Duży sukces odnieśli siatkarze – młodzicy Junior Stolarki Wołomin, zajmując
1 miejsce w silnie obsadzonym ogólnopolskim turnieju im. Arkadiusza Gołasia w Ostrołęce. Ta sama drużyna, wzmocniona 3 zawodnikami o rok starszymi
(kadetami), wywalczyła wicemistrzostwo Mazowsza szkół gimnazjalnych.
Znakomicie zakończyli sezon młodzicy Junior Stolarki, trenowani przez Karola Moczydłowskiego. Po zdobyciu 7 miejsca w mistrzostwach Polski, wygrali ogólnopolski turniej im. Arkadiusza Gołasia, rozegrany w dn. 12 – 14 czerwca w Ostrołęce. Na starcie tego turnieju stanęło 16 zespołów, wśród których był m.in. wicemistrz Polski Metro Warszawa, piąta drużyna kraju Piątka Turek oraz reprezentacje kilku województw. Mimo tak silnej konkurencji, młodzi wołomińscy siatkarze nie mieli sobie równych, przegrywając w całym turnieju tylko jednego seta. W finale pokonali zawsze mocny zespół MKS MOS Wola Warszawa 2:0. W drużynie Junior Stolarki grali w Ostrołęce następujący zawodnicy: Ugolik, Gawryś, Baran, Grączyński, Niemczak, Gajewski, Stojczyk, Surdyn, Dąbrowski i Skuziński.
Tydzień wcześniej prawie ten sam zespół (dołączyło do niego 3 kadetów – Wiktor Karpienia, Piotr Kluczek i Paweł Borkowski) uczestniczył w mistrzostwach Mazowsza szkół gimnazjalnych, które rozegrane zostały w Garwolinie. Tutaj również nasi chłopcy spisali się świetnie, zdobywając tytuł wicemistrzowski. Jedynie w finale musieli uznać wyższość siatkarzy Gimnazjum nr 22 z Radomia (przegrali 0:2), mających w swoim składzie 3 reprezentantów Polski kadetów i którzy później wywalczyli wicemistrzostwo Polski szkół gimnazjalnych. W półfinale wołominiacy pokonali 2:0 Gimnazjum nr 39 Warszawa, oparte na siatkarzach MKS MDK.
Po turnieju w Ostrołęce trener Moczydłowski powiedział: – Szczyt formy naszego zespołu przyszedł chyba trochę za późno. Na turnieju im. Arkadiusza Gołasia w pokonanym polu zostawiliśmy przecież drużyny, które w mistrzostwach Polski były przed nami. Nie ma się jednak co tym specjalnie martwić. Najważniejsze, że mamy dobrą, perspektywiczną drużynę, w którą warto inwestować. Teraz będziemy mieli wakacyjną przerwę w zajęciach, ale już w sierpniu wyjeżdżamy na obóz przygotowawczy, a następnie do Debreczyna na Węgry na międzynarodowy turniej. Chcemy jak najlepiej przygotować się do przyszłego sezonu, w którym m. in. zamierzamy zawalczyć o zdobycie mistrzostwa Polski szkół gimnazjalnych. Taki tytuł, to nie tylko ogromna satysfakcja, ale również prawo udziału w szkolnych mistrzostwach świata. Jest więc o co grać. Poza tym w rozgrywkach klubowych przechodzimy już do kategorii kadetów, a więc wymagania będą większe.
Zbigniew Milewski