W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców powiatu wołomińskiego, regularne spotkania na linii Arkadiusz Werelich, starosta wołomiński – Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie oraz stały się nieodłącznym elementem strategii lokalnych władz.
Finansowanie straży pożarnej
22 sierpnia odbyło się kolejne spotkanie, podczas którego poruszono kluczowe tematy związane z przyszłorocznym budżetem Powiatu. W centrum rozmów znalazło się wsparcie finansowe dla Komendy Powiatowej PSP w Wołominie, co ma bezpośrednie przełożenie na skuteczność działań strażaków w sytuacjach kryzysowych.
Nowa jednostka ratowniczo-gaśnicza – konieczność czy zbędna inwestycja?
Jednak najważniejszym punktem spotkania była rozmowa o budowie nowej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Tłuszczu. Powiat wołomiński, największy na Mazowszu, stoi przed wyzwaniem zabezpieczenia terenów wschodniej części regionu, gdzie przeważają rozległe lasy. W obliczu rosnących zagrożeń pożarowych, szczególnie w okresie letnim, nowa jednostka ratowniczo-gaśnicza jest niezbędna. Starosta Arkadiusz Werelich, który od początku swojego urzędowania kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo publiczne, wyraził nadzieję, że plany te zostaną szybko zrealizowane. „Jestem dobrej myśli co do jej powstania, ale o szczegółach nieco później” – dodał z optymizmem.
Ratowanie lasów
Projekt ten to nie tylko wyzwanie logistyczne i finansowe, ale także ogromna szansa na podniesienie poziomu bezpieczeństwa w regionie. Inwestycja w nową jednostkę w Tłuszczu przyczyni się do szybszego reagowania na zagrożenia, co jest kluczowe, zwłaszcza na terenach leśnych, gdzie pożary mogą szybko rozprzestrzeniać się na duże obszary.
Czas pokaże, jak szybko uda się zrealizować plany budowy nowej jednostki, ale już teraz wiadomo, że Wołomin i cały powiat wołomiński zmierzają w dobrym kierunku.
Więcej informacji z Powiatu Wołomińskiego
Kraksa z łosiem na DK 50
Oszustwo na pracownika banku – dwie osoby straciły oszczędności
Jak przygotować taras na jesień i zimę: praktyczne porady na cały rok
Czy miasta powiatu wołomińskiego czeka podobny scenariusz jak w Zamościu?
