Pod pojęciem „nietrzymanie moczu” rozumiemy bezwiedne (niezależne od naszej woli) wyciekanie moczu przez cewkę o takiej częstości i w takiej ilości, że staje się to istotnym problemem zdrowotnym lub społecznym
dr. Ryszard Stańczak
Przebieg kliniczny chorób układu moczowego jest bardzo zróżnicowany. Niektóre schorzenia, nawet o niepomyślnym rokowaniu, w początkowym okresie mogą nie dawać żadnych dolegliwości. Innym
z kolei towarzyszą silne bóle „nie do zniesienia”, jak to się dzieje np. w kamicy nerkowej. Ustępują one zazwyczaj w pierwszych godzinach leczenia i mogą już nigdy więcej nie nawracać. Natomiast niektóre objawy utrzymują się przez wiele miesięcy lub nawet lat, co znacznie utrudnia codzienne życie, tak zawodowe, jak i prywatne. Do tych ostatnich niewątpliwie należy zaliczyć nietrzymanie moczu.
Stwierdza się je dwukrotnie częściej u kobiet. Objaw ten występuje u około 25-30% pacjentek po 45. roku życia. Część chorych nigdy nie zgłasza się do lekarza. Czynnikami ryzyka jest tu: płeć, wiek, zakażenia układu moczowego, menopauza, brak aktywności fizycznej po porodach, zabiegi operacyjne układu moczowo-płciowego, niektóre choroby (np. przerost gruczołu krokowego, zapalenia pochwy, udar mózgu, stwardnienie rozsiane, cukrzyca, niewydolność krążenia), alkoholizm oraz pewne leki.
Nietrzymanie moczu można podzielić na kilka rodzajów: tzn. niestabilność wypieracza (niestabilny pęcherz, pęcherz spastyczny, czyli o wzmożonym napięciu), wysiłkowe nietrzymanie moczu (niewydolność zwieracza), nietrzymanie ze stałym wypływem z przepełnionego pęcherza (arefleksja wypieracza, pęcherz atoniczny), nietrzymanie czynnościowe oraz jatrogenne (wywołane przekonaniem o chorobie pęcherza).
U około 70% przypadków przyczyną jest niestabilność wypieracza, która polega na występowaniu mimowolnych skurczów pęcherza, niekiedy na tyle silnych, że wywołują niekontrolowany wyciek moczu. W wysiłkowym nietrzymaniu moczu mamy do czynienia z osłabieniem zwieraczy, mięśni dna miednicy lub nadmierną ruchomością szyi pęcherza. Bezwiedne oddawanie moczu wiąże się z wysiłkami fizycznymi, kaszlem, kichaniem, gwałtownymi ruchami lub śmiechem. Dla nietrzymania czynnościowego typowa jest niemożność zdążenia na czas do toalety. W większości przypadków nie stwierdza się żadnych zmian patologicznych w obrębie układu moczowego. Ten typ zaburzeń występuje głównie u osób w starszym wieku. Najczęstszą przyczyną tzw. jatrogennego nietrzymania moczu jest długie unieruchomienie pacjenta oraz przyjmowanie niektórych leków (przeciw psychotycznych, uspokajających, nasennych, antydepresyjnych, moczopędnych oraz tzw. alfa-adrenolitycznych, stosowanych np. w nadciśnieniu tętniczym). Wymienione tu powody nietrzymania moczu w postaci „czystej” występują stosunkowo rzadko. Zazwyczaj mają one charakter mieszany i u jednej osoby mamy do czynienia z co najmniej dwoma typami nietrzymania moczu. W przypadku pojawienia się objawów, pacjent powinien zasięgnąć porady urologa i neurologa, a kobiety również ginekologa i stosować się do zaleceń specjalistów. Podstawowe zasady właściwego oddawania moczu dla osób z nietrzymaniem moczu: po nocnym wypoczynku należy całkowicie opróżnić pęcherz ściśle przestrzegać oddawania moczu w godzinach, na które przypada moczenie bezwiedne, wyprzedzając czas mimowolnego moczenia prowadzić dzienniczek samokontroli, notując godziny oddawania moczu oraz przypadki moczenia mimowolnego.
Leczenie farmakologiczne musi być stosowane według zaleceń specjalisty. Nie należy przyjmować specyfików, które np. pomogły innej osobie. W każdym bowiem przypadku leki są odpowiednio dobierane dopiero po dokładnym ustaleniu przyczyny nietrzymania moczu.
Jeśli leczenie zachowawcze nie przyniosło oczekiwanych efektów, przeprowadza się zabiegi operacyjne polegające m.in. na wykonaniu plastyki krocza, pochwy lub cewki moczowej oraz (u mężczyzn) częściowej albo całkowitej resekcji gruczołu krokowego, w przypadku jego przerostu. Należy podkreślić, że leczenie osób z nietrzymaniem moczu jest długotrwałe. Jeśli mimo leczenia nietrzymanie moczu trwa dalej, zaleca się stosowanie specjalnych pieluchomajtek .