W rozegranej w sobotę 28 kolejce IV ligi Huragan Wołomin potwierdził, że nieprzypadkowo jest liderem tabeli rozgrywek ? od początku meczu wołominiacy mieli lekką przewagę i kilka razy zagrozili bramce Ostrovii. Jednak pierwszy gol padł dopiero po ponad dwudziestu minutach gry.
Zdobyta w pięknym stylu bramka ? precyzyjne podanie od Stańczuka i ładny strzał Dylewskiego ? zmobilizowała gości do ataku, jednak skuteczna defensywa gospodarzy bez większych problemów przerywała akcje ostrowian. W pierwszej połowie nie padło więcej bramek, dopiero w 62 minucie wynik spotkania podwyższył Ndakiza, któremu asystował Dylewski. Po kilkunastu minutach ponownie Dylewski zmusił do kapitulacji bramkarza gości 3-0 zdobył po raz drugi Dylewski. Faul gości w końcówce spotkania daje kolejną szansę na bramkę ? wykorzystuje ją Herman, który ładnym uderzeniem z rzutu wolnego zdobywa czwartego gola. Punkty zdobyte w tym spotkaniu zapewniają Huraganowi awans do III ligi łódzko-mazowieckiej.
? Uczulałem przed tym meczem zawodników, że drużyna przeciwna charakteryzuje się dużą agresywnością. Przegraliśmy z nią pół roku temu w niespotykanych okolicznościach przyrody ? śnieżyca pod koniec października. Być może mecz nie porywał swoim poziomem, ale liczyło się tylko i wyłącznie zwycięstwo. Zespół pokazał, że stać go na to poprzez mądrą, racjonalną grę ? komentuje po meczu trener Andrzej Prawda. ? Cieszę się bardzo, cieszymy się wszyscy. Zostały jeszcze trzy mecze, one już niewiele będą znaczyły dla układu tabeli. Rozegraliśmy spotkanie z Ostrowią Mazowiecką znakomicie taktycznie ? w początkowej fazie daliśmy trochę pobiegać przeciwnikowi. Wiedzieliśmy o tym, że nasi goście grali mecz w środę w Sierpcu i liczyliśmy, że będą mieć problemy kondycyjne. Nie przeliczyliśmy się! Skutecznie punktowaliśmy, a sytuacji bramkowych tradycyjnie mieliśmy bez liku. Szczególnie godna podkreślenia jest wspaniała dyspozycja Daniela Dylewskiego i Michała Hermana ? naszych najskuteczniejszych strzelców.
Szkoda tylko, że ulewny deszcz nie pozwolił świętować wielkiej chwili wołomińskiej piłki nożnej: ostatni raz wołomiński zespół grał w trzeciej lidze ponad pięćdziesiąt lat temu. ? Oczywiście, że jako trener chcę pogratulować i podziękować zawodnikom, zarządowi, bo przecież gdyby nie ich dobra wola i podejście do tematu, to być może tego sukcesu by nie było. Z drugiej strony trzeba powiedzieć, że od początku do końca o sukcesie, o wyniku, o zwycięstwie i później świętowaniu decydują zawodnicy. Jest taka przykra zasada, że jak wygrywa drużyna, to wygrywają zawodnicy, ale w razie porażki przegrywa trener… Dzisiaj akurat trener również jest zwycięski więc cieszę się bardzo, że możemy świętować ten historyczny dzień, to historyczne zwycięstwo. Zostały do rozegrania trzy mecze, a nam bardzo smakują zwycięstwa!
1 czerwca 2013, 14:00 – Wołomin, 28 kolejka IV ligi.
Huragan SOBSMAK Wołomin – Ostrów Mazowiecka 4:0 (1:0)
Bramki: Dylewski ’22 (as. Stańczuk), Ndakiza ’62 (as. Dylewski), Dylewski ’74 (bez asysty), Herman ’82 (bez asysty; bramka ze stałego fragmentu gry).
Skład Huraganu SOBSMAK: Ratajczyk – Cieślak, Górski, Ochman, Sochacki – Herman, Stańczuk (81′ Woźniak), Biernacki (46′ Wielądek), Kozłowski (76′ Sawicki) – Ndakiza (81′ Rowicki), Dylewski.