Wiele osób ma mieszkanie lub dom z poddaszem, które zagospodarowują na tak zwaną graciarnię. A przecież takie poddasze to skarb. Można urządzić tam piękny pokój bliżej słońca lub sypialnię bliżej gwiazd…
Przestrzeń poddasza jest trudna do zagospodarowania. A im większe skosy tym mocniejsze zacieśnianie przestrzeni. Ale skośne ściany mogą być atutem uruchamiającym wyobraźnię. Faktycznie zabierają trochę miejsca, ale nadają pomieszczeniu specyficzny czar i urok.
Do takiego wnętrza przede wszystkim należy rozważnie dobierać meble. Jeszcze niedawno trzeba było je kupować na zamówienie, ale na szczęście dziś sklepy meblowe coraz częściej oferują półki i szafki specjalnie dostosowane na pochyłe ściany.
Poddasze to zazwyczaj ciemne pomieszczenie bowiem skośne okna nie dają aż tyle światła co te w pionowych ścianach. Warto więc zaplanować jasny wystrój, w odcieniach bieli i pasteli, a do tego jasne meble. Całość może być przełamana dodatkami w ostrzejszych barwach, np. poduszki, wazony, świece w ostrych kolorach. Samo miejsce pod skosem, dające więcej światła to dobre miejsce na kącik do pracy lub sofę czy fotele.
Warto wybierać meble z przesuwanymi drzwiczkami, które przy otwarciu nie zajmują powierzchni. Jeśli chcemy optycznie powiększyć pokój zainwestujmy w meble przeszklone i podświetlane.
Sprzęt RTV najlepiej będzie ?czuł się? na skośnej ścianie, ustawiony na półce. A pionowe ściany poddasza są idealne na wyższe półki, szafy, obrazy, stojące lampy.
Warto zamontować oświetlenie punktowe, halogenowe. Da ono dużo światła. Warto zainwestować w poddasze, bo żadne pomieszczenie nie daje tak romantycznego klimatu.
Sylwia Kowalska