Minął rok funkcjonowania Straży Miejskiej w Ząbkach. Komendant Straży Miejskiej, Zbigniew Forysiak opowiada o jej działalności i planach na przyszłość.
– Jak podsumowałby Pan 12 miesięcy działalności Straży Miejskiej.
– W styczniu 2008 po wygranym konkursie na stanowisko Komendanta powierzono mi zadanie utworzenia Straży Miejskiej. Zorganizowanie nowej formacji od podstaw nie jest takie proste jakby się mogło wydawać. Równolegle z przygotowaniami odpowiednich dokumentów do funkcjonowania tej jednostki, wykonywane były prace adaptacyjne i budowlane przyszłej siedziby Straży, zorganizowanie łączności, szycie umundurowania, wyposażenia strażników w środki techniczne, oznakowanie radiowozu i wykonanie wielu innych czynności niezbędnych do funkcjonowania nowej jednostki. W lutym miasto zakupiło samochód służbowy dla potrzeb Straży, meble i inne wyposażenie techniczne. W marcu po ogłoszonym naborze przyjęto troje strażników, następnych dwóch w kwietniu. Pod koniec maja umundurowane patrole pojawiły się na ulicach miasta.
– Czy dużym problemem jest zaśmiecanie miasta przez mieszkańców? Jak sobie z tym radzi Straż Miejska?
– Jak widzą wszyscy, w mieście jest wiele miejsc, gdzie mieszkańcy pozbywają się w sposób nielegalny śmieci i odpadów komunalnych, wytworzonych w gospodarstwach domowych. Aby zahamować to zjawisko, pierwszym i priorytetowym zadaniem była kompleksowa kontrola posiadania umów i rachunków na wywóz nieczystości przez właścicieli nieruchomości. Skontrolowano ponad 1300 posesji, spora część mieszkańców nie posiadała takowych umów. Osoby nie posiadające umów zostały zobligowane przez strażników do ich zawarcia w wyznaczonym terminie i okazania razem z rachunkami w siedzibie Straży, gdzie zostało to odnotowane.
Każdego dnia do Straży wpływa kilkanaście wniosków i sygnałów od mieszkańców Ząbek o stwierdzonych nieprawidłowościach bądź wykroczeniach. Wszystkie sygnały napływające są sprawdzane. Po potwierdzeniu zdarzenia podejmujemy odpowiednie działania lub w przypadku, gdy dana sprawa nie leży w kompetencji Straży, przekazujemy do innych instytucji zgodnie z kompetencjami.
– Z jakimi problemami najczęściej borykają się strażnicy?
– Jak wspomniałem mieszkańcy Ząbek zgłaszają do nas rozmaite sprawy: wyrzucanie śmieci, czyli miejsca tzw. nielegalnych wysypisk, nieporządki na posesjach sąsiadów, biegające bezpańskie psy. Mieszkańcy wskazują nam miejsca i obszary, w których popełniane są czyny prawnie zabronione (spożywanie alkoholu, rozprowadzanie i zażywanie narkotyków, głównie przez młodzież; miejsca, gdzie dochodzi do rozbojów, napadów, kradzieży pojazdów) Mieszkańcy Ząbek zgłaszają nam uwagi dotyczące nieprawidłowego oznakowania ulic, także miejsc gdzie kierujący pojazdami za nic mają przepisy o ruchu drogowym. Dzięki tym informacjom, naszym rozeznaniem oraz informacjami uzyskanymi od Policji z Komisariatu w Ząbkach, stworzyliśmy mapę bezpieczeństwa miasta, zaznaczając miejsca najbardziej zagrożone. Wytypowane miejsca są pod naszym stałym nadzorem, tam kierujemy w pierwszej kolejności nasze patrole. Wymieniamy z Policją na bieżąco uwagi dotyczące tych miejsc.
– Właśnie, jak wygląda współpraca między Strażą Miejską a Policją?
