11 maja o godzinie 18.00 w Galerii Przy Fabryczce niecodzienny wernisaż. Po raz pierwszy prezentowane będą prace artystów niestety już nie żyjących: Marty Podoskiej-Koch (1905-2003) i Władysława Kocha (1904-1944).
Marta Podoska?Koch i Władysław Koch byli wychowankami profesora Tadeusza Pruszkowskiego w przedwojennej warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Oboje starali się także, z daleka od zgiełku dwudziestowiecznych awangard, budować w malarstwie własny, niepowtarzalny świat. Po śmierci męża w Powstaniu Warszawskim, Marta Koch osiadła w podwarszawskiej Zielonce, zajmując się malarstwem, grafiką użytkową, mozaiką i ceramiką. Warto przypomnieć sylwetki tych ludzi.
Marta Podoska-Koch urodziła się w 1905 roku w Kijowie. Znaczną część dzieciństwa, aż do rewolucji bolszewickiej spędziła na wsi ukraińskiej. W wywiadzie, który przeprowadziła Magdalena Latawiec, artystka wyznaje: ?Cała moja rodzina ze strony ojca jak i matki pochodziła z Ukrainy, ale wszyscy byli Polakami. Wywodzili się z dawno osiadłych na tamtych terenach polskich rodzin. Mieszkali na wsi, mieli majątki w okolicy Kijowa. Wielka swoboda, ogromne przestrzenie i nieskrępowany kontakt z naturą wraz z tradycją szlacheckiego dworu miały decydujący wpływ na ukształtowanie mojej osobowości.? Gimnazjum ukończyła w Warszawie. Studiowała na Wydziale Malarstwa w warszawskiej Akademii Sztuk Plastycznych w latach 1926-1931 pod kierunkiem profesora Tadeusza Pruszkowskiego (malarstwo sztalugowe)oraz profesora Leonarda Pękalskiego (malarstwo ścienne). Należała do Grupy Czwartej, ostatniej powstałej w pracowni Pruszkowskiego. W tym samym wywiadzie Koch mówi: ?Grupa Czwarta to byli uczniowie profesora Pruszkowskiego. Grupy tworzyły się z tych, którzy w danym roku kończyli akademię. Były to: Bractwo św. Łukasza powstałe w 1925 roku, Szkoła Warszawska z 1929 r., Loża Wolnomalarska założona w 1932 r., która zmieniła trzy lata później nazwę na Loża Malarska, oraz w 1936 roku Grupa Czwarta. Czwarta dlatego, że była taka w kolejności powstawania. Wszyscy jednakże byliśmy z jednej pracowni, więc jakieś kontakty między nami były. Nie było podziału. Pracowaliśmy wspólnie?. W okresie dwudziestolecia miała autorską wystawę szkiców pejzażowych znad Adriatyku, będących efektem wyjazdów do Jugosławii. W 1938 roku otrzymała, wraz ze swym mężem Władysławem Kochem, nagrodę za projekt dekoracji barku warszawskiego Dworca Głównego. W latach 50. z inicjatywy Instytutu Wzornictwa Przemysłowego zaczęła wraz z kolegami współpracować z wrocławską fabryką fajansu, po raz pierwszy zetknęła się wówczas z ceramiką, która niebawem miała ją niemal całkowicie pochłonąć. ?Do Włocławka jeździliśmy do fabryki fajansu, żeby uczyć się ceramiki. To nie była żadna oficjalna grupa. Po prostu razem pracowaliśmy. Wyjazdy nasze zaczęły się na początku lat 50-tych z inicjatywy Instytutu Wzornictwa Przemysłowego. To było moje pierwsze zetknięcie się z ceramiką.? stwierdza artystka. Po zakończeniu współpracy z Włocławkiem, grupa ta przyczyniła się do założenia stowarzyszenia Keramos. Marta Podoska-Koch brała udział w wystawach grupy od początku jej istnienia. Ponadto uczestniczyła w wielu międzynarodowych i krajowych wystawach ceramiki, miała również dwie wystawy indywidualne. Obok ceramiki zajmowała się również malarstwem na szkle i malarstwem ściennym.
Warto przyjść na wystawę i bliżej poznać te dwie artystyczne osobowości i pochylić się nad światem ich twórczości. Sylwetki artystów przybliży historyk sztuki, dr Bartłomiej Gutowski. Wernisaż: 11 maja 2011 r.,godz. 18.00. Galeria Przy Fabryczce, Wołomin, ul. Orwida 22.
Sylwia Kowalska