Sylwia Kowalska
Niedawne zmiany kadrowe w szpitalu powiatowym w Wołominie mogą stać się iskrą zapalną i motywacją do zmian ogólnych. Nowoczesny, chwalony przez pacjentów szpital może stać się świetną reklamą dla miasta Wołomin jak i dla całego powiatu…
Rozmyślając nad sposobem wypromowania Wołomina w naszym województwie pomyślałam
o szpitalu wołomińskim. Niedawne zmiany kadrowe w tej placówce mogą stać się iskrą zapalną
i motywacją do zmian ogólnych. Nowoczesny, chwalony przez pacjentów szpital to świetna reklama dla Wołomina. Szpital powinien się wyróżniać spośród zwykłych lecznic czymś oryginalnym
i potrzebnym.
Warto wokół szpitala stworzyć ogród. Na pewno nie zastąpi fachowej opieki , ale może skutecznie wspomagać leczenie. Zieleń ma bowiem wiele zalet. Udowodnione jest, że zieleń redukuje stres
i pomaga w osiągnięciu równowagi organizmu. Ważny dla pacjentów jest fakt, że przebywanie na świeżym powietrzu wyrównuje ciśnienie krwi i wspomaga odpowiednią akcję serca, zmniejsza napięcie nerwowe oraz zwiększa aktywność mózgu. Spacer po ogrodzie to świetna motywacja pacjentów do pracy nad szybszą rekonwalescencją. Taki przyszpitalny ogród może stać się też miejscem dla terapii zajęciowych. Atrakcyjna zieleń widziana ze szpitalnych okien zachęci pacjentów do aktywności fizycznej poprzez miłe spacery. Ogród to także nowa możliwość kontaktu pacjentów z odwiedzającymi ich rodzinami. Wreszcie zielona przestrzeń może świetnie służyć personelowi szpitala. Zmęczeni lekarze i pielęgniarki mogą bowiem szybciej i przyjemniej zregenerować siły wśród kojącej zieleni drzew.
Dobrze zorganizowana i zagospodarowana przestrzeń powinna być widoczna z jak największej liczby sal szpitalnych i być łatwo dostępna również dla osób mających problemy z poruszaniem się. Zieleń przyszpitalna powinna wnosić atmosferę spokoju, bezpieczeństwa i relaksu.
Kolejnym pomysłem dla szpitala w Wołominie są terapie przy udziale zwierząt.
Według badań kontakt chorego ze zwierzętami ma na tych pacjentów leczniczy wpływ. Przebywanie ze zwierzętami powoduje u pacjentów na przykład obniżenie ciśnienia krwi, czy też podniesienie poziomu endorfiny – tzw. „hormonu szczęścia”.
Spotkania ze zwierzętami mogłyby być organizowane właśnie w wydzielonej części ogrodu. Interesującym pomysłem byłoby też nawiązanie współpracy
z organizacjami pozarządowymi i wołomińskim schroniskiem dla zwierząt w celu organizacji akcji promujących korzyści płynące z posiadania zwierząt, także po wyjściu ze szpitala.
Myślę, że warto zainwestować w wołomiński szpital, by pozytywnie rozsławić nasze miasto oraz by mieszkańcy gminy bardziej ufali w skuteczność leczenia szpitalnego.
Autorka jest mgr. inż. architekt
krajobrazu i członkiem Zarządu
Wołomińskiego Koła Ekologicznego