Przeprowadzka wyszła kobyłkowskiemu Miejskiemu Ośrodkowi Kultury na zdrowie. Sekcji sportowych i artystycznych przybywa wraz z rozpoczęciem kolejnych sezonów kulturalnych. Już niedługo rozpocznie się modernizacja kolejnych pomieszczeń.
Marcin Pieńkowski
Wkrótce nowy MOK w Kobyłce będzie obchodził swoje drugie urodziny. Sylwetka starego ?Kurnika? zmieniła się nie do poznania, obecnie MOK stał się reprezentacyjnym punktem miasta, niejako jego centrum. Wymieniono okna, ocieplono i otynkowano budynek, w najbliższym czasie modernizowane będą kolejne pomieszczenia. Dzięki przenosinom do centrum miasta, MOK stał się bardziej dostępny dla mieszkańców. – Dostęp do kultury zdecydowanie się poprawił. Po wielu latach tułaczki nasze sekcje zaczęły pracować w lepszych warunkach lokalowych, choć mimo rozbudowy, miejsca wciąż brakuje… Powstają kolejne sekcje i chcemy im zapewnić dobre warunki w naszym ośrodku ? mówi dyrektor MOK-u Andrzej Zbyszyński.
Już w tym momencie liczba sekcji jest imponująca. Skarbem kobyłkowskiej instytucji jest oczywiście szkoła Anny Głogowskiej i Marcina Wrzesińskiego, gdzie można nauczyć się tańca towarzyskiego i nowoczesnego oraz akrobatyki. Poza tym już wkrótce, właśnie w MOK-u, swoje treningi rozpoczną podopieczni Renaty Naczaj – Fedorenko, czyli szkoła Tai Jutsu Jiu Jitsu. Poza tym można zapisać się na jogę, judo, aerobik i pilates. W godzinach 16 ? 20 każdy chętny może skorzystać z Internetu w Klubie Edukacji Internetowej. Niejako w podziemiach, w piwnicy MOK-u swoje próby ma pięć zespołów muzycznych. ? Sekcja muzyczna rozwija się bardzo sprawnie. Niedawno powstała również Miejska Orkiestra Dęta, której koordynatorem jest kapelmistrz Przemysław Kostrzewa ? mówi Andrzej Zbyszyński. Rekrutacja do gry w orkiestrze wciąż trwa, więc chętni śmiało mogą się zgłaszać. Prowadzone są również indywidualne kursy gry na pianinie oraz gitarze. Stałe punkty to także zajęcia plastyczne oraz kursy językowe. MOK cały czas stara się o dotacje unijne, z takich środków w zeszłym roku zakupił chociażby wyposażenie do pracowni plastycznej, sali multimedialnej (ekran, projektor) czy sprzęt rekreacyjno ? turystyczny.
Plany MOK-u są ogromne i zapewne powoli, ale sprawnie będą one realizowane. ? Pomysłów jest bardzo wiele, staramy się jak najszybciej wprowadzić je w życie, jednak hamują nas oczywiście finanse. Przez ostatnie dwa lata zrobiliśmy bardzo wiele, sam jestem zaskoczony, że udało się nam tyle dokonać ? mówi dyrektor kobyłkowskiej instytucji. Co w planach bliższych i dalszych? Chociażby urządzenie profesjonalnej sali koncertowej, w której można byłoby organizować muzyczne spotkania ?jam sessions? i inne artystyczne występy (muzyka, kabarety, poezja) ? tego Kobyłce wciąż brakuje. Poza tym kółko teatralne, klub filmowy (w specjalnie do tego celu wyposażonej sali multimedialnej), Muzeum Oręża i Przedmiotów Zabytkowych oraz galeria, w której już niedługo zobaczymy wystawę plakatów z kolekcji Sylwestra Mazocha oraz prace absolwentów ASP. Działania MOK-u nastawione są na młodzież, jednak nie zapominajmy również o prężnie działającym Klubie Seniora, który co czwartek przyciąga kilkadziesiąt osób. Modernizacja budynku to oczywiście pieniądze miejskie, różne dotacje, lecz również zaangażowanie i bezinteresowność wielu osób prywatnych i firm. ? Wielkie podziękowania należą się Jerzemu Wójcikowi, sąsiadującej z nami firmie ?Glass? i naszym kochanym seniorom ? mówi Andrzej Zbyszyński.
W dniach 14-16 września odbędą się uroczyste obchody 80-lecia kobyłkowskiej Ochotniczej Straży Pożarnej ? wszystko połączone z kolejną edycją lokalnej imprezy ?Słowo się rzekło…? Pierwszego dnia odbędzie się uroczysta sesja Rady Miasta, po której wystąpią Ewa Thomas i Jerzy Sznajder z Koncertem Pieśni Polskiej. Dzień później świętować będą strażacy, którzy zapraszają mieszkańców na uroczystą biesiadę i koncert góralskiej kapeli Grapa. 16 września tradycyjnie na obiekcie Wichru odbędzie się festyn rodzinno-integracyjny oraz koncert zespołu Golec uOrkiestra. Marcin Pieńkowski