Święto Niepodległości jest ważnym wydarzeniem w życiu każdego narodu. To dzień jego narodzin. Początek wspólnej drogi. I tak też było z nami, Polakami. W dniu 11 listopada 1918 r. wsiedli do jednego pociągu mieszkańcy Galicji, Mazowsza i Podlasia, a chwilę później dosiedli się doń Wielkopolanie i Ślązacy. Lecz dopiero po minięciu Wilna Polonia nabrała rozpędu.
I mimo licznych kryzysów, przeszkód, wojen, okupacji, deportacji i eksterminacji ten pociąg wciąż jedzie, i jedzie coraz szybciej! A pasażerom chyba wygodnie, gdyż nie widać, by któryś chciał wysiadać. Dzień 11 listopada okazał się szczęśliwy. Jesteśmy już kolejnym pokoleniem, na które spadł obowiązek podtrzymania tej pomyślnej passy.
Jestem optymistą. Wiem, że nie zaprzepaścimy dorobku naszych ojców! Osobiście wiążę duże nadzieje z nową kadencją sejmu i rządem, który ma za chwilę przedstawić Donald Tusk. Ten premier jest bowiem w stanie utrzymać w ryzach nie tylko swoich ministrów, ale i opozycję, która ? nie zważając na skutki ? od kilku lat z uporem godnym lepszej sprawy chce nas uszczęśliwić jakimś wyborczym prezentem. Najczęściej jest to zapowiedź niższego podatku i wyższej pensji! W rzeczywistości Prawo i Sprawiedliwość proponuje nam gyros, grecką potrawę narodową, która ? jak dało się zauważyć ? nie jest zdrowa, gdyż bardzo mocno zaszkodziła nawet rodowitym Grekom. Od wielu lat, za udzielane poparcie, rządzący Grecją politycy przyznawali swojemu elektoratowi ?kosmiczne? przywileje socjalne i… przymykali oczy na uchylających się od płacenia podatków! Był to ? do czasu ? najbardziej szczęśliwy naród w Europie. Fundowano nawet wczasy! Gdy w końcu przejedli własne pieniądze, unijne dotacje i zaciągnięte kredyty, wyszli na ulice żądać prawa do dalszego życia na tak wysokiej stopie. Lecz nikt w Europie, poza Prawem i Sprawiedliwością, tym się nie przejął. Odmówiono Grecji dalszych kredytów i zagrożono wyrzuceniem ze strefy euro. Dopiero to otrzeźwiło Greków. Dziś 80% greckiego społeczeństwa godzi się na wyrzeczenia i chce pozostać przy euro, a zaledwie 10% myśli o powrocie do waluty narodowej. Tylko czy Europa ich dalej chce? Ale tego już prezes Jarosław Kaczyński nie komentuje. Chyba mu trochę wstyd tych rad i pouczeń, gdy przekonywał nas o wyższości greckiej waluty narodowej nad euro, bo wygląda na to, że raczej nie znalazł zrozumienia w Atenach.
Święto Niepodległości to dobry moment na chwilę refleksji. Może nie tylko prezes PiS powinien na nowo przemyśleć słowa Johna F. Kennedy?ego: ?Nie pytajcie, co kraj może zrobić dla was; pytajcie, co wy możecie zrobić dla kraju?. Te słowa, znane od 50 lat, to przecież najkrótsza definicja patriotyzmu! Słuchając narzekań elektoratu Prawa i Sprawiedliwości oraz greckiego taksówkarza trudno nie zauważyć, że ci ludzie są w swoich oczekiwaniach od życia bardzo do siebie podobni. Owszem, lubią mówić o patriotyzmie i godności narodowej, lecz rozumienie słowa ?patriotyzm? jest u nich dalekie od przedstawionej tu definicji! Dlatego też bliższa jest mi ?twarda? mowa Tuska, gdy mówi, że bez pracy, płacenia podatków i ? jak trzeba ? wyrzeczeń żaden naród nie odniesie sukcesu.
