Z Maciejem Urmanowskim, starostą III kadencji powiatu Wołomińskiego, wybranym w tegorocznych wyborach, radnym IV kadencji powiatu, rozmawiamy o wyborach samorządowych 2010.
– Jak Pan ocenia tegoroczne wybory samorządowe? Czy ich wynik Pana, jako szefa PO w powiecie wołomińskim satysfakcjonuje?
– Z ilości mandatów do Rady Powiatu wynika, że poparcie dla PO w powiecie wołomińskim znacznie wzrosło od poprzednich wyborów. W tych wyborach udało się naszemu ugrupowaniu wprowadzić większą grupę radnych niż 4 lata temu. Wówczas mieliśmy 4 reprezentantów, teraz mamy 6 mandatów. W samym Wołominie, choć nasz kandydat nie wszedł do II tury wyborów na burmistrza, wynik jaki został osiągnięty jest również zdecydowanie lepszy niż 4 lata temu. W takiej gminie jak Marki, gdzie w radzie nie mieliśmy swoich przedstawicieli w tej kadencji będzie 3 radnych. W samych tylko Ząbkach będzie 7 radnych PO. Podobnie jest w całym Powiecie Wołomińskim.
– Przed nami, w większości gmin powiatu wołomińskiego, II tura wyborów na wójtów i burmistrzów. Czy Platforma Obywatelska będzie popierała któregoś z kandydatów?
– Za wcześnie jest dziś, aby o tym mówić. Ale za dzień dwa podejmiemy decyzję czy udzielamy oficjalnie poparcia któremuś z kandydatów, czy też zachowamy postawę neutralną. To poważna decyzja i nie można podejmować jej pod wpływem emocji.
– A jak Pan ocenia, minioną już, kampanię wyborczą?
– Moim zdaniem była to zdecydowanie spokojniejsza kampania niż ta 4 lata temu.
– Tu bym nie do końca się z Panem zgodziła. Obserwując fora internetowe i czytając różne wpisy, daje się zauważyć dużo agresji w prezentowanych wypowiedziach…
– Tak ma pani rację, tej agresji jest wyjątkowo dużo i właśnie w tego rodzaju kampanię nie chcemy się wpisywać.
– Kto będzie starostą w rozpoczynającej się kadencji?
– Dowiemy się za kilka dni…
– Będzie Pan w opozycji czy w koalicji?
– Na odpowiedź na to pytanie również trzeba poczekać.
Rozmawiała
Teresa Urbanowska