[flvplayer https://zyciepw.pl/video/2008-01-16_142048]
W dniu dzisiejszym na terenie Kobyłki podczas prac związanych z budową kanalizacji odkopano fragmenty czołgu – prawdopodobnie z okresu II wojny i dwa niewybuchy
Fot. Tadeusz Ślepowroński, montaż Mariusz Miąskiewicz
Szkoda że tylko fragmenty a nie cały i w dodatku tygrysek :)
Świetna akcja…Człowiek chodzi tyle lat i nie wie, że pod nogami ma T-34…Majstersztyk! :)
Pozdrawiam kolegę z tej ulicy!
Wit jest Git ;)
Ciekawi mnie gdize powędrująznaleziska (oczywiście resztki T34). Na przełomie lipca i sierpnia 1944 roku na naszych terenach rozegrała się najwięsza bitwa pancerna na ziemiach polskich, a na przeciw siebie stanęło ponad 1000 niemieckich i radzieckich czołgów i wozów pancernych. Mimo to, po ponad 60 latach znalezisko jest bardzo ciekawe i cenne. Moim zdaniem fragmenty powinny pozostać w Kobyłce i być udostępniaone zwiedzającym. Jest to świadectwo lepszej, czy gorszej, ale jednak historii naszego regionu.
Też mi sensacja, gdyby tak łódż podwodną wykopali to by było coś, a tak to przed Kurnikiem będą szczątki sowieckiego T34, co zamiast w PW pomagać to leżał gdzieś zakopany…ech, pewnie sami ruscy go zakopali
To my go teraz ustawimy koło muzeum Nałkowskich, po stronie kobyłki lufą na Wołomin. Hi hi.