Po raz kolejny wspierając dyletanctwo i pozerstwo tym razem @Ani nic innego tylko się ośmieszacie. Jej brak wiedzy skompromitowany próbą zabłyśnięcia obnażył @abc. Czy tego chcecie czy nie, trzeba się pogodzić z tym, że są tacy co biją na głowę w dyskusji, potyczce i dotkliwości razów. Poglądy i opinie to tylko otoczka rzeczywistości, co o niej piszemy w praktyce sprowadza się do plucia pod wiatr. Zmieniać to działać, a nie ośmieszać się lub być ośmieszanym, również nieskutecznością. Jak wielokrotnie to już padało PiS i PO nie satysfakcjonują większości. Akceptacja na poziomie 20% uprawnionych do głosowania pozwala tylko zdobywać władzę. Wybory liderzy tych partii sprowadzają do opowiedzenia się za mniejszym złem lub głosowania 'na nie’. Tak było i jest niezmiennie. Mało kto pisze programy i mało kto je czyta, wystarcza photoshop oraz nośne chasło. PiS pod obecnym przywództwem nie ma co marzyć o zdobyciu władzy w kraju, co najwyżej w samorządach i niczego lepszego w nich nie pokazuje vide Madziar @ Sasin. Każdemu stronnikowi jednych lub drugich bez trudu przypiszemy całą gamę niepochlebnych epitetów. Gdy czytam te przekraczające granice rozsądku i przyzwoitości co jakiś czas sam po nie sięgam. Nie oznacza to, że za kimś się opowiadam, po prostu jak wszyscy jestem 'na nie’ wobec takiej czy innej niestosowności, używając środków adekwatnych do sytuacji. Chcecie coś zrobić weźcie się do działania. Pyskówki pozostawcie nieletnim pozbawionym praw wyborczych ? bo tym faktycznie nic innego nie pozostaje. Doskonałym polem sprawdzenia się są wynaturzenia w naszym wołomińskim samorządzie. Inicjatywa referendalna czeka na piątkę odważnych, zdolnych, mądrych, elokwentnych oraz skutecznych. Kiedy taka propozycja pada dyskusja Wasza wnet się kończy wraz z zapałem do karcenia rzeczywistych winowajców.
Gdyby co, to nośne 'chasło’ ma prowokować i informować o swoim fałszu.
W tym co piszesz fakt, zabrakło czegoś o naiwności opozycji. Protest na ulicach i w mediach powinien dotykać tematu drażliwego dla przeciwników i milczącej większości. Samymi symbolami trudno coś zwojować.
abc: myślę ,że się mylisz, serotonina ,a zwłaszcza jej nadmiar wywołuje agresję.Odpowiada także za wiele innych ważnych stanów, np schizofrenię. Tak wskazują najnowsze badania. Na temat działania trójjodotyroniny i tyroksyny proszę poczytaj więcej to przyznasz mi rację. Zwróć pocztkowy okres człowieka.
Aniu, nie mam powodów do pogłębiania wiedzy ogólnie dostępnej. Badań naukowych też nie ma sensu prowadzić bo znane są ich wyniki. Prościej powiedzieć każdy może się pomylić. Brnięcie głębiej niczemu dobremu nie służy.
Tyle w kwestii zdrowia i hormonów.
