Marcovia przywiozła z Sierca punkt. Powinna mieć komplet, ale straciła go na własne życzenie. Remisem 4:4 (0:4) zakończyło się wyjazdowe spotkanie Marcovii z Kasztelanem Sierpc. Nie byłoby w tym wyniku nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że do przerwy podopieczni Piotra Szczechowicza prowadzili czterema bramkami…
W drugiej połowie gospodarze wzięli się za odrabianie strat i ku ogromnemu zaskoczeniu doprowadzili w samej końcówce do wyrównania. Coś, co wydawało się wręcz nieprawdopodobne, stało się niestety faktem. Tym samym Marcovia zremisowała drugi mecz z rzędu i ponownie prowadząc straciła zwycięstwo na własne życzenie. W ostatniej kolejce rundy jesiennej marecki zespół zmierzy się w Markach z Wkrą Żuromin.
W tabeli piątej ligi Marcovia jest na piątym miejscu. Do drugiego miejsca gwarantującego awans dzielą ją trzy punkty.
Kasztelan Sierpc – Marcovia Marki 4:4 (0:4)
Bramki: 20′ Karol Bienias, 30′ Maciej Machalski, 32′ Daniel Ciechański, 44′ Piotr Cudny (rzut karny)
Skład Marcovii: Kamil Cholewa (84′ Wojciech Lisak) – Dawid Brewczyński, Marcin Bochenek, Patryk Paziewski (70′ Eryk Agnyziak), Emil Kania, Evan Cole (75′ Artur Szleżanowski), Karol Bienias (90′ Kacper Gwóźdź), Michał Durajczyk, Maciek Machalski, Piotr Cudny (C) (60′ Kamil Żmuda), Daniel Ciechański (75′ Szymon Kwiatkowski)
Trenerzy: Piotr Szczechowicz, Jacek Kiełczykowski (asystent)
Marcin Boczoń