Mecz pomiędzy Huraganem a zespołem CWKS Legia Warszawa odbył się
10 lutego. Chociaż szanse były wyrównane, to Huragan zwyciężył 3:2. Bramki strzelili: S.Kozłowski dla Huraganu oraz K.Janowicz i K.Konopka dla Legii
Zbliżającą się 2. rundę rozgrywek Mazowieckiej Ligi Seniorów, zwaną potocznie „V Ligą”, sezonu 2006/2007, klub „Huragan” Wołomin wita w nieco odchudzonym składzie. Z zespołu Seniorów odeszli Góralczyk, Kostrzewa, Milewski, Olejewski, Prędota i Wudarczyk. Dochodzą do składu: na pozycję środkowego pomocnika, Paweł Miąszkiewicz, poprzednio zawodnik m.in. Nadnarwianki Pułtusk
i Widzewa Łódź, dwukrotny zwycięzca Ligi Mistrzów i zdobywca Superpucharu w sezonie 96/97,
a także bramkarz Tomasz Lech, poprzednio zawodnik GKP Targówek, Gwardii Warszawa, Widzewa Łódź i Bóbra Tłuszcz. Poprzez te zmiany trener zespołu, Krzysztof Gawara, spodziewa się osiągnąć sukcesy w spotkaniach, chociaż awans nie będzie łatwy. „Huragan” zajmuje 7. miejsce w tabeli z ilością 22 punktów. Dwa pierwsze miejsca zajmują Tęcza Płońsk z 38 pkt i Mazowsze Płock z 31 pkt. Różnica jest znaczna,
a walczyć jest o co, bo tylko dwa pierwsze miejsca premiowane są przejściem do IV Ligi. Jerzy Kacprzak, prezes klubu, nie jest niecierpliwy bo, jak wyjaśnia,
w sezonie 2007/2008, prawdopodobnie nastąpi likwidacja V Ligi. W zamian miałyby powstać
2 grupy IV Ligi. W tej sytuacji nie wiadomo, ile zespołów i przy jakiej punktacji mogłoby awansować. Jednak walczyć trzeba.
W ramach przygotowań do rozgrywek „Huragan” planuje serię spotkań sparringowych. Dwa pierwsze, ze Żbikiem Nasielsk i Borem Regut, nie odbyły się
z powodu złej pogody. 10 lutego „Huragan” spotkał się z zespołem CWKS Legia W-wa.
Wynik meczu 3:2 dla „Huraganu”. Strzelcy bramek: Sebastian Kozłowski („Huragan”), Kamil Janowicz, Krzysztof Konopka („Legia”). Obie drużyny walczyły dobrze. Trudności graczom sprawiał śnieg. Młodsi piłkarze CWKS grali dzielnie do ostatniej minuty. W drużynie „Huraganu” zabrakło Wojdyny i Słomskiego. Trener Gawara określił mecz jako zaliczoną dobrą jednostkę treningową dla zespołu. Grzegorz Sitnicki, trener legionistów, mówił o wyrównanym sparringu z lepszą drużyną.
Paweł Tyliński