Miejski Dom Kultury pod patronatem Burmistrza Wołomina zorganizował na Placu
3 Maja wieczór świętojański. Czas mieszkańcom umiliła Miejska Orkiestra Dęta, a dla tych, którzy chcieli zabłysnąć swoim głosem zostało przygotowane KARAOKE.
W najkrótszą noc w roku (z 23/24 czerwca), czyli w imieniny Jana (24.06), które w tym roku wypadły w niedzielę, Miejski Dom Kultury w Wołominie przygotował dla mieszkańców na zmodernizowanym Placu 3 Maja wiele atrakcji. Impreza, która miała się rozpocząć o godzinie 19.00 miała kilkudziesięciominutowe opóźnienie, co jednak nie zniechęciło mieszkańców do wspólnej zabawy. Zgodnie z programem, jako pierwsza wystąpiła Miejska Orkiestra Dęta pod batutą Łukasza Wojakowskiego, która przygotowała rewelacyjny repertuar zarówno dla tych młodszych, jak i starszych. Ich występ uświetnił śpiew samego dyrygenta oraz grającej na flecie Natalii Kaczorowskiej, która już po raz trzeci zajęła I miejsce w „Szansie na Sukces”. Swój talent miały okazję także zaprezentować Cantabilki, które są kierowane przez pana Roberta Więcha oraz Szalone Dziewczyny, nad którymi pracuje pani Halina Ołdak. Konferansjerami tej części artystycznej, której drugim celem było zachęcenie dzieci i młodzieży do uczestnictwa w wybranych przez siebie sekcjacach, był Piotr Stawski oraz Paweł Dobek. Ostatnią atrakcją przygotowaną na ten dzień było KARAOKE., do którego nie brakowało chętnych. Ochotnicy mieli do wyboru piosenki różnych gatunków, zarówno polskie jak i zagraniczne. Nasze miasto odwiedziła młoda Belgijka, która rozśpiewała zgromadzony tłum piosenką Madonny, a jej występ został nagrodzony brawami. Do śpiewania zgłaszały się pojedyncze osoby oraz zespoły. Wiek i uzdolnienia muzyczne nie stanowiły tu żadnej bariery. Liczyły się tylko chęci do wspólnej zabawy. Jednak zachowanie niektórych wykonawców pozostawiało wiele do życzenia… Niestety, ale panny nie miały możliwości puszczania na wodę wianków tak, jak nakazuje tradycja. Nie umożliwiła im tego także nowo wybudowana fontanna. Może jednak w przyszłym roku organizatorzy obchodów świętojańskich umieszczą w swoim programie puszczanie wianków na wodę przez niezamężne panie, dzięki czemu ich stan cywilny być może będzie mógł ulec zmianie. Adrian Gałązka