Biesiadowanie, zabawa przy kubańskich rytmach i oczywiście wspaniały koncert zespołu Golec uOrkiestra. Tak Kobyłka obchodziła swoje święto. I to przez trzy dni…
A było co świętować… Kobyłkowska OSP obchodziła jubileusz 80-lecia istnienia. Z tej okazji zaprosiła mieszkańców na wspólne biesiadowanie. Jednak zanim rodzinny festyn się rozpoczął, odbyła się msza św. w intencji miasta, po której nastąpił uroczysty przemarsz sekcji strażackich, któremu przygrywała orkiestra dęta. Przyznano odznaczenia zasłużonym, kobyłkowskim strażakom: złotym medalem za zasługi dla pożarnictwa uhonorowano prezesa Zbigniewa Łukijańczuka i naczelnika Krzysztofa Kozłowskiego. srebrnym Mariana Godlewskiego, brązowym Tadeusza Malinowskiego oraz Sebastiana Kuczewskiego, przyznano również odznaczenia wzorowym strażakom: Pawłowi Potockiemu, Zbigniewowi Gumiennemu, Łukaszowi Kulczykowi, Robertowi Floryszczykowi, Bogusławowi Kostrzewie, Rafałowi Rauszerowi i Piotrowi Lubelskiemu. Wielkie świętowanie towarzyszyło niedzielnym obchodom festynu integracyjno-rodzinnego ?Kobyłka na biegunach?. Najpierw było na sportowo, piłkarskie lanie (0:4) dostała od zespołu Strażaków drużyna lokalnych Policjantów. Później rozpoczął się festyn, który trwał do późnego wieczora. Czekanie na występ gwiazd umilali między innymi kobyłkowscy radni, którzy postanowili …gotować mieszkańcom Kobyłki. O ich pysznych placuszkach ziemniaczanych do tej pory krążą legendy. Kto nie był i nie widział, niech żałuje… A kto radcowskich smakołyków nie spróbował, niech żałuje jeszcze bardziej… Organizatorzy zadbali o prawdziwie festynową oprawę: strzelnica, wesołe miasteczko, malowanie twarzy i moc innych atrakcji dla najmłodszych, poza tym rozkosze podniebienia: gofry, wata cukrowa, kiełbaski, piwko i tym podobne. Wszyscy wyczekiwali z niecierpliwością na występ braci Golców i myśleli, że nic sensacyjnego na scenie się nie wydarzy. Nic bardziej mylnego. Jako ?support? wystąpiła grupa Mili Morena y Su Clave, czyli urodzona w Hawanie piękność Milagros Abreu Machado wraz z genialnym zespołem. Przez godzinę zmysłowa Kubanka czarowała kobyłkowską publiczność wspaniałym show w rytmie salsy, cha-chy i rumby. W końcu przed 20 na scenie pojawił się zespół Golec uOrkiestra, który dał jeden z najlepszych koncertów ostatnich lat w naszym powiecie. Dopisała kobyłkowska publiczność, takich tłumów nie było na poprzednich edycjach festynu. Bracia Golcowie dali długi, znakomity koncert, pełen energii i poczucia humoru. Już podczas pierwszego utworu zachęcili publiczność do wspólnego śpiewania. Śmiało można stwierdzić, że to było największe koncertowe wydarzenie w Kobyłce w ciągu ostatnich lat. To dowód na to, że warto inwestować w występy popularnych muzyków, którzy zawsze cieszą się popularnością.
MP