W typowym przebiegu poród zaczyna się od delikatnych skurczów mięśnia macicy. Pierwsze skurcze pojawiają się cyklicznie i dość regularnie co około 10-30 minut i trwają ok. 10 – 20 sekund każdy.
Czasami już na tym etapie dochodzi do przerwania błon płodowych i wypłynięcia płynu owodniowego, jednak często na tym etapie błony płodowe pozostają nienaruszone. W trakcie tego etapu skurcze coraz bardziej się nasilają i stają się coraz częstsze, powodując coraz większy ból.
Pierwsze skurcze
Zazwyczaj, choć nie zawsze, pod koniec pierwszego etapu pojawiają się one co dwie minuty i trwają przez około 40 sekund. W trakcie skurczów, wydłużone w czasie ciąży mięśnie macicy zaczynają się kurczyć, zmniejszając jej rozmiary. Proces obkurczania macicy zaczyna się zwykle od jej szczytu i powoli rozszerza się ku dołowi. Po każdym skurczu mięśnie macicy ulegają częściowej relaksacji, ale za każdym razem stają się coraz krótsze. Powoduje to, że szyjka macicy coraz bardziej się rozszerza.
Cykliczne skurcze trwają zwykle aż do momentu, gdy średnica otworu szyjki macicy osiągnie przynajmniej 10 cm. W trakcie tego etapu porodu typowa matka zwykle przechodzi charakterystyczną serię zmian nastroju. Na początku zwykle jest bardzo podniecona. Później, gdy skurcze stają się silniejsze i bardziej bolesne, kobieta staje się skupiona i skoncentrowana. Pod sam koniec etapu większość matek przeżywa rodzaj kryzysu psychicznego objawiającego się silnym lękiem, że poród się nie uda, albo że one go nie wytrzymają.
Objaw ten jest tylko dobrym sygnałem, że kończy się już pierwszy etap porodu. Najprostszym sposobem przyspieszania pierwszego etapu, zazwyczaj najdłuższego w całym procesie porodowym, jest utrzymywanie kobiety w ruchu tak długo, jak długo jest ona jeszcze w stanie chodzić. Ruch ten polega zwykle na spacerowaniu, ćwiczeniach rozciągających na piłce lekarskiej, trenowaniu oddechu potrzebnego przy drugim etapie porodu.
Drugi etap
W drugim etapie dziecko jest wypychane z brzucha matki poprzez skurcze macicy i bardzo silne wypychające ruchy przepony (zwane popularnie parciem). Zazwyczaj dziecko wychodzi najpierw głową. Czasami jednak zdarza się nieprawidłowe ułożenie płodu i jako pierwsze pojawiają się stopy lub pośladki noworodka. W polskiej praktyce położniczej, nieprawidłowe ułożenie płodu było natychmiastowym wskazaniem do cięcia cesarskiego.
Obecnie uważa się, że w wielu przypadkach poród nieprawidłowo ułożonego dziecka jest całkowicie możliwy w normalny sposób. Rozróżnia się kilka typów nieprawidłowego ułożenia płodu. Najczęstsze to ułożenie pośladkami do dołu z nóżkami podwiniętymi pod brzuszek dziecka (tzw. pełne odwrócenie płodu).
Ułożenie Franka jest podobne do pełnego odwrócenia, jednak w tej pozycji nogi dziecka nie są skurczone lecz wyprostowane i skierowane w stronę głowy. Niekompletne odwrócenie ma miejsce wtedy, gdy jedna lub obie nóżki dziecka są wyprostowane ku dołowi, i to one jako pierwsze pojawiają się w kanale rodnym.
Komplikacje
Dziecko w pozycji obróconej jest obrócone bokiem lub twarzą ku plecom matki, na skutek czego w kanale rodnym pojawiają się najpierw rączki lub ramiona dziecka. Ta ostatnia pozycja jest przeciwwskazaniem dla porodu naturalnego, gdyż istnieje duże ryzyko zawinięcia się kończyn dziecka w kanale rodnym i jego zaklinowania. Drugi etap porodu może trwać do 2 godzin u pierworódki (kobiety, która jeszcze nie rodziła) i ok. 30 minut u wieloródki. Etap ten jest najbardziej bolesny i niebezpieczny dla matki i dziecka. Często na tym etapie podejmuje się decyzję o cięciu cesarskim, gdy np. dojdzie do zaklinowania dziecka w kanale rodnym na skutek złego ułożenia kończyn, albo gdy się okazuje, że główka dziecka jest większa od średnicy kanału rodnego.
Ryszard Stańczak