Kolejna, szósta porażka Dolcanu… Na własnym boisku Ząbki uległy Piastowi Gliwice, kończąc mecz z wynikiem 1:2.Mecz od początku obfitował w sytuacje podbramkowe. W 2 minucie swoją szansę miał zawodnik gości – Smektała. Jego strzał z największym trudem na róg sparował Rafał Misztal. W 8 minucie odpowiedział Dolcan. Z rzutu wolnego obok słupka uderzył Patryk Kubicki. Później gospodarze musieli upilnować Maycona. Ten niezwykle groźny napastnik rodem z Brazylii, sprawił wiele problemów piłkarzom gospodarzy. Zawodnik mógł zdobyć bramkę, jednak został zatrzymany przez Misztala. Brazylijczyk uczestniczył też w akcji Piasta z 26 minuty. Goście rozwalili kilkoma podaniami obronę Dolcanu. Maycon podał do Biskupa, lecz jego strzał nie znalazł drogi do bramki. Gola do szatni po blisko 300 minutach niemocy strzelili piłkarze Dolcanu. Świetnie wyprowadzoną kontrę wykończył płaskim strzałem kapitan Dolcanu – Piotr Kosiorowski.
Drugą połowę dużo lepiej rozpoczęli Ząbkowianie. W 49 minucie strzał Stańczyka wybronił bramkarz gości – Szmatuła. Później gospodarze mieli swoje akcje, ale brakowało kropki nad „i”. W 60 minucie do głosu doszedł Piast, ale z akcji zespołu trenera Brosza niewiele wynikało. ?Piastunki? tylko nadziewały się na kontry zespołu gospodarzy. W 78 minucie miała miejsce akcja, która mogła zaważyć na losach meczu. Z kilku metrów pomylił się Marcin Stańczyk. Sytuacja wychowanka zespołu z Ząbek zemściła się 2 minuty później. Dośrodkowanie Podgórskiego z prawej strony zamknął Biskup i było 1:1. Ten gol był jak piąty dla gości.
Zespół z Gliwic dopiął swego w 87 minucie. W zamieszaniu pod bramką gospodarzy najbardziej sprytnym graczem okazał się wcześniej wspomniany Maycon, który wystawiając nogę skierował piłkę do bramki strzeżonej przez Misztala. Piłkarz zakończył akcję z wynikiem 2:1 dla gości. W doliczonym czasie strzałem z przewrotki wyrównać próbował Korkuć, ale jego strzał nie sprawił problemów bramkarzowi Piasta.
Był to naprawdę dobry mecz Dolcanu. Zabrakło szczęścia i skuteczności. Podopieczni Dariusza Kubickiego pokazali, że z każdym rywalem mogą podjąć walkę. Piast to zespół, który jeszcze niedawno grał w ekstraklasie, a w rozgrywkach 1 ligi będzie walczył o awans. Problemem jest skuteczność, której brak kosztuje zespół z Ząbek kolejne punkty. Ale, jak to mówią, nadzieja umiera ostatnia….
Przemysław Kur
622 upadki Bunga