Jeśli chodzi o lokalne władze i ugrupowania mam następujące zadanie. Żadne z ugrupowań w miejskiej radzie tak naprawdę nie jest zainteresowane gminą oraz mieszkańcami. Podejmowane przez nie działania mają jedynie zwiększać własne szanse na przejęcie władzy. Dlatego ograniczają się do krytyki i dyskredytacji Madziara oraz PiS. Przygotowania do tego skoku odbywają się w cieniu prowadzonego handlu wymiennego. Każdy liczy, że coś ze zrealizowanych zakresów w tej kadencji będzie mógł przypisać sobie i zwiększyć nimi szanse w wyborach. Najbliższe 3 lata będą stratą tylko dla mieszkańców, ale nie dla graczy ligi podwórkowej jakich za takie kunktatorstwo należy również wyautować.
ciąg dalszy.abc: Zwróć uwagę na początkowy okres życia człowieka i co jest wynikiem zachwiania się przemiany T4 do T3 .Wytrzeszcz, senność i inne to efekty chrobowe nadczynności tarczycy w późniejszym okresie życia. „Hormon szczęścia ” to etylofenyloamina i endorfiny.Taką posiadam wiedzę, przepraszam.
abc:”Prościej powiedzieć każdy może się pomylić” więc czekam.
fakt: czy abc: to dla Ciebie naukowy autorytet tak jak polityczny-Jarosław? Czy prawda ma dla Ciebie jakieś znaczenie? Czy tylko fanatyzm polityczny?
Każdą wiedzę należy korygować również tą własną Aniu. Kolejnym z hormonów szczęścia obok wymienionych w tym i serotonini jest dopamina. Nie sztuką jest poszerzać o kolejne, tylko przynać się do pomyłki w ocenie objawów dla określonego tredu zaburzenia,
abc; teraz to już przesadziłeś(aś). Pogłęb swoją wiedzę to porozmawiamy. Jeśli nadal sądzisz , że masz rację i opierasz się na starej to szkoda mi Ciebie ,że czas wiedzy zatrzymał sie u Ciebie i to na własne życzenie.
Powracając do T3 i T4 ani Alicja, ani Ty nie jesteście w onym początkowym okresie życia. To, że nie możecie się porozumieć może wynikać z przesuniętych cykli miesięcznych i związanych z tym niedyspozycji.
Powracając do serotyniny najprostszym sposobem jej podniesienia jest słodycz, również ta w naturze, jak widzę każda z Was ma sympatyków więc nie będzie problemu gdyby zabrakło jej w domu i sklepie. :)))
Wszystkowiedzący abc: ZWRÓĆ UWAGĘ !!!!,że hormon szczęścia napisałam ” hormon szczęścia” dopamina, serotonina, etylofenylamina to nie są hormony tylko neuroprzekaźniki. Twoja wiedza naukowa jest jednak taka sama jak wiedza o polityce. Tomisio.Georgios, Sol – mamy następnego(ą) mądralę!!!!Zapewne z wszystkowiedzącego PiS-u!!!
abc: czytaj uważnie (nie bądź Alicją) w post 37 napisałam „że poziom …..był….poziomie” KONIEC!!!!!
Alicjo!!!! POETKO(????????) cyt.”zajrzała do środka pod swoje sumienie” Wiersz to nie tylko rym ale i sens słów. Jak ty widzisz sumienie ,a tym bardziej co jest pod nim?.Coś co jest niematerialne. To można tylko czuć. Wielcy poeci wybaczcie Tej Alicji. Ona dopiero się uczy.
cyt. „Ty zaś Alicjo , jak Ci już wcześniej napisałam masz problemy ze zbyt wysokim poziomem serotoniny w płynie mózgowo-rdzeniowym i stąd ta agresja.”
Po raz ostatni stwierdzam, że ten zbyt wysoki poziom serotoniny nie powoduje agresji tylko błogość. Hormon szczęścia jest określeniem potocznym i nikt z komentatorów do zrozumienia problematyki nie ma potrzeby zagłębiać się więcej niż potrzeba.
Masz Aniu te słodycze czy nie?
abc: Poucz się ,a nie „czytaj po łebku”.
Nie wykluczam konieczności uzupełniania również wiedzy Aniu, jednak nie w temacie oddziaływania serotyniny na organizm człowieka, jak dotąd nie było takiej potrzeby. :)))
ps. Zainteresowani dotrą do prawdy. Nic tak nie uczy jak jej poszukiwanie.
