Negocjacje w sprawie Wspólnego Biletu zakończyły się kompromisem. Mieszkańcy Zielonki, Kobyłki i Wołomina nadal będą mieli możliwość korzystania ze ?Wspólnego biletu KM i ZTM?. W imieniu samorządów z powiatu wołomińskiego rozmowy z Leszkiem Rutą, dyrektorem ZTM prowadził Ryszard Madziar, burmistrz Wołomina.
Proponowana przez ZTM podwyżka opłat dla samorządów za funkcjonowanie na ich terenie Wspólnego Biletu mogła okazać się barierą nie do pokonania dla wszystkich samorządów na trasie kolejowej Warszawa ? Wołomin. Wystąpienie jednej z gmin oznaczałoby w praktyce konieczność jeszcze większych nakładów ze strony pozostałych. Ryszard Madziar, burmistrz Wołomina wyszedł z inicjatywą uzgodnienia, wspólnie z innymi gminami z powiatu zainteresowanymi Wspólnym Biletem, stanowiska.
Samorządy powiatu wołomińskiego objęte wspólnym biletem ZTM płacą dziś 33% kosztów komunikacji. ZTM chciał, żeby do końca 2013 dopłata wynosiła 40%. Na taką propozycję nie godziły się samorządy. W wyniku negocjacji osiągnięty został kompromis. 40 procentowa partycypacja gmin w cenie biletu osiągnięta zostanie w 2015 roku. – Oznacza to, że wspólne stanowisko gmin, które przedstawił ostatecznie 16 lutego burmistrz Ryszard Madziar, poskutkowało wynegocjowaniem dodatkowych dwóch lat, podczas których na wspólny bilet ZTM gminy wydadzą mniej. Zaoszczędzone pieniądze to kilkaset tysięcy złotych rocznie, które mogą być przeznaczone na realizację innych inwestycji dla naszych mieszkańców – czytamy w nadesłanej przez UM informacji.
Głównym argumentem podnoszonym w negocjacjach przez samorządy powiatu wołomińskiego była możliwość rezygnacji z dopłat, co skutkowałoby większą liczbą samochodów na ulicach, zajętymi parkingami, korkami ulicznymi itp. – W efekcie końcowym spowodowałoby to to duże utrudnienie komunikacyjne zarówno dla wszystkich mieszkańców stolicy jak i dla przyjezdnych – tłumaczyli burmistrzowie szukający możliwego na chwilę obecną rozwiązania.
Informacja o tym, że Wspólny Bilet pozostaje w dalszym ciągu dostępny dla osób dojeżdżających do Warszawy z Wołomina, Kobyłki, Zielonki i Ząbek bez wątpienia ucieszy wszystkich, którzy korzystają z tej formy komunikacji.
Współpraca samorządów podczas negocjacji z ZTM, pokazuje, że wspólne działanie jest możliwe. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że przykładów takiego wspólnego działania będzie więcej.
red
Czy ulgowy bilet dobowy nadal będzie kosztował 7 zł?
ZTM nie podniósł cen biletów
Negocjacje w sprawie wspólnego biletu to nie jest inicjatywa pana Madziara – to po pierwsze, a po drugie wielkość dopłat gminnych dla ZTM to porażka a nie sukces!!!