O konieczności zabezpieczenia przeciwopowodziowego, regulacji rzeki Bug i rozwoju turystyki na terenie Gminy Dąbrówka rozmawiamy z wójtem Tadeuszem Bulikiem.
– Pod koniec marca w gminie Dąbrówka starosta wołomiński wprowadził stan pogotowia przeciwpowodziowego. Zarządził także dyżury Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, który prowadził monitoring sytuacji na Bugu. Czy często dochodzi do takich sytuacji w Gminie Dabrówka?
– Praktycznie borykamy się z tym problemem każdej niemalże wiosny. Zabezpieczenie przeciwpowodziowe to jeden z głównych priorytetów w naszej gminie na najbliższy czas. Bez uregulowania tego tematu trudno mówić o rozwoju turystyki. W tym zakresie było już wiele projektów, odbyło się wiele rozmów i na chwilę obecną problem co roku powraca. Zagrożenie jakie rzeka Bug powoduje w okresie wiosennym bądź podczas deszczowego sezonu powoduje, że wszelkie działania zmierzające do uatrakcyjnienia obszaru naszej gminy pod względem turystycznym są blokowane. Aby można było mówić o innych działaniach takich jak choćby stworzenie plaży.
– Jakiego rodzaju działania musicie podjąć jako gmina, aby doprowadzić do zminimalizowania zagrożenia powodziowego?
– Zacznę od tego, że największy problem dotyczy miejscowości Czarnów. Jest to bowiem teren, który jest zawsze zalewany ilekroć Bug wylewa. Chcemy tam wybudować odcinek drogi z nasypem, podnieść mostek, wybudować przepusty i wzmocnić skarpy boczne. Niewielkie prace przewidziane sa w Ślężanach na tak zwanej ?Sekundówce”. Ogłoszony jest przetarg i jeśli tylko zostanie rozstrzygnięty to będziemy te prace w tym roku kontynuować.
– Jeśli dobrze pamiętam spotkania sztabu antykryzysowego to często rozmawiacie o pogłębieniu rzeki. Co to by dało i czy jest to w ogóle realne?
– Jeśli chodzi o pogłębienie rzeki Bug, to, gdyby udało się tego dokonać, uregulowałoby to nurt rzeki. Złożony jest wniosek do Regionu Zarządu Gospodarki Wodnej na pogłębienie rzeki. Jest osoba, która gotowa jest podjąć się tego przedsięwzięcia jednak problemem jest wywóz piasku wydobytego podczas pogłębiania oraz hałas jaki przy tej okazji powstanie.
– Na czym polega ten problem?
– Jedyna droga jaką ten piasek można wywodzić biegnie przez Kuligów. To powoduje, że muszą być wprowadzone ograniczenia w ilości, częstotliwości, odpowiednim tonażu i powstawaniu hałasu dla samochodów jadących w przyszłości z tym piaskiem przez miejscowość Kuligów. Robimy jednak wszystko by doszło do pogłębienia rzeki i być może uda się to na pewnym, na początek niestety niewielkim obszarze, rzekę Bug pogłębić. To znacznie ułatwiłoby i przyspieszyło kolejne działania, zmierzające do rozwoju turystyki na naszym obszarze.
– Czy powstały już jakieś plany w związku z tym? Czy gmina wie co chciałaby w pierwszej kolejności wykonać?
– Mamy plany związane z budową ścieżek rowerowych i szlaków leśnych jednak ze względu na inne ważne dla gminy i jej mieszkańców dziedziny w które trzeba inwestować w pierwszej kolejności ten projekt ciągle odkładany jest na dalszy plan.
– A co ze środkami zewnętrznymi? Czy nie próbowaliście pozyskać unijnych dofinansowań na tego rodzaju przedsięwzięcia?
– W chwili obecnej składamy wniosek na budowę ścieżki rowerowej na odcinku Dąbrówka – Kuligów z dojazdami do miejsc widokowych w Dręszewie, Ślężanach i Czarnowie. Projekt ten zakłada, że ścieżka będzie miała przebieg głównym traktem z odjazdami w stronę rzeki. Mam nadzieję, ze nasz projekt zostanie pozytywnie zaopiniowany i pozyskamy fundusze na tego rodzaju działanie.
Rozmawiała Teresa Urbanowska