Obietnica rewitalizacji centralnych części Wołomina wielokrotnie pojawiała się w przedwyborczych deklaracjach obecnej władzy. Obecnie przygotowane zostały pierwsze dokumenty niezbędne do ubiegania się o środki finansowe na ten cel.
Rewitalizacja to nie tylko remont budynków. Jest to skomplikowany proces przemian społecznych, przestrzennych i ekonomicznych, które mają przyczynić się do poprawy jakości życia mieszkańców, przywrócenia przestrzennego ładu, a także ożywienia gospodarczego.
– Program obejmuje zmianę stosunków społeczno-gospodarczych wewnątrz rewitalizacyjnego obszaru. Muszą więc powstać zmiany własnościowe, aby partery budynków można było przeznaczyć na lokale usługowe, co z kolei doprowadzi do powstania nowych miejsc pracy. – tłumaczy Krzysztof Antczak, wiceburmistrz Wołomina. – Część z tych lokali musi być przeznaczona na działalność socjalno-kulturową. Muszą w nich powstać różne świetlice. Zmienia się także sposób funkcjonowania ludzi w takim obszarze – dodaje.
W Gminie Wołomin został przygotowany dokument „Studium historyczno-konserwatorskie do rewitalizacji starówki wołomińskiej”, który zawiera propozycje granic obszaru do objęcia lokalnym programem rewitalizacji. Aby można było przystąpić do realizacji programu, wcześniej trzeba było wykazać, że na danym terenie znajdują się obiekty warte rewitalizacji.
– Dokument, o którym mówimy, zawiera inwentaryzację budynków w zależności od okresu realizacji. Budynki powstałe przed I wojną światową, z okresu międzywojennego i po II wojnie światowej. Na podstawie analizy wartości historycznej tych obiektów zostały wyznaczone dwie strefy rewitalizacji. – wyjaśnia wiceburmistrz .
Tymczasem już od grudnia trwają prace budowlane na Placu 3 Maja. Od kilku miesięcy mieszkańcy napotykali na trudności związane z trwającymi pracami na ulicach Kościelnej i Przechodniej. Z dnia na dzień widoczny był postęp. Dopiero po zakończeniu remontu tych ulic, rozpoczęto pracę nad przebudową samego centrum miasta, czyli Placu 3 Maja.
– Prace trwające na Placu 3 Maja są wprawdzie w obszarze rewitalizacji, jednak nie mają nic wspólnego z programem rewitalizacji. Jest to jednak inwestycja bardzo potrzebna – uważa Antczak. I trudno się z taka opinią władz Wołomina nie zgodzić, gdyż większość miast w Polsce ma eksponowane centralne miejsce – własny rynek a wołomiński plac przez lata był pozostawiony sam sobie.
– Plac 3 Maja będzie atrakcyjnym miejscem na wiele lat. Odpowiednio zagospodarowany będzie spełniał wiele funkcji. – wyjaśnia Bożena Kucharczyk, naczelnik Wydziału Inwestycji Urzędu Miejskiego w Wołominie – Nie tylko będzie to miejsce spotkań mieszkańców, nowo przebudowany rynek będzie pełnił funkcję reprezentatywną. Ponadto będzie można tam organizować wystawy plenerowe i koncerty muzyczne – wymienia naczelnik Kucharczyk.
Anna Sajnog
Najlepiej przebiega (de)rewitalizacja szkoły nr1. Maluczko, a nie będzie czego rewitalizowć.