O dojeździe do Warszawy, szpitalu powiatowym i polityce, rozmawiamy z Maciejem Urmanowskim, starostą wołomińskim V kadencji
– Co jest, Pańskim zdaniem, najpilniejszą sprawą, którą powinien się Pan zająć wraz
z Zarządem Powiatu?
– Służba zdrowia. Chcielibyśmy przyjrzeć się sytuacji finansowej szpitala bardzo dokładnie. Zobaczyć jakie są faktyczne zobowiązania i należności placówki oraz przeanalizować wszystkie sprawozdania finansowe za lata 2004-2006. Analizę sprawozdań wraz z propozycją przyszłych działań przedstawię na najbliższym posiedzeniu Zarządu Powiatu.
– Sprawa komunikacji, głównie dojazdu do Warszawy. Czy w tej dziedzinie planuje Pan jakieś działania w najbliższym czasie?
– Zbyt wcześnie jest, aby mówić coś konkretnego w tej sprawie. Pamiętajmy, że drogi dojazdu do Warszawy są drogami wojewódzkimi. Jak powiedziałem w jednym z wcześniejszych wywiadów, powiat może jedynie wspierać projekty wojewódzkie, „być ich dobrym duchem”. O ile mi wiadomo, prowadzi się prace dokumentacyjne nad nowym śladem drogi 635 do węzła z drogą S-8 i są one mocno zaawansowane. Przewiduje się także prace związane z udrożnieniem drogi 634, oczywiście na tyle, na ile warunki techniczne pozwolą. Takie działania są obecnie realizowane.
– Jakie będą następne?
– Spotkałem się w tej sprawie z Panem Januszem Piechocińskim, radnym Sejmiku Mazowieckiego, osobą niezwykle zainteresowaną sprawami komunikacji, nie tylko drogowej, ale również kolejowej. Sądzę, że postawienie na przejazdy koleją oraz udrożnienie dróg łączących nasz powiat
z Warszawą, może przyczynić się do znaczącej poprawy komunikacji ze stolicą.
– Pod starostwo podlega również oświata szkół średnich. Opinię publiczną w ostatnim czasie zbulwersowała informacja o sprzedaży terenu, na którym mieści się Technikum Terenów Zieleni. Czy są tu możliwe jeszcze jakieś działania?
– Za jedną z najważniejszych spraw związanych z oświatą, uznaję rozwiązanie problemu własności gruntu, na którym znajduje się Zespół Szkół Terenów Zieleni w Radzyminie. Zamierzamy negocjować ze wszystkimi stronami zainteresowanymi sprawą, również
z samorządami lokalnymi. Jest to ważny problem, ponieważ w grę wchodzą duże pieniądze. Mogę powiedzieć, że podejmujemy wszelkie działania, aby znaleźć korzystne rozwiązanie. Konkretne decyzje zapadną już wkrótce.
– Wiele osób nie spodziewało się zmiany na stanowisku starosty. To jedna zmiana. Powołał Pan swojego zastępcę – to druga zmiana kadrowa. Czy tych zmian będzie więcej?
– Trudno powiedzieć, ponieważ dopiero zapoznaję się ze strukturą organizacyjną starostwa. Natomiast nie spodziewałbym się żadnych rewolucji. Możliwe jest, że nastąpią pewne zmiany wynikające z przebudowy struktury organizacyjnej. Obecnie prowadzony jest jej audyt, z którego raport otrzymam do końca bieżącego roku. Wówczas będę mógł podjąć decyzje w sprawie ewentualnych zmian. Jednakże zmiany organizacyjne stawiam na drugim miejscu, ponieważ za najważniejsze kwestie uznaję problemy szpitala w Wołominie
i Zespołu Szkół Terenów Zieleni w Radzyminie. Osobiście zająłem się sprawą szpitala, oczywiście przy pełnym wsparciu ze strony Pana Wicestarosty i pozostałych członków Zarządu. Jest ona dla mnie priorytetem, dlatego też poświęcam jej większość mojego czasu.
– Jeden z Czytelników zwrócił nam uwagę na przetarg na sztuczną nerkę. Czy przyglądaliście się tej sprawie?
– Sprawdzamy warunki przetargu i jego zasadność. Podjąłem takie kroki, ponieważ odpowiedzialność za przeprowadzenie przetargu i wybór oferenta spadnie na mnie, mimo tego, iż przygotowano go jeszcze w poprzedniej kadencji. Skoro obecnie władze powiatu poniosą konsekwencje podjętych działań, muszą sprawę zbadać.
Kolejnym zagadnieniem, na które zwróciłem szczególną uwagę są inwestycje. Jak wiadomo przyszłoroczny budżet powiatu jest już przygotowany. Zatwierdził go zarząd poprzedniej kadencji w dniu 14 listopada. Nie chcemy jeszcze zapoznawać radnych
z projektem budżetu 2007, ponieważ należy przeanalizować pewne jego punkty. Niepokojący jest poziom zadłużenia powiatu, który wynosi około 30%. Należy się dobrze zastanowić nad sposobem finansowania inwestycji, tak aby nie wzrastał deficyt. Musimy w taki sposób podzielić środki na planowane inwestycje, aby wystarczyło ich na te realizowane przy wsparciu środków z UE. Niestety możemy mieć problemy z wygenerowaniem udziału własnego, stąd też moja troska
o właściwy poziom zadłużenia.
– Jak wygląda koalicja na poziomie powiatu. Będzie stabilna czy będą wahania?
– Zarówno PiS jak i PO będą się starały oddzielić sprawy polityki ogólnokrajowej od naszych lokalnych. Mamy do uratowania szpital i to jest nasze główne zadanie.
Rozmawiała
Teresa Urbanowska
Dziś podczas sesji w powiecie starosta Maciej Urmanowski przepraszał byłego przewodniczącego
Adama Kopczyńskiego rady za słowa z wywiadu udzielonego Teresie Urbanowskiej przed wyborami.
Starosta powiedział wtedy: „Apeluję więc do Pana Kopczyńskiego, aby zaniechał takich metod. Straszenie członków innych ugrupowań utratą pracy w przypadku wygranej w wyborach na burmistrza w Wołominie przez Pawła Solisa jest niedopuszczalne. „
Dziś Adama Kopczyński pytał publicznie Edwarda Olszowego i Ireneusza Maślanego, bo to oni mieliby niby stracić pracę
o to czy takie groźby słyszeli. Obaj zaprzeczyli. Dlatego starosta przeprosił publicznie
za swoje słowa. Szkoda tylko, że przed wyborami redaktor Urbanowska nie zweryfikowała tych informacji.