Wrestler Randy ?The Ram? Robinson najlepsze sportowe lata ma już za sobą. Serducho nie wytrzymało morderczego wysiłku w ringu, więc musi zakończyć karierę. Ale cóż ma robić dalej podstarzały gladiator, kiedy nigdy się nie dorobił, a poza brutalnymi walkami zapaśniczymi, na niczym zupełnie się nie zna? Zaczyna więc pracę jako sprzedający w prowincjonalnym supermarkecie, podając mięso znudzonym klientom. Randy czuje się upokorzony i zdegradowany, próbuje poskładać świat, który niegdyś rozbił używkami i wybuchowym temperamentem. Chce pogodzić się z córką i ułożyć sobie życie u boku stripteaserki o złotym sercu, jednak trudno będzie mu zwalczyć stare przywyczajenia.
?Zapaśnik? demaskuje gorzką prawdę o sportowcach, zmieniając nasze wyobrażenie nie tylko o walkach amerykańskich zapasów, lecz o całym świecie sportu. Tylko nielicznym udaje się zarobić miliony i żyć w luksusie ? jednak także ci wiedzą, że za pracą sportowca kryją się krew, pot i łzy. W końcu widzowie chcą obejrzeć show, zaś podstawową zasadą takiego show jest zachwycanie widza. Z tym wiąże się mordercza walka o rekordy, oszukiwanie własnego ciała sterydami i fizjogicznymi sztuczkami, kontuzje, które często łamią życie sportowcom. Pamiętamy wielkie sukcesy bokserów czy ciężarówców, rekordy i niezapomniane pojedynki, jednak zapominamy o bohaterach tych sportowych show, gdy tylko kończą karierę. Wtedy ich ciała i psychiki często nie wytrzymują. Tak jest właśnie z postacią z ?Zapaśnika?.
Aronofsky nie tuszuje brutalności wrestlingu (często tego ?podziemnego?), dając jasno do zrozumienia, że przecież tego chce widz ? krwi, potu, rywalizacji, nokautów… Randy gladiatorem już nie jest ? to facet w rozsypce z kiepskim serduchem, na dodatek pije i bierze sterydy. Kiepski przykład sportowca, prawda? Przeżywamy jednak historię Rama, kibicujemy mu, oglądając najtrudniejszą walką, jaką przyszło mu stoczyć w jego całym życiu ? pojedynek o godność, szacunek i lepszą przyszłość.
Aronofsky zrealizował film minimalistycznymi środkami, chociaż do tej pory był znany jako wielbiciel wizualnych zabaw. ?Zapaśnik? ma fabułę banalną, takich historii widzieliśmy całe mnóstwo. Jednak film Aronofsky?ego wyróżnia się szczerością oraz fenomenalną kreacją Mickeya Rourke, który obdarza swą postać elementami własnej biografii. Piękny chłopiec amerykańskiego kina lat 80. wygląda teraz jak monstrum ? sam się doprowadził do takiego stanu i, podobnie jak ?The Ram?, teraz za to pokutuje. Rourke wygrał ? znowu jest na szczycie, a czy jego bohater również chociaż przez chwilę znajdzie się w świetle chwały?