W Wołomińskiej herbaciarni Cappucino Pub, 7 stycznia odbył się wieczór poezji śpiewanej, podczas którego zabrzmiały już klasyczne utwory z tego gatunku a także autorskie piosenki grupy artystów – Kasi Cieniewskej, Andrzeja Gontarczyka, Marka Kondrackiego i Andrzeja Jaworskiego vel Węgorza, którzy zorganizowali to spotkanie.
Spotkanie rozpoczęło się koło godziny 19:30 i cieszyło się, jak na warunki Cappucino Pub, tak dużą popularnością, że aż zaczęło brakować miejsc siedzących. Impreza składała się z dwóch części, co zapowiedział na początku, prowadzący spotkanie, Marek Zalewski. Pierwsza, była poświęcona utworom klasycznych już przedstawicieli poezji śpiewanej jak Marek Grechuta, którego piosenki najczęściej śpiewał, z uwagi na barwę głosu, Andrzej Jaworski; Hanna Banaszak – w pięknym wykonaniu Kasi Cieniewskiej, a także Stare Dobre Małżeństwo i wielu innych.
Druga część wieczoru była poświęcona piosenkom napisanym i skomponowanym przez członków zespołu, głównie przez Andrzeja Gontarczyka oraz Andrzeja Jaworskiego. Większość z nich zaśpiewała Kasia Cieniewska, która swoim ciepłym, melodyjnym głosem potrafiła doskonale oddać liryczny nastrój owych utworów.
Całe spotkanie odbyło się w bardzo sympatycznej atmosferze, przy blasku świec i dzbankach herbaty. Przyciągnęło ludzi w różnym wieku od młodzieży po osoby starsze borykające się z problemami pierwszego spożycia Yerba Mate. Zaś muzyka i słowa piosenek czarowały przybyłych i przeprowadzały przez całą gamę ludzkiej emocjonalności. Trzeba tutaj wspomnieć, że był to pierwszy koncert tego zespołu od ponad roku, poprzedzony tylko jedną próbą w dniu występu, co jedynie świadczyć może o wielkim talencie artystów. Mam nadzieję, że nie poprzestaną na tym jednym wieczorze i rok 2007 będzie dla nich pasmem samych sukcesów w dzieleniu się swoją piękną muzyką z innymi.
Poza tym koncertem, herbaciarnia Cappucino Pub oferuje nam też wiele innych atrakcji. Już niebawem, bo 28 stycznia o godzinie 19:00 odbędzie się tam spektakl poetycki autorstwa Adriana Gnasia pod tytułem „Cierpienia Młodego Człowieka…”. Natomiast na przełomie stycznia i lutego z inicjatywy Łukasza Szewczaka ruszyć mają pokazy filmów dokumentalnych z całego świata. Stałymi atrakcjami są też wystawy fotograficzne i malarskie oraz zajęcia Jogi i Tai Chi. Jak widać Cappucino Pub staje się coraz ważniejszym punktem na kulturalnej mapie Wołomina. Warto czasami skoczyć tam na herbatę i ciastko a przy okazji obejrzeć wystawę czy posłuchać dobrej muzyki, co stanowi wyśmienity sposób na zrelaksowanie się po męczącym dniu i miłe spędzenie czasu ze znajomymi.
Szymon Plasota