O lotnisku bez emocji.

Dwa lata temu Komisja Infrastruktury zażądała od
rządu publicznej prezentacji strategii rozwoju portów
lotniczych i lotnictwa cywilnego w Polsce. W tym czasie trwała
publiczna debata o skali uciążliwości lotniska Okęcie a także kolejne
kierownictwa lotniska Okęcie w atmosferze skandalu dokonywały wyboru
wykonawcy na terminal II na lotnisku Szopena na Okęciu w Warszawie.
Pojawiły się też pierwsze inicjatywy operowania na Polskim Niebie
tzw. tanich przewoźników. Zbudowany na początku lat
90-tych terminal I był planowany na obsługę 3,5 mln. pasażerów
rocznie. Jego możliwości zostały już wyczerpane, a w tym roku liczba
pasażerów odprawionych na lotnisku Okęcie może przekroczyć 5
mln. pasażerów. Potrzeby inwestycyjne w infrastrukturę około
lotniskową wyszacowano w cenach 2000 roku na nie mniej niż 1 mld zł.
Protesty mieszkańców i organizacji ekologicznych przeciwko
rozbudowie lotniska Okęcie znacząco wzrosły szczególnie w
czasie publicznej debaty o ustanowieniu Obszaru Ograniczonego
Użytkowania wokół lotniska Okęcie. Komisja Infrastruktury na
mój wniosek zobowiązała rząd do powołania Komisji
Międzyresortowej i wskazania lokalizacji dla nowego międzynarodowego
lotniska dla Polski do końca 2003 roku. A także Resort Infrastruktury
i kierownictwo Przedsiębiorstwa „Porty lotnicze” do
przedstawienia scenariusza ograniczenia uciążliwości (ograniczenia
liczby lotów nocnych, wyprowadzenia lotów Cargo i
uruchomienia odciążających lotnisk dla tanich przewoźników na
lotniskach po wojskowych wokół aglomeracji warszawskiej).
Komisja Infrastruktury zobowiązała rząd do otwartego procesu z
udziałem samorządów wyłaniania nowej lokalizacji. Mimo
sugestii kierownictwa Resortu Infrastruktury, do Komisji nie weszli
posłowie reprezentanci Komisji Infrastruktury. Uznaliśmy, że
parlamentarzyści z naszej komisji powinni aktywnie monitoringować
proces wyłaniania ostatecznej lokalizacji, pilnować aby wszystkie
możliwości zostały poważnie ocenione i żeby ostateczna decyzja
Komisji Międzyresortowej była oparta na merytorycznych kryteriach i
przesłankach. Komisja Infrastruktury zastrzegła sobie prawo oceny
działań komisji rządowej a także na kilku posiedzeniach analizując
pracę komisji zażądała publicznej prezentacji kryteriów oceny.
Do końca października Komisja Rządowa odbyła siedem posiedzeń. Na
posiedzeniach zaprezentowano wszystkie możliwe lokalizacje.
Przedstawiciele komisji dokonali oblotu wszystkich lokalizacji. Do
samorządu zwrócono się o dodatkowe materiały uzupełniające. W
najbliższych dniach na posiedzeniu Komisji Infrastruktury zostaną
publicznie przedstawione kryteria oceny.

Teraz króciutko o prezentowanych
lokalizacjach.

Lokalizacje na terenach byłych lotnisk
po wojskowych – Radom, Nowe Miasto nad Pilicą, Sochaczew, Modlin.

Lokalizacje na nowych terenach:
Mszczonów, Babsk ( Skierniewice), Wołomin.

Generalnie na lokalizacjach na
lotniskach po wojskowych nie do końca są do wykorzystania pasy
startowe, właściwie trzeba budować je na nowo. Na żadnym ze wskazań
nie ma dwóch pasów startowych a na lotniskach cywilnych
jest to wymóg podstawowy. Co niewątpliwie jest ich atutem:
stosunkowo duża powierzchnia terenów dotąd wykorzystywanych
lotniczo, własność terenów – Skarb Państwa, a także
przyzwyczajenie okolicznych mieszkańców do funkcjonowania
lotniska. Lotnisko w Modlinie i Sochaczewie a także w mniejszym
stopniu w Radomiu mają też niezłe usytuowanie w sieci komunikacyjnej
Mazowsza i Polski.

