Z Grzegorzem Engelem, doradcą burmistrza Kobyłki do spraw sportu, prezesem Fight Club KBK (kbk.robi.to) o sukcesach w 2011 r. i planach na 2012 r. rozmawia Teresa Urbanowska.
? Rok 2011 to dużo zmian w funkcjonowaniu sportu w Kobyłce. Zmiany te dotyczą między innymi sekcji kick boxingu i boksu. Proszę powiedzieć, jak i gdzie obecnie funkcjonujecie?
? Zmieniła się przede wszystkim nasza baza lokalowa i warunki, w jakich obecnie trenujemy. Mamy profesjonalne wyposażony obiekt przystosowany do sportów walki. Przenieśliśmy się z MOK-u do nowej lokalizacji przy ul. Ręczajskiej 24, gdzie do naszej dyspozycji jest między innymi ring, gruszki poddaszkowe, worki i wiele innych przyrządów treningowych. Na parterze obiektu znajduje się siłownia MKS Wicher prowadzona przez wybitnego trenera Stanisława Bielewicza, z której korzystać mogą również zawodnicy naszej sekcji.
? A jak wyglądał miniony rok pod względem osiągnięć?
? Od stycznia 2011 r. jestem trenerem Kadry Narodowej juniorów w formule Kick Light. Powołanie jest tu na rok i w tym roku ponownie zostałem powołany do prowadzenia kadrowiczów.
? Czy nie odbywa się to ze szkodą dla naszego lokalnego klubu?
? Raczej przeciwnie. Będąc trenerem Kadry Narodowej po pierwsze sam podnoszę swoje umiejętności i wiedzę, poza tym nawiązuję również kontakty z trenerami i klubami nie tylko z kraju, ale również z zagranicy.
? Czy w Kadrze Narodowej oprócz trenera z Kobyłki znajdują się również zawodnicy z tego klubu?
? Tak, w kadrze mamy trzech naszych zawodników klubowych: Marcin Krawczyk w kadrze seniorów, Kamil Ruta w juniorach i Dawid Durma w kadetach.
? Czy kadra pod Pana okiem odniosła już znaczące sukcesy?
? W lutym 2011 r. podczas Pucharu Europy w Mediolanie Paula Sobierajska i Kamil Ruta zdobyli dwa Puchary Europy. We wrześniu podczas Mistrzostw Europy w Lignano we Włoszech nasi kadrowicze zdobyli dwa tytuły mistrza Europy, dwa wicemistrza Europy i trzy brązowe medale. Nasz klub MKS Wicher zdobył w 2011 r. ponad 100 medali, z czego za najwartościowsze, oprócz tych wcześniej wymienionych uznajemy dwa tytuły mistrza Polski w formule K-1, złote medale w low kicku, brązowy medal w light contact, złoto i brąz, trzy puchary świata, międzynarodowy puchar w low kicku i wiele, wiele innych.
? To już historia, a co przed nami?
? Może jednak nawiążę jeszcze do tej historii. Zarówno ubiegłoroczne zawody, jak i nasi zawodnicy byli w ubiegłym roku opisani w Kronice Sportu. A co do roku bieżącego, to zapowiada się on nie mniej pracowicie, jak rok miniony. Już dziś mamy zaplanowane liczne zagraniczne starty w imprezach takich, jak Otwarte Mistrzostwa Słowacji, które odbędą się w lutym. Chcemy wystartować w kilku Pucharach Świata: w Innsbrucku (Austria), w Szeged (Węgry), w Moskwie (Rosja) oraz we wrześniu na Mistrzostwach Świata na Słowacji, w Bratysławie i w wielu innych turniejach w Polsce. Nasz udział w zawodach często nie byłby możliwy bez pomocy naszych sponsorów. Tu szczególne podziękowania kieruję do właścicieli naszych lokalnych firm: Caffe Rondo, Imperf, Multi Medica, Albud, Dom Wina, Whiski i Koniaku ?Konkurencja? oraz do Urzędu Miasta w Kobyłce.