Rozmowa z młodszym inspektorem Janem Gralem Komendantem Powiatowym
Policji w Wołominie
– Ile lat brakuje Panu do emerytury?
– Policjant po 15 latach pracy nabywa praw emerytalnych. W policji pracuję dłużej niż 15 lat, więc mam prawo do emerytury. Ale na razie się na nią nie wybieram.
– Na ostatnim posiedzeniu Rada Powiatu Wołomińskiego przyjęła stanowisko w którym wyraża zaniepokojenie ciągłymi zmianami personalnymi wśród kierownictwa Komendy Powiatowej Policji. Czy słuszny jest ten niepokój?
– Zmiany na stanowiskach komendantów dokonuje Komendant Stołeczny. Z tego co widzę, to te częste zmiany wcale nie zaszkodziły ani Komendzie ani mieszkańcom. W ostatnim czasie na terenie powiatu wołomińskiego zaszło wiele zmian na lepsze.
– Na krótko przed Pana przyjściem do Wołomina pojawiła się informacja, że zanotowano na naszym terenie wzrost drobnej przestępczości. Czy Pańskim zdaniem jest to faktyczny wzrost przestępczości czy też jest to skutek większego zaufania społeczeństwa do policji?
– Na pewno jedną z przyczyn takiego stanu jest wzrost zaufania społeczeństwa do policji. Ważnym elementem jest tu na pewno przyjazny stosunek policjantów do mieszkańców, jak też nowe komisariaty również przyjazne ludziom. Na pewno o wiele przyjemniej jest teraz rozmawiać z policjantem niż kiedyś, gdy rozmowa odbywała się przez kraty. Nie demonizowałbym tak bardzo tej dynamiki przestępczości, bowiem utrzymuje się ona od dłuższego czasu na tym samym poziomie z małymi wzrostami i spadkami. Trzeba by ten wzrost porównać z wynikami skuteczności ścigania.
– Zmiana kierownictwa na ogół oznacza też zmiany w samej jednostce. Jakie zmiany czekają w najbliższym czasie KPP Wołomin?
– Cała policja, również wołomińska ma do spełnienia określony cel. W zależności od tego, czy ten cel jaki nam postawiono zostanie zrealizowany w odpowiednim czasie, czy nie, będą podjęte działania mające za zadanie jednak osiągnięcie wyznaczonego nam zadania. Jeśli okaże się, że nie można tego celu osiągnąć
z powodów personalnych, to i takie zmiany będzie trzeba wprowadzić. Ala ja nie jestem zwolennikiem zmian dla zmian. Jeśli wprowadzam zmiany, to w celu osiągnięcia zamierzonego efektu.
– Jaki więc cel postawił Pan sobie obejmując funkcję Komendanta Policji Powiatowej w Wołominie?
– Cechą charakteryzującą Warszawę, gdzie pracowałem przez ostatni okres, jest anonimowość. A tu w Wołominie prawie wszyscy się znają i wiedzą na co kogo stać. Moim celem jest stworzenie koalicji społeczeństwa z policja, takiej – aby było bezpiecznie. Bezpieczeństwo to nie tylko sprawa policji. To również spawa samorządów lokalnych, stowarzyszeń, fundacji i samych mieszkańców. I stworzenie takiej mocnej koalicji jest moim głównym celem.
Jako funkcjonariusz Komendy Stołecznej, przez 5 lat, realizowałem pewien projekt w czterech powiatach na terenie Polski, w ramach funduszy unijnych, przy ścisłej współpracy z policją Holenderską. Głównym zadaniem tego projektu było organizowanie współpracy Komendanta powiatowego z samorządem lokalnym w zakresie polityki bezpieczeństwa
w powiecie. Tu w Wołominie, ważnym dla mnie będzie zbadanie, jak to bezpieczeństwo czują mieszkańcy powiatu wołomińskiego. Chciałbym, za pośrednictwem ŻPW, zaapelować do mieszkańców o wypełnienie ankiety, która znajduje się na naszej stronie internetowej, dotyczącej właśnie poczucia bezpieczeństwa.
– A co Pan robi tylko dla siebie?
– Nie mogę się już doczekać chwili, kiedy wsiądę na łódkę i pożegluje po naszych mazurskich jeziorach.
Rozmawiała Teresa Urbanowska