Lokalizacje na nowych terenach:

wady – potrzeba wykupu gruntów
najczęściej nie będących własnością Skarbu Państwa, co podraża koszty
budowy lotniska, brak w niektórych lokalizacjach powszechnej
zgody mieszkańców na ustanowienie tam lotniska, potrzeba
wprowadzenia do planów zagospodarowania przestrzennego funkcji
lotniskowych – długość procedury, ewentualne protesty społeczne,
wyrażane w postępowaniu administracyjnym.

zalety – lokalizacja na nowym terenie nie pociąga za
sobą kosztów demontowania starych, niepotrzebnych pasów,
pomaga także lepiej wskazywać lokalizacje ( przynajmniej
teoretycznie) dużo lepiej wkomponowanej w układ komunikacyjny
Warszawy i Mazowsza. Każda z wymienionych lokalizacji ma swoje
niewątpliwie atuty. Oczywiście przy wyborze muszą być zastosowane
jeszcze inne kategorie kryteriów takie jak warunki
atmosferyczne, występowanie terenów chronionych przyrodniczo,
kwestie geologiczne. Trzeba jednak pamiętać, że decyzje komisji
rządowej będą podlegały nie tylko społecznej ocenie ale i biznesowej.
Nowe lotnisko dla Polski, to jest już nieuniknione będzie budowane w
ramach partnerstwa publiczno – prywatnego. Władze państwowe i
samorząd dadzą wskazanie lokalizacyjne i tereny. Życzliwość
mieszkańców, ale koszt budowy lotniska z infrastrukturą
okołolotniskową poniesie kapitał prywatny dla którego
fundamentalnym kryterium będzie czas zwrotu kapitału. A więc musi to
być taka lokalizacja na której będą chcieli lądować nie tylko
przewoźnicy ale przyszli pasażerowie, a zyski muszą gwarantować
maksymalnie szybki zwrot poniesionych nakładów. Przy czym chcę
zwrócić uwagę, że ewentualna budowa nowego lotniska dla Polski
rozpocznie się nie wcześniej niż w 2010 r., a lotnisko na Okęciu
będzie funkcjonować co najmniej 20 czy 30 lat. Bardzo konsekwentnie
zabiegam o to aby dyskusja publiczna wobec tych kwestii była spokojna
i racjonalna, bo trzeba mieć świadomość, że może po wejściu Polski do
UE, nie będzie trzeba budować nowego, dużego lotniska dla Polski, ale
2, 3 małe lotniska uzupełniające dla Warszawy. Uważam, że to dobrze,
że także po stronie wschodniej Wisły zgłoszono wskazanie na terenie
powiatu wołomińskiego. System komunikacyjny w Polsce budowany jest od
zachodu na wschód w sposób niekorzystny dla terenów
położnych na wschód od Wisły. Zgłoszenie powiatu wołomińskiego
pozwala publicznie dyskutować na temat scenariusz kolejowo drogowego
dla Polski na najbliższe 10 lat a także zwracać uwagę, że ekspansja
ekonomiczna i urbanistyczna Warszawy na południe i na zachód
jest poważnym błędem. Oczywiście myślenie na poważnie o lotnisku w
powiecie wołomińskim wymaga akceptacji społecznej i samorządowej.
Chce uspokoić mieszkańców gminy Poświętne i samorządowców,
że ich stanowisko w tej sprawie będzie uwzględnione. Zgoda
społeczności lokalnej przy tego typu inwestycjach jest warunkiem
wstępnym kontynuowania rozmów. Zachęcam więc władze gminy,
powiatu i całą społeczność do spokojnego dialogu w tej sprawie. Służę
swoją pomocą, wiedzą, udostępnię wszelkie potrzebne materiały i
dokumenty. Dyskusja o lokalizacji lotniska na terenie powiatu powinna
też służyć upowszechnieniu wiedzy o potencjale tych terenów, o
systemie komunikacyjnym, prezentacji nie tylko potrzeb ale i
niewątpliwych osiągnięć.