Agata Mijewska
W sytuacjach konfliktowych porozumiewanie się z dziećmi bywa szczególnie trudne. Niewielu z nas potrafi przekazać swoje negatywne emocje (złość, żal, smutek) w konstruktywny sposób, a często nawet nasze zwykłe wyładowanie tych uczuć jeszcze pogarsza sytuację. Jak zatem możemy mądrze wyrazić swoje niezadowolenie? Pewną propozycją jest tutaj tzw. „Komunikat JA”, którego powinniśmy używać w rozmowie z dzieckiem zamiast tak często przez nas używanego „Komunikatu TY”. Czym różnią się te dwa rodzaje sformułowania informacji? Otóż zamiast krzyczeć na dziecko i je oceniać („Jesteś źle wychowany i zaraz dostaniesz lanie!”), powinniśmy spróbować sformułować swoją opinię nieco inaczej. „Komunikat JA” tworzymy według schematu:
1. Ja (czuję) – określić uczucie
2. Kiedy Ty (przedstawić konkretne zachowanie)
3. Ponieważ (powiedzieć, jaki konkretny wpływ ma na Ciebie
to zachowanie)
A zatem powinniśmy powiedzieć: „Złości mnie, kiedy tak głośno krzyczysz, bo przeszkadza mi to czytać książkę”.
Kiedy wyrazimy swoje poglądy w taki sposób, dziecko nie będzie miało wrażenia, że je oskarżamy, czy obwiniamy i co za tym idzie, nie będzie myślało, jak się obronić, ale w jaki sposób zmienić swoje zachowanie. Dowie się, iż źle postąpiło, ale nie poczuje się złe czy głupie. W jasny i nie zagrażający sposób przekażemy dziecku, że jego postępowanie nam się nie podoba i jednocześnie pozostawimy mu decyzję odnośnie zmiany zachowania.
Postarajmy się stosować taką metodę komunikacji nie tylko w relacjach z dziećmi!
Agata Mijewska – psycholog
Centrum Psychologiczne „Razem”
ul. 1 Maja 34A (I piętro), Wołomin
tel. 423 81 80, kom. 0 508 358 903