Po przeprowadzonych dwa lata temu w Wołominie metodą ?tajnego klienta? badaniach nie było nam do śmiechu ? okazało się, że zakup alkoholu przez nieletniego nie jest w naszym mieście trudny. Tylko co trzecia próba zakupu kończyła się prośbą sprzedawcy o pokazanie dowodu osobistego.Badanie powtórzono w tym roku ? ponownie na zlecenie Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień SP ZOZ w Wołominie przeprowadziło je Ogólnopolskie Stowarzyszenie ?RoPSAN ? Rodzice Przeciwko Sprzedaży Alkoholu Nieletnim? we współpracy z Pracownią Badawczo ? Psychologiczną ?MIRABO?. Z wyników możemy być dumni: w 64 procentach prób zakupu sprzedawcy od razu zażądali dokumentu tożsamości. Pozytywne zmiany dotyczą przede wszystkim małych i średnich przedsiębiorstw. Gorzej w badaniach wypadły super i hipermarkety ? tylko w Kauflandzie i Lidlu nieletni spotkali się z konsekwentną odmową przy kasie. W pozostałych pięciu badanych sklepach kasjerzy nie zwracali uwagi na alkohol w koszykach młodych klientów. Cieszy fakt, że w gronie odpowiedzialnych sprzedawców znalazła się stacja paliw ?Bliska?.
Czy to skutek happeningu ?Czarna owca?, przeprowadzonego dwa lata temu po ogłoszeniu wyników badań? Czy może groźba utraty koncesji lub szacunku klientów spowodowały, że możemy się dziś pochwalić tak dobrymi statystykami? Pozostawmy analizę wyników fachowcom, przyjrzyjmy się jednak liczbom: badania przeprowadzono dwukrotnie w czterdziestu losowo wybranych sklepach i pięciu lokalach gastronomicznych, przeprowadzono więc łącznie 90 prób zakupu alkoholu. Około 60 procentach interwencji dorosłego audytora, zwracającego uwagę sprzedawcy na młody wiek klienta zakończyło się sukcesem ? dowodzi to, że warto reagować, jeśli jest się świadkiem podobnych zdarzeń. Smuci fakt, że 40 procent takich interwencji zostało całkowicie zignorowanych ? sprzedawcy często kłamali, że dobrze znają młodego klienta i wielokrotnie kontrolowali już jego dokumenty. Co gorsza ? zdarzało się, że ktoś stojący w kolejce proponował, że kupi młodej osobie alkohol tylko dlatego, że chciał szybko zakończyć swoje zakupy.
Szesnaście sklepów i jeden lokal gastronomiczny, w których konsekwentnie odmawiano nieletnim sprzedaży alkoholu otrzymały od Burmistrza Wołomina certyfikat ?Odpowiedzialny sklep/lokal ? renoma w Wołominie. W zeszłym roku otrzymało je zaledwie pięć firm.
? Właściciele badanych firm otrzymali od nas pisma z gratulacjami lub… informacją, że nie przestrzegają prawa. Wszyscy zostali zaproszeni na konferencję, która odbyła się 9 kwietnia w Bibliotece Publicznej. Sala była pełna ? to cieszy ? komentuje Jadwiga Gawkowska, dyrektor Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Wołominie.
Łukasz Rygało