Po raz kolejny dwie sąsiadujące ze sobą gminy: Zielonkę i Marki połączyła wspólna idea niesienia pomocy. Wspólnie zorganizowana impreza charytatywna przyniosła dochód w wysokości ponad 18.500 zł.
Pomysł zorganizowania pomocy dla Śląska zrodził się krótko po chorzowskiej tragedii. – Doświadczenie w organizowaniu wspólnie podobnych imprez już mamy, postanowiliśmy powtórzyć akcję, wiedząc jak hojne jest nasze społeczeństwo – powiedzieli nam Ewa Zembrzycka Wiater z Mareckiego Stowarzyszenia Gospodarczego i Piotr Wyszyński z Zielonki, pomysłodawcy i organizatorzy akcji. – Chcieliśmy podziękować za współpracę, pomoc i zaangażowanie burmistrzom Miast: Marki, Zielonki i Ząbek – Januszowi Werczyńskiemy, Adamowi Łossanowi i Jerzemu Boksznajderowi. Dziękujemy również dyrektorom szkół w Markach a szczególnie Janowi Puścianowi i Magdalenie Osińskiej. Powodzenie akcji zawdzięczamy również zaangażowaniu księży proboszczów wszystkich mareckich parafii. Udostępnienie Domu Katolickiego przez ks. Proboszcza Stanisława Drożdża umożliwiło występny artystów zarówno tych zaproszonych z zewnątrz jak i zespołom dziecięcym i młodzieżowym. Dziękujemy dyrektorom Miejskich Domów Kultury Krystynie Klimeckiej z MOK w Markach, Andrzejowi Zbyszyńskiemu z MOK w Kobyłce oraz Robertowi Smoderkowi z MOK w Zielonce – czytamy w piśmie skierowanym do naszej redakcji przez Ewę Zambrzycką Wiater. Organizatorzy dziękują również Spółdzielczemu Bankowi Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie oddział w Zielonce za przekazanie na rzecz rodzin poszkodowanych czeku w wysokości 7 000 zł. Czek ten na ręce Piotra Wyszyńskiego przekazała Elżbieta Kubuj, dyrektor SBRzR/o w Zielonce.
Teresa Urbanowska