Dobre pomysły bronią się same

W poniedziałek (23 maja) zapadła decyzja o utworzeniu instytucji kultury ?Park Kulturowy ? Ossów Wrota Bitwy Warszawskiej 1920 roku?. Projekt oparty na trwających od 2003 roku pracach dokumentacyjnych i koncepcyjnych zakłada współpracę z innymi samorządami.

Wszystko zaczęło się w 2003 roku kiedy to Liga Ochrony Przyrody oddział powiatowy w Wołominie oraz Stowarzyszenie Weteranów Wojny polsko-bolszewickiej 1920 r. i ich rodzin złożyło wniosek do Wojewody o utworzenie parku krajobrazowego im. Bitwy Warszawskiej. Za tym wnioskiem poszły kolejne działania. W 2004 r. skierowany został wniosek do strategii rozwoju gminy o utworzenie centrum edukacyjnego o profilu historycznym, etnograficznym i ekologicznym w Ossowie oraz utworzenie bazy turystycznej, które złożyło Stowarzyszenie Przyjaciół Ossowa, na którego czele stali Bożenna i Jacek Krzemińscy ? nowi wówczas mieszkańcy Ossowa.

Podjęto prace nad określeniem wartości kulturowych i możliwości upamiętnienia historii boju pod Ossowem. W 2005 roku Zespół Krajowego Ośrodka Badania i Dokumentacji Zabytków opracował ?Studium Wartości Kulturowych Pola Bitwy Warszawskiej 1920 roku?. Do chwili obecnej wykonano niezbędne dokumentacje, przeprowadzono szereg badań, analiz i konsultacji.

Podjęta w poniedziałek uchwała konsekwentnie prowadzi do celu wynikającego z Program rozwoju i promocji produktu turystycznego ?Cud nad Wisłą?.

To już trzeci skład samorządu, który pracuje nad kontynuacją idei zasianej w 2003 roku. Cieszy fakt, że radni jednogłośnie podjęli przygotowaną przez Burmistrza uchwałę. – ?Zatopić bagnet Armii Czerwonej w Europie?- takie polecenie wydał podległym, ówczesny przywódca Rosji. Wrotami do Europy dla Armii Czerwonej miała się stać Bitwa Warszawska. I wtedy zdarzył się cud. Cud Nad Wisłą, ratujący Polskę i Europę przed bolszewikami ? mówi Marcin Dutkiewicz, przewodniczący wołomińskiej rady. – Bitwa ta jest jedną z dwudziestu najistotniejszych bitew w historii świata. Jesteśmy winni kult tym, którzy walczyli zachowując od zapomnienia te wydarzenia dla tych, którzy o Bitwie Warszawskiej będą się uczyli tylko z książek. Ważne, aby kolejne pokolenia wiedziały kto był agresorem, a kto ofiarą. Udało się wskrzesić pamięć tamtych dni tylko dlatego, że nie wszyscy przez lata dali w sobie zatrzeć polskość. My musimy zrobić z tego użytek. Małymi krokami uda nam się wynieść na piedestał Ossów, Radzymin, Wołomin. Po to, aby o tamtych wydarzeniach wiedział i pamiętał cały naród. Pamięć ta nie pozwoli również Wołominowi stać się zapomnianym. Radni wykazali się odpowiedzialnością, po raz kolejny jednogłośnie opowiadając się za kontynuowaniem i realizacją tego projektu? – podkreśla z dumą.

Burmistrz Wołomina – Ryszard Madziar, wnioskodawca powołania w Ossowie instytucji, która zajmie się tworzeniem muzeum zapewnia, że projekt będzie kontynuowany. – Priorytetem naszych działań jest stworzenie placówki w formie muzeum jeszcze przed rokiem 2020 ? mówi. – Musimy jednak mierzyć siły na zamiary. Chcemy małymi krokami rozpocząć i kontynuować tę inwestycję. Po realizacji filmu Jerzego Hoffmana, do którego część zdjęć była kręcona na naszym terenie, pozostało wiele eksponatów. Jeśli ich nie zabezpieczymy to się zmarnują, a tak staną się zaczątkiem ekspozycji i atrakcją, która uatrakcyjni naszą ofertę turystyczną ? podkreśla Ryszard Madziar, burmistrz Wołomina. Władze miasta dużą nadzieję pokładają również w prywatnych inwestorach. – To oni mogą wspomóc powstanie Parku Kulturowego ? wyjaśnia burmistrz strategię, która będzie przyświecała realizacji projektu.

Zadowolenia z podjętej uchwały nie kryje również Marek Górski z SKW (ugrupowania Jerzego Mikulskiego, które przez wcześniejsze lata konsekwentnie dążyło do powstania w Ossowie Parku Kulturowego).

– Cieszy mnie, że projekt, nad którym od dłuższego czasu pracuje kilka samorządów: Wołomin, Zielonka, Kobyłka i Starostwo – będzie kontynuowany. Utworzenie ośrodka daje nowe możliwości mieszkańcom Ossowa, których tereny objęte zostały Parkiem Kulturowym. Stworzenie ośrodka to również szansa na nowe miejsca pracy. Mam nadzieję, że zamysł się uda zrealizować i już wkrótce o Ossowie będzie się mówiło tak często jak o Grunwaldzie ? podkreśla.

Teresa Urbanowska