Różnie toczyły się losy naszych drużyn w rozgrywkach piłkarskich. Wicher Kobyłka wygrał swoje 2 pierwsze mecze w rozgrywkach A-klasy, Huragan ?Skok? Wołomin wywalczył 4 punkty w rozgrywkach IV ligi, a Mazur Radzymin przegrał 2 mecze nie strzelając żadnej bramki.
Huragan dobrze
W Wołominie w tym sezonie głośno mówi się o awansie do III ligi. W tym celu pozyskano dwóch graczy z innego zespołu naszego powiatu (Marcovii Marki) Bartosza Grodzkiego i Rafała Piwko.
Do klubu przyszedł też Paweł Iwanowski. Ostatnio będący na wypożyczeniu w Marcovii. Wypożyczony był z Nadnarwianki Pułtusk. Ma on też za sobą występy w ekstraklasie w barwach Amici Wrocki. Z Bugu Wyszków doszedł też bramkarz – Dariusz Matusiak.
Pierwszy mecz piłkarze Huraganu ?Skok? Wołomin rozegrali u siebie z zespołem, który wszedł z okręgówki do IV ligi, czyli z GKP Targówek. Od początku przeważali gracze Krzysztofa Gawary.
W 8 minucie bramkę zdobył Stępień. Z prowadzenia jednak cieszyli się tylko 10 minut. Goście wyrównali za sprawą Łysika. Mecz ten był wyrównany i remis można uznać za wynik sprawiedliwy. Drugi mecz podopieczni Krzysztofa Gawary rozegrali na wyjeździe z MKS Przasnysz. W pierwszej połowie Huragan wyszedł na prowadzenie za sprawą Stępnia. Było to w 40 minucie meczu. W 51 minucie Jarzębski trafił na 2:0. Wydawało się, że już po meczu. Jednak miejscowi zdobyli 2 bramki i zrobiło się 2:2. W 85 minucie 3 punkty graczom z Wołomina zapewnił niezawodny Arkadiusz Stępień. Po 2 meczach Huragan zajmuje 4 miejsce.
Gorzej wiedzie się innej drużynie z powiatu wołomińskiego Marcovii Marki. Przegrali 2 pierwsze mecze. Najpierw z Nadnarwianką Pułtusk 1:3 [wyjazd], a potem u siebie 0:2 z Kasztelanem Sierpc.
Mazur słabo….
Słabo rozgrywki ligi okręgowej rozpoczął Mazur Radzymin. Trenerem Mazura został Krzysztof Etmanowicz. Pierwszy mecz Mazur przegrał z Wilgą Garwolin 0:5. Na wyjeździe gracze z Radzymina przegrali z Józefovią Jozefów 0:1. Natomiast bardzo dobrze radzi sobie Bóbr Tłuszcz, beniaminek w okręgówce. Pierwszy mecz wygrał u siebie z Sokołem Serock 1:0, a następnie w podobnym wymiarze pokonał Dolcan II Ząbki. Czy Bóbr powalczy o awans??? Poczekajmy z tym do końca rundy….
Świetny start Wichru
Piłkarze Wichru Kobyłka po spadku do A-klasy szybko chcą wrócić do okręgówki. Pierwszy mecz wygrali 6:0 z Koroną Jadów. Mecz był toczony w ciężkich warunkach. Padał deszcz. Przez co mecz rozpoczął się z opóźnieniem. Bramki dla Wichru strzelali Sosnowski, Bieńkowski (Trzy), Sadocha i Kielczyk. Drugi mecz gracze Andrzeja Grelocha rozegrali z beniaminkiem GKS-em Dąbrowką.
Wygrali 4:0 po bramkach Bieńkowskiego (dwie), Godlewskiego i Wojdy.
Taki początek daje nadzieje, że w Kobyłce za rok kibice znów będą oglądać okręgówkę. Przemek Kur