Noworodek, któremu nic nie zakłóca snu, budzi się gdy jest głodny i zasypia gdy jest najedzony. Im dziecko starsze, tym luźniejszy jest związek między snem i jedzeniem. Już kilkumiesięczne niemowlę może się obudzić dlatego, że się wyspało.
A czy jest możliwe byście i wy czuli się wyspani? Teoretycznie tak, bo półroczne dziecko może już przesypiać za jednym zamachem około 7 godzin. Sztuka polega na tym, by przypadały one na czas waszego snu. Jeśli maluch wciąż budzi się nieprzyzwoicie wcześnie, to być może nie odróżnia jeszcze dnia od nocy. Ale możecie go tego stopniowo nauczyć.
Co zrobić gdy maluch budzi się przed świtem?
Zasłonić okno ciemnymi zasłonami lub przeciwsłonecznymi roletami. Jest szansa, że wasz ranny ptaszek pomyśli, że jest noc.
Na noc starajcie się dobrze owinąć dziecko w kołderkę lub śpiworem. Otulony maluch poczuje się bezpiecznie jak w łonie matki i będzie spał dłużej i spokojniej. Nie zmarźnie również w nocy
Od urodzenia puszczajcie codziennie dziecku do snu tę samą cichą kojącą melodię. Można mieć nadzieję, że po jakimś czasie stanie się dla niego sygnałem oznaczającym, że nadeszła pora spania.
Najlepiej, żeby w pokoju panował półmrok, by świeciła się tylko malutka lampka przy łóżeczku. Od godz. 22. wprowadźcie nocne zwyczaje, mówcie przyciszonym głosem, niech dziecko wie, że noc to noc.
Jeśli to możliwe postawcie łóżeczko dziecka dalej od waszego własnego. Nie będzie was budzić każde poruszenie się malucha.
Dzielcie się dyżurami między sobą. Wstawajcie na przemian do dziecka, tak by co drugą noc każde z was mogło z czystym sumieniem spać bez przerw.
Kiedy maluch będzie się już swobodnie przekręcać, w łóżeczku połóżcie kilka zabawek. Kiedy się obudzi będzie miał jakieś zajęcie. Co kilka dni warto wymieniać zabawki. Będzie nimi bardziej zainteresowany.
Weźcie dziecko rano do swojego łóżka, może jak się przytuli do mamy lub taty to jeszcze pośpi, a wy razem z nim.
Zastanówcie się czy wolicie mieć wolne wieczory, czy przesypiać ranki. W pierwszym przypadku spróbujcie kłaść dziecko wcześniej spać, w drugim możecie przesunąć ostatnie karmienie tak, by wypadło około północy.
Powoli ograniczajcie dziecku ilość snu w dzień. Im starsze niemowlę, tym więcej potrzebuje czasu na to, by rozglądać się po świecie. Maluch bardziej aktywny w dzień będzie potrzebował dłuższego odpoczynku w nocy.
Kiedy wszystko zawiedzie i dziecko wciąż będzie was zrywać o świcie, spróbujcie sami dostosować się do rytmu jego snu. Jeżeli zamiast o północy położycie się spać o dziewiątej wieczorem, to pobudka o piątej rano nie będzie dla was taka nieznośna.
give me my wings !!!