Areszt za spowodowanie wybuchu gazu

Sąd Rejonowy w Wołominie zastosował tymczasowy areszt na okres 3
miesięcy wobec sprawcy spowodowania wybuchu gazu w połowie lutego br. w budynku wielorodzinnym w Kobyłce, oraz gróźb pozbawienia życia
kierowanych do swojego ojca.

23-letniego Tomasza T. zatrzymali policjanci z Wołomina zaraz po wyjściu ze szpitala gdzie przebywał na obserwacji w związku z poparzeniami jakich doznał w trakcie wybuchu.
Zatrzymanemu grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze komisariatu policji w podwarszawskiej Kobyłce w połowie
lutego br. otrzymali zgłoszenie o wybuchu do jakiego doszło w budynku
wielorodzinnym na terenie Kobyłki. Na miejscu zdarzenia policjanci
wspólnie ze służbami ratowniczymi w tym strażą pożarną, ustalili, że do
wybuchu doszło w wyniku odcięcia przewodu zasilającego butli z gazem
oraz podpalenia, co doprowadziło do gwałtownego wyzwolenie energii.
Następstwem wybuchu było osunięcie się budynku w którym nastąpiła
eksplozja. Zebrane dane oraz ślady pozwoliły ponadto ustalić, że sprawcą
zdarzenia był 23-letni Tomasz T. mieszkaniec budynku, który już
wcześniej groził innym domownikom spowodowaniem wybuchu.

Natychmiast po zdarzeniu sprawca wybuchu gazu z poparzeniami został
przewieziony do szpitala. Mieszkańcy budynku w związku z zagrożeniem
dalszego usunięcia się budynku zostali ewakuowani. Przeprowadzona
ekspertyza biegłego pozwoliła jednak mieszkańcom na powrót do swoich
mieszkań. Kilka dni temu policjanci zajmujący się ta sprawą otrzymali
informację ze szpitala, iż mężczyzna podejrzewany o spowodowanie
zdarzenia zagrażającego życie i zdrowie innych osób będzie mógł opuścić
szpitalny oddział.

Funkcjonariusze pojawili się w szpitalu punktualnie w dniu wypisu
Tomasz T. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Zebrane w sprawie dowody w ocenie sądu rejonowego w Wołominie pozwoliły na zastosowanie wobec 23-latka tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

ts