowych straceńców? przebiegała niezwykle spontanicznie. Pomoc zaoferowało wielu ludzi. Jestem pod ogromnym wrażeniem zaangażowania dzieci i młodzieży oraz szkół i placówek edukacyjnych. Udział w akcji to dla najmłodszych pokoleń Polaków niezwykle ważny element edukacji historycznej i kulturowej, a jednocześnie kolejny istotny krok w walce o prawdę historyczną ? mówi Monika Brzezińska, koordynator zbiórki darów w Wołominie.
Specjalnie na uroczystość przekazania darów przyjechała z Białorusi pani kpt. Weronika Sebastianowicz, która nie kryła wzruszenia, że tylu ludzi włączyło się w pomoc żołnierzom AK przebywającym poza granicami naszego kraju. Mieszka tam obecnie ok. 70 weteranów, którzy walczyli o wolną Polskę, którzy często żyją na skraju ubóstwa. ? Społeczeństwo polskie w bardzo ograniczonym zakresie zdaje sobie sprawę z tego, że po II wojnie światowej wielu naszych rodaków, nie z własnej woli i bez zmiany miejsca pobytu czy obywatelstwa stała się obywatelami ZSSR i zamieszkuje obecne tereny Białorusi czy Litwy. Mimo poniewierania przez władze oraz trudnej sytuacji materialnej starają się oni dbać o miejsca męczeństwa Polaków, stawiają mogiły i krzyże naszym rodakom. Dokładają wszelkich starań, aby pamięć o nas przetrwała na ziemiach wschodnich. Dzięki takim akcjom, możemy im się odwdzięczyć za wszystko, co dla nas zrobili i dalej robią ? komentuje Artur Kondrat, wiceprezes Stowarzyszenia ?Łagierników? Żołnierzy Armii Krajowej.
W związku z sytuacją polityczną, jaka panuje na Białorusi, przekazanie paczek mogło się obyć jedynie dzięki pomocy konsula RP na Białorusi. Dary samochodem korpusu dyplomatycznego dotarły do naszych rodaków. Przy samodzielnej próbie przewiezienia paczek przez organizatorów, transport zostałby cofnięty na granicy.
MDK Wołomin