Choć dużo mówi się i pisze o ekologii to w naszych lasach ląduje coraz więcej śmieci. Cieszy więc, że nasz Parlament pracuje nad ?prawem śmieciowym?. O problemach jakie rodzi zmiana ustawy śmieciowej z Tomaszem Czarnogórskim, organizatorem powiatowej konferencji na temat gospodarki odpadami rozmawia Teresa Urbanowska.
– Zainicjował Pan konferencję poświęconą gospodarce odpadami. Jaki był cel zorganizowanej konferencji?
– Stoimy w przededniu rewolucyjnych zmian w zakresie gospodarki odpadami w Polsce. Jako przewodniczący Komisji Rozwoju Gospodarczego chciałem zapoznać się z aktualną sytuacją w naszym terenie, a także przybliżyć samorządom z naszego powiatu wprowadzane zmiany. Musimy zdawać sobie sprawę z jak dużym wyzwaniem zmierzymy się w najbliższym czasie. Już dziś posłowie przygotowują ustawę zmieniająca diametralnie prawo śmieciowe.
Podczas konferencji pojawił się pomysł stworzenia związku gminnego, czy też spółki celowej, ale to będzie tematem następnych konferencji z udziałem wójtów i burmistrzów. To jak ten problem zostanie w ostateczności rozwiązany zależy od szefów naszych samorządów.
– Jakie wnioski komisja wyciągnęła z tej konferencji?
– Jestem pod wrażeniem ilości i składu osobowego biorącego udział w tej konferencji. Brali w niej udział przedstawiciele wszystkich gminnych samorządów powiatu, a prezentacje przedstawili przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska oraz związku Miast Polskich. W mojej ocenie spotkanie było merytoryczne, a jego uczestnicy aktywnie brali w nim udział o czym świadczy poziom dyskusji. Chociaż konferencja trwała kilka godzin to i tak nie wyczerpaliśmy całej tematyki. Uczestnicy zaapelowali do organizatorów o zorganizowanie kolejnego spotkania. W związku z tym już dziś się do niego przygotowujemy. Będzie ono poświęcone konkretnym rozwiązaniom i tzw. dobrym praktykom, które już funkcjonują w niektórych miejscach naszego kraju.
– A co do konkretów?
– Powiat wołomiński, w sytuacji, gdyby doszło do zamknięcia składowiska odpadów w Lipinach Starych, będzie miał nie lada problem. To ostatnie czynne składowisko na terenie powiatu. Trzeba przyznać, że jest ono dobrze zarządzane i perspektywiczne na najbliższe lata. Warto pamiętać, że ciągle sprawą otwartą są plany odnośnie Zielonki i terenu poligonu, ale na dzień dzisiejszy obiekt tam jeszcze nie funkcjonuje. W tej sytuacji ważne jest podjęcie jak najszybszych działań, które scalą i ukierunkują wszystkie działania, bo to już ostatni moment na podjęcie rozmów i znalezienie wspólnego rozwiązania dla tego problemu. Rolą starostwa i komisji, której przewodniczę, jest tu inicjowanie spotkań, umożliwienie ich odbycia oraz ich moderowanie.
– Zastanawia mnie, skąd Pan, historyk w gospodarce odpadami?
– Jako wiceburmistrz w Tłuszczu przez ostatnią kadencję zajmowałem się gospodarką odpadami i ochroną środowiska. Poznałem problematykę i jestem nią zainteresowany. Byłem współtwórcą projektu sortowni i kompostowni w Wólce Kozłowskiej przy zamkniętym już wysypisku, które jest wśród 7 najlepszych projektów RPO Województwa Mazowieckiego skierowanych do dofinansowania i realizacji.
W tym miejscu chciałem podziękować staroście powiatowemu za umożliwienie zorganizowania konferencji, Przewodniczącemu Komisji Bezpieczeństwa i ochrony środowiska Andrzejowi Olszewskiemu za współorganizację i szczególne podziękowania dla Pani Naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska za pomoc merytoryczną i techniczną naszego spotkania.
Panie Tomaszu, obawiam się jednak że Pana projekt dla Tłuszcza, którego jest Pan współautorem przy obecnej ekipie rządzącej w Tłuszczu i sytuacji gdzie z Urzędu w Tłuszczu masowo emigrują specjaliści a na ich miejsce przyjmowani są ludzie bez doświadczenia, ale za to zaufani, nie doczeka się realizacji.
W Urzędzie w Tłuszczu nie ma już komu lub jak kto woli kim pracować. Narusza się tam prawo pracy, tworzy zarządzenia które łamią prawa nadrzędne, a nawet publikuje się już w BIP projekty USTAW (link: http://img52.imageshack.us/img52/1583/ustawa.jpg )
Pani Skarbik robi błędy w uchwałach budżetowych, a zastępca burmistrza zajmuje się naborem dzieci do przedszkola samorządowego zamiast poważnymi sprawami.
Jakieś inne projekty z UE na bezpłatny internet dla mieszkańców też miały być zrobione do końca czerwca i cisza.
Trzeba chyba wznowić zabawę w czołg, bo niektórzy zapomnieli gdzie jest ich miejsce.
Kolega z bloku obok.
Dziękuje za komentarz.Może jednak nie będzie tak źle. Jestem po spotkaniu z jedną z Komisji Rady i vice burmistrzem -są pełni zapału do zrealizowania jednak tego projektu oraz świadomi problemu.Dano pełnomocnictwa dyrektorowi ZGKiM i wiem ,że on sobie z dokumentacją poradzi. Problemem może być tylko odpowiednie przeprowadzenie dialogu społecznego i przekonanie kilku nie przekonanych.Jednak jest w naszej Gminie stowarzyszenie, które ma odpowiednie doświadczenie i może w tym pomóc.
Pozdrawiam
Tomasz Czarnogórski
Fakt uspokoił mnie Pan z jednej strony, z drugiej zaś wiemy już dziś kto zostanie pilotem tego tupolewa. Zatem Panie Mariuszu uważaj!!! na kontrolerów z wierzy.
http://www.tluszcz.pl/biuletyn/zarzadzenia2011/zarzadzenie101.pdf
W Tłuszczu mamy już CENZORÓW
a gdzie wolność słowa