– Proszę mi wybaczyć, że nie jestem medialny i, że dopiero teraz spotykam się z państwem – mówił do dziennikarzy podczas środowej konferencji prasowej, Jerzy Piątkowski, nowy Komendant Powiatowy Policji w Wołominie.
Inspektor Jerzy Piątkowski od niespełna dwóch tygodni jest Komendantem Komendy Powiatowej Policji w Wołominie. – Chciałbym podnieść tę jednostkę na jeszcze wyższy pułap i poprawić to, co już jest dobre. Choć załoga dobrze pracuje, o czym świadczą wyniki tej Komendy, to będę dążył do osiągnięcia wyższych wskaźników – mówił podczas swojej pierwszej konferencji prasowej w Wołominie. Komendant Piątkowski nie ukrywał, że będzie zmierzał do wprowadzenia wśród załogi większej dyscypliny. – Dużo wymagam od siebie samego, ale też dużo wymagam od podwładnych. Osób lawirujących i migających się od obowiązków nie będę tolerował. Wszyscy, którzy nadużywają zwolnień lekarskich, nie mają co liczyć na szkolenia, czy nagrody – zaznaczył. Piątkowski przypomniał, że zbyt mało czasu upłynęło od jego nominacji na stanowisko komendanta w Wołominie by poznał już wszystkie niuanse tej jednostki. – Ale już dziś widzę, że problemem są tu wakaty. W tej chwili jest ich 30. Jeśli do tego doliczymy, że około 20 osób, na dzisiaj, jest na zwolnieniach lekarskich, to oznacza to, że tylu policjantów brakuje w terenie – zauważył. Z odpowiedzi na zadawane przez dziennikarzy pytania wynika, że nowy szef policji chce też wykazać się troską o podległych mu pracowników. – Na pewno będę dążył do tego, aby policjanci byli sprawni fizycznie, by mieli stworzone warunki do podtrzymywania swojej sprawności fizycznej i aby mieli możliwość do regularnych ćwiczeń na strzelnicy. Policjanci muszą umieć celnie strzelać, bo nie chodzi o to, by podczas strzelania kogoś zabili, lecz o to by potrafili celnym strzałem obezwładnić napastnika. A jak zaskakujące mogą być reakcje osób łamiących prawo, świadczy choćby wczorajszy dzień, kiedy to kierowca ciągnika próbował najechać na policjantów. Aby jednak ta sprawność była podnoszona funkcjonariusze muszą mieć stworzone możliwości do rozwoju – uważa inspektor Piątkowski.
Komendant nie ukrywał też, że dołoży wszelkich starań, aby jak najwięcej policjantów było widocznych na ulicach powiatu wołomińskiego. I choć dziś za wcześnie jest jeszcze, by mówić o mających nastąpić zmianach, to jednak z zapowiedzi wynika, że Inspektor Jerzy Piątkowski, stawia na współpracę ze środowiskiem lokalnym. – Nie chciałbym, aby w społeczeństwie o dzielnicowych panowało takie przeświadczenie jak o YETTI: wszyscy wiedzą, że jest, tylko nikt go nie widział. Moje wymagania wobec dzielnicowych są takie, by był on gospodarzem terenu. Powinien znać mieszkańców, umieć wytypować sprawców przestępstw, jeśli takie się na jego terenie wydarzą. Powinien znać: listonosza, inkasentów, proboszcza, dyrektora szkoły, radnych i inne osoby pełniące na terenie jego oddziaływania funkcje społeczne.
Podsumowując spotkanie z mediami lokalnymi komendant Piątkowski zaapelował by jego samego jak i jego podwładnych oceniać po skuteczności wykonywanych przez nich działań. – A ja dołożę wszelkich starań, by ta skuteczność wzrosła.
Teresa Urbanowska