Janusz Piechociński
Bardziej szkodliwą substancją niż nienawiść w politycznych relacjach jest azbest, cichy morderca, którego tak dużo wokół nas. Ustawa o zakazie stosowania wyrobów z azbestu obowiązuje od 8 lat.
Na ostatnim wakacyjnym posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska Sejmiku Mazowieckiego zajmowaliśmy się projektem Programu usuwaniu azbestu na Mazowszu. Przez lata wykorzystywano go w budownictwie, energetyce, transporcie i przemyśle chemicznym. Był wykorzystywany do produkcji około 3000 wyrobów przemysłowych.
Od ośmiu lat obowiązuje ustawa o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest. Szacuje się, że udział płyt azbestowo-cementowych w pokryciach dachowych i elewacjach budynków mieszkalnych na terenach wiejskich wynosi 90%, miejsko-wiejskich 50% i na terenach miejskich – 25%.Udział płyt azbestowo-cementowych w pokryciach dachowych budynków inwentarskich przekracza 90%.
Łącznie na terenie Mazowsza występuje ponad 1,5 mln ton wyrobów zawierających azbest. W województwie Mazowieckim aż 93% ogółu wyrobów zawierających azbest umieszczona jest w budynkach mieszkalnych i inwentarskich. Rury azbestowo-cementowe stanowią 4,4% a wyroby zawierające azbest zinwentaryzowane przez przedsiębiorców – 2,7%. Analizując wskaźnik nagromadzenia azbestu (w tonach na kilometr kwadratowy powierzchni) najgorsza sytuacja występuje w Warszawie i powiatach grodziskim, piaseczyńskim, otwockim i warszawsko zachodnim.
Materiały i odpady zawierające azbest nie mogą być poddawane procesowi odzysku. Jedynym sposobem jest ich unieszkodliwienie. Obecnie na terenie województwa Mazowieckiego funkcjonuje jedno składowisko przyjmujące odpady zawierające azbest – Rachocin w powiecie sierpeckim. W dalszym ciągu nie wdrożono technologii unieszkodliwiania .
Mazowiecki program usuwania wyrobów zawierających azbest zakłada utylizację wyrobów azbestowych do 2032 roku, podzielony jest na II etapy.
W etapie I lata 2007-2012 planuje się budowę 3 składowisk o łącznej powierzchni 10ha – szacowany koszt 20 mln złotych.
W etapie drugim zaplanowano budowę 2 składowisk o łącznej powierzchni 11 ha i w III etapie 2023-2032 dwa składowiska około 7ha.
W dyskusji na Komisji Ochrony Środowiska wskazywałem na to, że kluczowe obecnie jest wyznaczenie lokalizacji tych składowisk i pilne uzgodnienie z samorządami lokalnymi zmian w planach przestrzennego zagospodarowania tych planowanych inwestycji. Liczyć się bowiem należy z powszechną niechęcią mieszkańców co do lokalizacji tego typu składowisk na terenie ich gmin, potrzebami zapewnienia stosownych obszarów ograniczonego użytkowania wokół tych lokalizacji, procesem wykupu gruntów pod same składowiska i strefy ochronne.
Program wojewódzki może być zrealizowany tylko przy ścisłej współpracy samorządu wojewódzkiego z gminnymi i powiatowymi.
Kluczową sprawą obok wskazań lokalizacyjnych jest szybka inwentaryzacja obiektów i wyrobów zawierających azbest na szczeblu każdej gminy według jednolitego systemu, choćby po to, aby przerwać wprowadzanie odpadów do środowiska w sposób niekontrolowany (wywożenie do lasów, zakopywanie, wrzucanie do cieków wodnych) i opracowanie gminnych i powiatowych programów usuwania azbestu.
W skali kraju Program kosztować będzie blisko 50 mld złotych. Szacujemy, że na Mazowszu pozbycie się azbestu to wydatek rzędu 7mld złotych. Radni województwa w dyskusji nad projektem Programu zwracali uwagę na to, że zdecydowana większość gospodarstw domowych, samorządów a nawet przedsiębiorstw nie jest w stanie, w oparciu o środki własne, zrealizować założenia Programu i pozbyć się wyrobów zawierających azbest.
W pierwszej kolejności wyroby azbestowe usuwane będą z obiektów użyteczności publicznej i budynków mieszkalnych.
Jak widać z powyższych rozważań wyeliminowanie azbestu z naszego otoczenia to kosztowne i długotrwałe wyzwanie. Co prawda Program Krajowy nakłada na nas obowiązek pozbycia się azbestu do roku 2032 ale obserwując mizerne skutki dotychczasowych działań i skalę wyzwań uruchomienie w praktyce programu jest sprawą pilną i ważną. Zapraszam do dyskusji jak zrobić to dobrze i skutecznie.
Janusz Piechociński Przewodniczący Komisji Ochrony Środowiska Sejmiku Mazowieckiego
Choćby taki azbest – popatrzcie ile go mamy na naszym terenie. Uważam, że to również bardzo ciekawy materiał i widać w nim to co dotyczy naszego terenu
ten azbest faktycznie jest wszędzie. Czy ktoś wie co z nim mozna zrobić? Mieszkam w gminie radzymin i chciałbym wiedzieć czy gmna powinna zabrać azbest z mojego dachu?
Czy gmina zabierze eternit i w zamian da blachę ?Czy w całości pokryje koszty robocizny wymiany dachu ?