Karol Boński
Ślady osad ludzkich na naszym terenie pochodzą z okresu wczesnego średniowiecza. Region znajdował się wówczas na uboczu wydarzeń politycznych. Włączony przez Mieszka I razem z całym Mazowszem do jego państwa, utrzymał się w nim do rozbicia dzielnicowego. Do roku 1526 władali tu książęta mazowieccy. Wówczas Mazowsze wróciło do Korony, by pozostać w niej aż do trzeciego rozbioru Polski w roku 1795.
Powiat wołomiński w okresie wczesnego średniowiecza był słabo zaludniony, porośnięty gęstą puszczą i położony z dala od centrów gospodarczych i politycznych. Należał do najbardziej zacofanych rejonów kraju. Na terenie Duczek znajdowała się osada, gdzie odkryto ślady hutnictwa żelaza i skorupy wczesnośredniowiecznych naczyń.
Pierwsze zapiski o naszym rejonie pochodzą z końca XV wieku. W 1479 roku osada Zagościniec nosiła nazwę taką jak obecnie, natomiast według Metryki Koronnej z 1484 roku wieś figurowała pod nazwą Zagościęcice, a także jako Zagościęta lub Zagoździęta. Według podziału administracyjnego z XVI wieku, dzisiejszy Zagościniec, występował pod tą samą nazwą. Przyjmuje się, że wzięła się ona z położenia geograficznego. Wieś leży niedaleko starych traktów: jeden prowadzi z Wołomina do Jadowa, drugi zaś z Wołomina przez Helenów do Kraszewa i dalej do Klembowa(leżący za gościńcem). Sąsiadujące z Zagościńcem Duczki, w tym czasie, były własnością szlachecką. Ich nazwa pojawiła się później od Zagościńca. Przyjmuje się, że ma ona wydźwięk topograficzny, bowiem, według niektórych źródeł, pochodzi od wgłębienia, przełęczy: „duk”, „ducz”, znane z wyrazów takich jak „ducza”, „duczka”, gwarowo „duca”, „duczka”. Inne źródła podają, że może pochodzić od słowa „ducka” – pustka. Duczki nie należały do najgęściej zaludnionych, więc stąd też może pochodzić nazwa.
Obie wsie wchodziły w skład ziemi powiatu warszawskiego. Tak jak Wołomin, Lipiny oraz kilka innych miejscowości, należały do parafii Kobyłka.
W wieku XVII i XVIII Duczki wraz z Zagościńcem były znacznie większe od ówczesnego Wołomina. Mieli tu po dwa łany ziemi Jan Czaplicki i Stanisław Gadomski, skarbnik Warszawski. Synowie tego drugiego, Mikołaj i Wojciech w roku 1607, po śmierci ojca podzielili się Zagościńcem. Ich potomkowie w kolejnych transakcjach w latach 1628, 1652 i 1668 sprzedali swoje części Zagościńca Młodzianowskim, a także Leszczyńskim.
Obszar dzisiejszego Wołomina i okolic był położony na wielkiej polanie otoczonej lasami. Ludność zajmowała się prymitywną gospodarką leśno – rolniczą. Największą miejscowością były Lipiny. W XVIII wieku mieszkało tu 200 osób w 20 domach. Była to wieś i folwark, należące do gminy Ręczaje i parafii Kobyłka. Do folwarku należały też Duczki i Lipinki.
W okresie Polski Sasów Zagościniec był wsią o charakterze rolniczym. Można się domyślać, że stopniowo rozwijał się handel, o czym może świadczyć chociażby moneta z 1750 roku, wykopana na posesji Jacka Pływaczewskiego przy ul. 100- lecia, w „centrum” ówczesnej wsi.
W czasie Insurekcji Kościuszkowskiej właścicielem Lipin, a także pobliskich Duczek był Franciszek Nakwaski, młody szambelan króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Podczas Powstania Kościuszkowskiego wykazał on patriotyczną postawę, zaciągnął się w szeregi wojska i uzyskał stopień majora. Był też komisarzem Komisji Porządkowej i organizował do walki ochotników. W nocy z 25 na 26 października 1794 roku przez wspomniane wsie przechodził korpus gen. Aleksandra Suworowa, który spalił z zemsty całe zabudowania. W „Pamiętniku życia mego” Franciszek Nakwaski pisze: „Mój człowiek dowiedział się w Białołęce (…) że dobra Lipiny, od ojca mi dane, spalone zostały. (…). Przyjechawszy do Lipin, dwie mile za Pragę leżących, zastałem spalony dom (tj. dwór), spalone dwie karczmy, spalone całe zabudowanie w drugiej wsi Duczki. Nie znalazłem żadnego człowieka, prócz Moskali karmiących zbożem ze stodoły swoje woły”. Wołomin nie podzielił losu dóbr F. Nakwaskiego tylko dlatego, że pewien pułkownik kozacki zostawił tam swoją oblubienicę. Nazajutrz, 26 października Rosjanie przełamali opór powstańców pod Kobyłką. Warszawa padła 5 listopada, a wraz z nią powstanie załamało się.
W 1794 roku Wołomin, wraz z przyległymi wsiami kupił od rodziny Nakwaskich niedawno nobilitowany warszawski mieszczanin, Wawrzyniec Mayer. Duczki, Lipinki, a także Zagościniec stały się jego własnością.
W wyniku trzeciego rozbioru Polski w 1795 roku Państwo Polskie znikło z map Europy. Opisywane wsie, Zagościniec, Lipinki i Duczki stały się niewielkimi przygranicznymi osadami w Austrii. Po odcięciu od Warszawy obszar ten stał się jeszcze bardziej zacofany i biedny niż przed zaborami. Tereny zaboru austriackiego w tym rejonie, w tym Zagościniec, Duczki i Lipinki zostały włączone w skład nowego powiatu stanisławowskiego, należącego do cyrkułu (odpowiednik województwa) siedleckiego. Administracyjnie wchodziły one w skład tzw. Nowej Galicji.