Internet to nie tylko tak popularne ostatnio portale społecznościowe czy narzędzie pozyskiwania klientów dla firm. Rosnąca przepustowość łącz i dostępność szerokopasmowego Internetu przyczyniają się do powstawania wielu innych, ciekawych inicjatyw…
Pomysł wydawał się szalony, kosztowny i trudny do skoordynowania, ale… ruszył ponad rok temu, 1 lipca 2011 r. Pierwszej audycji internetowego radia Azyll nadającego z Wołomina towarzyszył rzęsisty deszcz i drobne techniczne problemy, trudne do uniknięcia przy niskim budżecie przedsięwzięcia. Nie brakowało natomiast chętnych do działania ? po dwóch miesiącach audycje autorskie prowadziło ponad 30 osób! Codziennie za mikrofonami w maleńkim studiu przy Warszawskiej zasiadali miłośnicy jazzu, bluesa, znawcy rapu i rocka, muzyki folkowej, kinomaniacy i miłośnicy literatury, aby podzielić się ze słuchaczami swoją pasją. Azyll nadawał przez całą dobę ? z czasem opracowano odpowiednie oprogramowanie, wspólnie stworzono sztywną ramówkę programów i już po kilku tygodniach właściwie każdy miłośnik muzyki mógł znaleźć dla siebie ciekawy program.
Radiowa przygoda zaczęła się i wciąż trwa dzięki pasjonatom. Radio nie przynosi żadnych dochodów, zaś koszty najmu lokalu, łącza internetowego czy opłat ZAiKS-u ponoszą prowadzący. Nie jest to komfortowa sytuacja, ale od września to się zmieni: radio Azyll znalazło nowe lokum w wołomińskim Domu Kultury.
? Wydaje mi się, że skorzystają obie strony ? mówi Piotr Balcerzak, założyciel Azyllu. ? Ciekawi goście w naszych audycjach to niemalże codzienność: muzycy, plastycy, podróżnicy, poeci. Postaramy się zainteresować ich współpracą z MDK. Mamy już niewielkie doświadczenie w transmisjach kameralnych koncertów na żywo, teraz będzie to o wiele łatwiejsze ? od kawiarenki dzieli nas zaledwie kilka metrów. Mamy nadzieję zaangażować w radiową działalność skupioną przy MDK młodzież, ale też instruktorów. Pojawia się naprawdę wiele ciekawych możliwości!
? Radio bardzo się zmieniło w ciągu tego roku ? twoje plany wyglądały nieco inaczej…
? To prawda ? przede wszystkim okazało się, że w tak dużej grupie ludzi o zróżnicowanych temperamentach i charakterach nie da się uniknąć tarć ? mimo tego, że kontaktowaliśmy się często jedynie przez Internet. Upadło też kilka pomysłów technicznych ? trochę przez brak mocy przerobowych, trochę przez brak pieniędzy. Trzymamy się jednej idei ? nie staramy się wpasować w mainstream, raczej szukamy sobie miejsca w medialnych niszach.
? Czego możemy się spodziewać w najbliższym czasie?
? Na pewno potężnej dawki bluesa, Robert Pierczyk przez całe wakacje krążył po festiwalach, zbierając materiał, teraz zacznie się czas podsumowań i wspomnień. Pojawią się z pewnością audycje na żywo we wcześniejszych godzinach ? oddajemy to pasmo młodzieży. We współpracy z MDK chcę ogłosić kilka radiowych konkursów na własny program. Demo audycji można przecież nagrać na zwykłym, domowym komputerze czy laptopie, od biedy ? nawet przy użyciu telefonu komórkowego. No i najważniejsze ? ruszamy z audycjami reporterskimi! Jeśli uda się jeszcze uruchomić przeglądy prasy ? będę szczęśliwy!
? Termin ?radio internetowe? zniechęca mniej obeznane z komputerami osoby, które spodziewają się kłopotów z jego instalacją i obsługą.
? Nie ma powodu do obaw! Aby posłuchać radia Azyll, wystarczy komputer z dostępem do Internetu i dowolna przeglądarka. Wystarczy wejść na www.radioazyll.pl i kliknąć ikonkę odtwarzania… Skoro i tak duża część z nas spędza sporą część dnia przed monitorem, to może warto spróbować odnaleźć się w Azyllu? Zapraszamy zaraz po przeprowadzce, od połowy września.
Rozmawiał
Łukasz Rygało