08. Zielonka w Stambule

Dwa tygodnie temu Adam Łossan, burmistrz Zielonki, gościł na zaproszenie strony tureckiej w Stambule. Była to swego rodzaju rewizyta, gdyż wiosną tego roku Zielonkę odwiedziła delegacja Turecka.

Wiosenna wizyta Turków w Zielonce odbywała się na zaproszenie Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, która wspólnie z tureckimi organizacjami pozarządowymi, realizuje program prowadzony przez Turecką Fundację Studiów Ekonomicznych i Socjalnych. Adam Łossan, burmistrz Zielonki został zaproszony do udziału w konferencji ?Rola społeczeństwa obywatelskiego w reformowaniu lokalnej administracji?. – Zostałem poproszony o wygłoszenie referatu na temat: Społeczeństwo Obywatelskie ? współpraca z lokalnym samorządem w oparciu o doświadczenia z Polski ? opowiada burmistrz Łossan. Z Polski, oprócz zielonkowskiego burmistrza, referaty wygłosili przedstawiciele: Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, Instytutu Spraw Publicznych oraz Stowarzyszenia Klon-Jawor. – Mówiłem na temat programu Przejrzysta Polska szczególnie w kontekście przejrzystości samorządu i ograniczaniu różnego rodzaju patologii, co w Turcji jest bardzo ważnym problemem. Jest to kraj wschodni, gdzie instytucja tak zwanego ?bakszyszu? (prezentu-gratyfikacji) zwyczajowo od zawsze funkcjonowała. Oprócz tego, że z przyjemnością podzieliłem się doświadczeniami z programu ?Przejrzysta Polska?, miałem spotkanie z Muratem Aydinem, merem Zeytinburnu ? dzielnicy wielkiego Stambułu na prawach powiatu. Murat Aydin jest zainteresowany ewentualną współpracą z Zielonką jako miastem partnerskim ? opowiada Adam Łossan. Zeitenburn to ogromna dzielnica, która na utrzymanie samego tylko urzędu i inwestycje dostaje z kasy Stambułu ponad 60 milionów euro. – Zaskoczyła mnie wielkość urzędu tego miasta – dzielnicy. Mer tego miasta, który jest tam już drugą pięcioletnią kadencję, opowiedział mi, że gdy został burmistrzem, to urząd liczył wówczas ponad 800 urzędników. Obecnie udało mu się zredukować zatrudnienie o blisko połowę i jest ich ponad 400 ? opowiada samorządowiec.

Adam Łossan zaprosił, jak podkreśla – na razie nieoficjalnie, Murata Aydina do Polski. – Na pewno kulturowo byłaby to dla nas ciekawa współpraca. Zależałoby mi na wymianie młodzieży, jednak, jak się okazuje, może

z tym być problem. Myślę jednak, że znajdziemy pola do współpracy. Stronie tureckiej zależy na tym, aby Europa się na nich otworzyła. Polska jest tu dla nich szczególnie ciekawym przypadkiem (jeszcze nie tak dawno było nie do pomyślenia, że Polska wejdzie

w struktury UE) ? opowiada nasz rozmówca.

Zdaniem Adama Łossana, stronę turecką interesuje w sposób szczególny wymiana doświadczeń samorządowych. – Poszukują wzorców. Trudno jest im sięgać po wzorce zachodnioeuropejskie wytworzone i utrwalone przez wiele lat. Interesuje ich natomiast transformacja ? przejście od jednych zwyczajów do nowych ? globalnych. Interesuje ich wymiana kulturalna, wymiana młodzieży, ewentualnie rozwój organizacji pozarządowych i ich wzajemnych relacji z lokalnym samorządem, co bardzo wyraźnie było podkreślane, podczas tej konferencji – podkreśla. Adam Łossan gościł w Turcji, jak już wspomnieliśmy, na zaproszenie. – Mój wyjazd nie obciążył budżetu gminy. Byłem zaproszony na koszt organizatorów. Mam nadzieję, że współpraca Polsko-Turecka będzie kontynuowana i Zielonka będzie w tym uczestniczyć – podkreśla. Turcy są bardzo ekspansywni, być może będą zainteresowani wejściem do Polski. – Zielonka nie ma terenów inwestycyjnych, ale mamy miejsca, gdzie mogą być siedziby firm tureckich, infrastrukturę biurowo-biznesową. Jak nam powiedział organizator wiosennej wizyty Turków w Polsce, zrobiliśmy na gościach bardzo dobre wrażenie. Mam więc nadzieję, że te kontakty będą podtrzymywane dla wspólnej korzyści. Pokazaliśmy jakość życia w Zielonce, której nie musimy się wstydzić. Turcy byli w naszym Urzędzie, w Gimnazjum, w Komisariacie Policji, interesowali się naszym internetem, zjedli też dobry obiad w Galopie ? dodaje.

Teresa Urbanowska