– zNa początku 2008r. zostało podpisane porozumienie o współpracy między Burmistrzem Ząbek, Komendantem Straży Miejskiej a Komendantem Komisariatu Policji. Dzięki aspirantowi sztabowemu Sylwestrowi Mierzejewskiemu, Komendantowi Komisariatu Policji w Ząbkach, dobrze układała się współpraca obydwu formacji. W 2008r. podejmowaliśmy wspólne patrole w godzinach nocnych, prowadziliśmy wspólne działania, zabezpieczając miejscowe uroczystości i imprezy. Na bieżąco wymieniamy się informacjami o zagrożeniach. Cyklicznie odbywam spotkania z Komendantem Mierzejewskim, na których to wypracowujemy i doskonalimy strategię współpracy.
Bardzo dobrze układa się współpraca z Komendą Powiatową Policji w Wołominie. Świetne rezultaty przynoszą nam wspólne działania z Sekcją Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wołominie. Dzięki nadkom. Pawłowi Włosińskiemu, Naczelnikowi Sekcji, oraz zastępcy Pawłowi Majewskiemu, na ząbkowskich ulicach pojawiły się mieszane patrole Policji drogowej i Straży Miejskiej. Patrole wyposażone są w urządzenia do pomiaru prędkości, alkotesty do badania stanu trzeźwości kierujących pojazdami. Patrole w pierwszej kolejności prowadzą działania w miejscach, gdzie dochodzi najczęściej do wypadków .
– Jakie jeszcze ma Pan, jako Komendant Straży Miejskiej, plany na 2009 rok?
– Będziemy doskonalić nasze działania i eliminować niedoskonałości, biorąc pod uwagę opinie i uwagi mieszkańców. Oczywiście współpraca z Policją będzie kontynuowana i udoskonalana. Otwarty jestem na współpracę ze wszystkimi podmiotami i osobami fizycznymi, odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo Naszych mieszkańców w mieście i całym powiecie wołomińskim.
W chwili obecnej jestem w trakcie zakupu drugiego pojazdu dla Straży, co sprawi, iż skróci się czas dojazdu na interwencję. Dwa radiowozy zostaną rozlokowane po obydwu stronach Ząbek i nawet zamknięty przejazd kolejowy nie wydłuży dojazdu do zdarzenia.
Podejmę działania, aby Straż Miejska w Ząbkach uzyskała dostęp do baz PESEL i CEPIK. Być może w tym roku uzyskamy dostęp do numeru alarmowego dla straży miejskich 986. Jest to numer telefonu bezpłatny dla mieszkańców i bezpośredni do SM. Władze Miasta Ząbki przewidują stopniowe wprowadzanie systemu monitoringu ulicznego, którego obsługę będzie prowadzić SM. Wówczas będziemy pracować 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu – to w przyszłości. W chwili obecnej, od stycznia 2009 roku Straż Miejska pracuje w godzinach 07.00 ? 21.00 od poniedziałku do piątku.
Rozmawiała
Sylwia Kowalska
Z doświadczenia wiem że Straż Miejska w Warszawie w razie nagłego zdarzenia (bójka, napad rabunkowy, pijany kierowca itp) może liczyć na wsparcie innych funkcjonariuszy Straży Miejskiej czy też Policji a jak się to będzie miało w Ząbkach czy Straż miejska może liczyć na wsparcie kogo kolwiek
Ja sądzę,że mogą liczyć wg. starego porzekadła
tylko na siebie i niech ich Najświętsza Panienka ma dzieciaków w swej opiece bo któż inny mógłby im pomóc? Policja, agdzie jej szukać w Ząbkach?!
A ten ichni komendantunio to też niezły kubuś i cwaniaczek!rozmawiałem z nim przez telefon i nic rzeczowego nie powiedział same banały i komunały. Odnoszę wrażenie,że ten gostek ma niewielkie pojęcie o tej robocie, a za to o wiele za wysokie mniemanie o sobie, a tak na marginesie to zapytam? czy ktoś wogóle zna tego gogusia? skąd on się wogóle wziął? bo wg. mnie ten facet niczego sobą nie reprezentuje i psuje tylko robotę
A tak wogóle to ten gostek pisze takie komunały
że głowa boli,kto go zrobił komendantem? i po co?Straż kierowana przez niego nic nie wnosi i jest bezproduktywna.Proponuję go zwolnić i przyjąć kogoś kompetentnego z konkretnym planem działania albo rozwiązać straż.