Nie znam się na tym więc nie będę dyskutował i zachęcam innych, którzy mają tyle samo pojęcia o tym co ja,by pokornie przyjęli taką jak ja postawę. Wszak „humanum est errare” ale owo „errare” nie jest przyzwoleniem na mądralkowanie się na wszystkie tematy. Nie wiem – to trzeba , od czasu do czasu, z siebie wydusić. Jako zadośćuczynienie za pychę proponuję poszukanie , przeczytanie i zrozumienie a także nauczenie się definicji filozofii B. Pascal’a. Tam jest jasno powiedziane wszystko o wszechwiedzeniu.
abc: na koniec jeśli nie chcesz się zagłbiać. Za agresję odpowiada zbyt niski poziom 5HIAA -metabolitu serotoniny(kwasu 5-hydroksyindolooctowego)a nie sama serotonina. Jesli przemiana serotoniny w metabolit spada rośnie agresja. Wtedy rośnie ilość wolnej neprzerobionej serotoniny. Podobna sytuaja jest jeśli przemiana jest normalna a poziom serotoniny jest niski . Napisałam więc ,że poziom serotoniny odpowiada ,także za inne stany psychiczne i fizyczne. Co do okresów miesięcznych to wybacz(!). Jeśli teraz jeszcze to jest dla Ciebie zbyt mało przekonywujące -to :sorry”. Miłej nocy życzę.
georgios: czy zauważyłeś jak długo można nie spierać się na tematy polityczne? Może inne tematy na forum wprowadzą spokój polityczny i zmniejszą agresję.
Święte słowa. Aż się boję że wywołam jakiegoś „wilka z lasu” albo gorzej jeszcze, że obudzą się demony, ale tak myślę sobie, że póki rozum nie śpi a zajmuje się czymś, to demony śpią sobie snem głębokim. Niech śpią, pro publico bono, czego Tobie i sobie życzę.
Co 'Aniu’ napisałaś zacytowałem i nie kręć tym kotem bez ogona, każdy tu umie czytać. Ze zrozumieniem bywa różnie, ale tu winą można podzielić się z autorem tekstu.
Jak najbardziej inne niż polityczne tematy są wskazane, ale kłócić się można o wszystko. Dla przykładu o stopień zanieczyszczenia bakteriologicznego na pływalni jaki spowodował epidemię grzybicy zarejestrowaną w praktyce znanej pediatrki.
abc: To jednak czytaj ze zrozumieniem i nie tylko zmianki w internecie. Jeśli słowa „zbyt wysoki poziom serotoniny……agresja” rozumiesz tylko tak jak chcesz, a po tym czytasz tylko podstawowe informacje i to „po łebku” to efekt jest taki jaki jest. Ale fajnie ,że mogłam z Kimś podyskutować nie tylko o polityce. Za to wielkie dzięki.
Ania, gdybym miał oprzeć się na czymś, to z całą pewnością nie na internecie i komentarzach tutaj zamieszczonych. Nadal kręcisz tym kotem bez ogona. Również dziękuję za konsylium pomimo dalego rozbieżnej diagnozy.
Anka
…moja diagnoza jest taka
– tobie brakuje chłopaka !!!
i spór będzie też zakończony
gdy ruszy on twoje hormony :)))
Alicja-polityk, Alicja-poeta, Alicja-seksuolog = Alicja dno i bezkres mułu.
Alicja, ty masz faceta?????????!!!!!!!!!!
Co ty , ona ma interneta.
Anka
jak różowa Piggi z dwoma Muppetami
ikono głupoty z świńskimi uszkami
z ryjkiem owłosionym, ubabrana w błotko
oszczędź swych mądrości o słodka idiotko !
A już wiem, Alik zdechł, Alicja w żałobie, temu taka cisza, przykro mi:)