O politycznych przyjaźniach i antagonizmach, zrealizowanych inwestycjach gminnych i planach na przyszłość z Ryszardem Madziarem, burmistrzem Wołomina rozmawia Teresa Urbanowska.? W poprzedniej kadencji trzech radnych: Igor Sulich, Krzysztof Gawkowski i Pan ? Ryszard Madziar ? sprawialiście wrażenie dość dobrze rozumiejących się młodych ludzi. Dziś, patrząc na was, trudno nie odnieść wrażenia, że ta sympatia gdzieś uleciała ? szczególnie w relacjach Pana z radnym Igorem Sulichem. Czy to tak na poważnie, czy tylko na potrzeby opinii publicznej?
? Wydaje mi się, że na szczęście, umiemy oddzielić nasze prywatne relacje od relacji politycznych i się na siebie nie obrażamy. Radny Sulich był przecież na moim wieczorze wyborczym. Po wyborach rozmawialiśmy też o kształcie naszej współpracy. Szkoda, że nie chciał skorzystać z moich propozycji i wybrał inną formę funkcjonowania. Czy dobrą to ocenią wyborcy. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że po pierwszym półroczu rozpadł się Klub Radnych PO, a jeden z należących do niego radnych zaczął współpracować z burmistrzem, gdyż nie godził się na formę polityki proponowaną przez szefa klubu. Co do Krzysztofa Gawkowskiego, trzymam za niego kciuki, aby udało mu się w tej dużej polityce. Choć obaj jesteśmy bardzo zajęci, znajdujemy czas na rozmowę i wymianę poglądów.
? Miejscowe Plany Zagospodarowania Przestrzennego to jedno ze sztandarowych haseł przedwyborczych większości kandydatów na radnych i burmistrzów. Pana również. Wołomin od dawna czeka na plany miejscowe ? choćby w centrum miasta… doczeka się wreszcie?
? Odkąd zostałem burmistrzem udało się z pomocą Rady Miejskiej po wielu latach uchwalić Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, a następnie zwiększyć pokrycie miasta planem o około 100 procent w stosunku do zastanego stanu sprzed dwóch lat. Niebawem na taki plan doczeka się również centrum Wołomina, bowiem do jego sporządzenia już przystąpiliśmy. Niektóre z planów miejscowych zostały już uchwalone: Wieś Lipinki, Osiedle Wiosenna, Strefa Aktywności Gospodarczej we wsi Stare Lipiny czy teren położony przy al. Niepodległości i ul. Lipińskiej. Lada chwila będziemy uchwalać kolejne ? 1 maja I, 1 maja II, 1 Maja III, Strefa usługowo-gospodarcza w rejonie ulic Geodetów i Łukasiewicza, Tereny obsługi technicznej gminy wraz z przyległymi terenami usługowo-produkcyjnymi we wsi Stare Lipiny. Będzie ich przybywało.
? Uporał się Pan z inwestycjami rozpoczętymi przez poprzednika. Udało się też zrealizować kilka nowych…
? Faktycznie za nami przedszkole w Duczkach i basen. Wybudowaliśmy salę gimnastyczna przy ZS nr 4, rozpoczęliśmy budowę szkoły w Leśniakowiźnie, przedszkola Jasia i Małgosi, niebawem ruszamy z salą gimnastyczną przy szkole w Czarnej. Wybudowaliśmy Orliki: przy ZS nr 3 i ZS nr 5, lodowisko ?Biały Orlik? oraz całą infrastrukturę boiska na OSiR. Budujemy nakładki na drogach, chodniki. Łącznie na wszystkie inwestycje udało się pozyskać ponad sześć milionów złotych dofinansowania zewnętrznego. Przed nami kolejne wyzwania takie choćby jak Ogród przy Muzeum Z. i W. Nałkowskich. To inwestycja, do której się przygotowujemy w aspekcie nowej perspektywy finansowej UE.
? Część mieszkańców uważa, że koncepcja parku to jedna z takich inwestycji, której dokumentacja powędruje na półkę. Uda się ich przekonać, że są w błędzie?
? Chciałbym swoje siły skierować na realizację tej inwestycji, a nie na przekonywanie sceptyków. Konsultacje społeczne w tej sprawie pokazały duże zainteresowanie mieszkańców i zapotrzebowanie na tego typu miejsce, gdzie będzie można odpocząć i pospacerować z całą rodziną. Zrobię wszystko, abyśmy niebawem wszyscy cieszyli się z parku, który tuż przy wjeździe do miasta będzie doskonałą wizytówką Wołomina.
? Plac 3 maja ? tu pomysł z kawiarenką nie wypalił. Czy są inne pomysły na ożywienie tego miejsca?
? Kawiarenka nie utrzymała się. Tym bardziej miejsce, gdzie mieszkańcy mogą się spotkać i napić kawy, jest w Wołominie potrzebne. Nadal natomiast funkcjonować będzie, cieszące się dużą popularnością Kino Letnie, które będzie otwarte na propozycje mieszkańców dotyczące repertuaru.
? Co prawda nie tak dawno rozmawialiśmy o terenie po spalonym sklepie Carrefour ale korzystając z okazji chciałabym zapytać czy coś się tu ruszyło do przodu. Czy wiadomo kiedy zniknie z krajobrazu miasta to szpecące ogrodzenie?
? Oczywiście, że chcielibyśmy jak najszybciej zmienić ten widok. Aktualnie teren przygotowywany jest do użytkowania. Trwają działania porządkujące, które są adekwatne do możliwości pogodowych. Jednocześnie Wydział Urbanistyki zajmuje się sporządzaniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obejmującego również teren po spalonym sklepie. Na podstawie planu zostanie ustalone przeznaczenie tego terenu. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Rada Miejska.
? Jaką inwestycję zostawia Pan na rok wyborczy?
? Nie dzielę inwestycji na przed- i powyborcze, wszystkie są dla mnie i mieszkańców ważne, jeśli mają wpłynąć na rozwój miasta. Pod koniec ubiegłego roku radni poparli pomysł powołania Samorządowej Instytucji Kultury ?Park Kulturowy ? Ossów ? Wrota Bitwy Warszawskiej 1920 roku?. Chciałbym, aby Ossów nabrał właściwej rangi. To jest taka perełka, o którą do tej pory nie udało się samorządom właściwie zadbać.
? Czy po wyborach zdarzyło się Panu rozmawiać z Jerzym Mikulskim, burmistrzem poprzedniej kadencji?
? Ja osobiście nikogo nie unikam. Jeśli odniosła Pani takie wrażenie, proszę zapytać o zdanie Pana Mikulskiego. Mój gabinet jest otwarty dla wszystkich mieszkańców Wołomina.