Kontemplowanie zdjęć Katarzyny Humińskiej to terapia i ukojenie dla skołatanej codziennym pędem życia duszy. Jej dzieła to nie tylko komponowanie kadru, lecz wprowadzanie do surrealistycznej niezwykłości.
Czym jest fotografia? W świadomości ogółu może być jedynie rejestracją rzeczywistości, dosłownym utrwaleniem otaczającego nas świata, widoków, ludzi. To subiektywnie wydzielony obraz otoczenia. Natura fotografii to “cytowanie rzeczywistości”. Jednak prawdziwa, artystyczna strona fotografii to sztuka o wiele głębsza i złożona niż zwykłe odzwierciedlanie świata. Czytałam kiedyś mądre zdanie, iż “ Nie ma znaczenia już fakt, czy artysta jest fotografem, ważne, że z fotografii korzysta”. Trzeba umieć jeszcze perfekcyjnie, z wyczuciem, artyzmem i sercem posługiwać się tą dziedziną sztuki.
Wyjątkową doskonałością w tej dziedzinie odznaczają się prace Katarzyny Humińskiej, która jest wybitną fotografką, kolejną “perełką” naszego powiatu, osobą, z której powinniśmy być dumni.
Katarzyna Humińska fotografią zajmuje się od lat osiemdziesiątych. Początkowo zastanawiała się nad droga życiową, jaką powinna obrać, czym się zajmować w życiu. Wiedziała, że musi to być jakaś dziedzina sztuki, bowiem od zawsze posiadała zdolności manualne. Pani Katarzyna uroki zawodu fotografa odkryła i nauczyła się w zakładzie Janiny Nasierowskiej oraz słynnej portrecistki Zofii Nasierowskiej.
Obecnie Katarzyna Humińska zatrudniona jest w pracowni podstaw projektowania graficznego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Prowadzi tam ćwiczenia praktyczne ze studentami. Artystka wykonuje także fotografie reklamowe i reportaże.
Na spotkaniu z Panią Katarzyną przekonałam się, że jest to osoba wielce kompetentna, sympatyczna, posiadająca olbrzymią wiedzę i, co ważne, pasję fotografowania. Wspaniale się jej słucha, wręcz zaraża miłością do fotografii.
Katarzyna Humińska jest mistrzynią kompozycji oraz operowania światłem. Artystka zajmuje się zarówno czarno-białą, jak i kolorową fotografią. Uważa, że w fotografii czarno-białej łatwiej nauczyć się kompozycji, która ma te same prawa tu, jak w malarstwie czy grafice. Każda fotografia Katarzyny Humińskiej żyje. Także w czerniach i bielach jest ogromna różnorodność odcieni, przejść między szarościami, kontrastów i delikatności. Dobrze zrobiona czarno-biała fotografia jest tak bogata w odbiorze, że wręcz postrzegamy ją w kolorach.
Zbiory zdjęć Katarzyny Humińskiej to bogactwo uchwyconej efektownie martwej natury, pejzaży, wnętrz domów, portretów i autoportretów. Dla fotografki liczy się wrażeniowość, operowanie światłem, odróżnianie dobra od zła.
Światło w fotografii odgrywa kluczową rolę. Niejako “maluje” utrwalany obraz. Manipulując światłem można wiernie odwzorować obraz lub go dowolnie kreować. Przenikanie się światła i cienia podkreśla efekt trójwymiarowości fotografowanego motywu.
Zderzenie tego, co martwe z tym, co żyje i jest obecne w przyrodzie, można było oglądać na wystawie “Natura i martwa” w wołomińskim “Cappucino Pub”. Ciekawą wystawą było też pokazanie fotografii starych, degradujących nagrobków w powiatowej Galerii “Korozja i Kolor”. Ostatnio w tejże galerii można było zobaczyć m.in. zdjęcia Katarzyny Humińskiej, na których widnieją miejsca na terenie powiatu, z którymi artystka jest związana oraz znajomi pani Katarzyny.
Fotografka zawsze pracuje “po swojemu”, bez pomocników, zawsze z określonym światłem, wybitną, starannie obmyślaną kompozycją. Swój styl zmienia równolegle z własnym rozwojem artystycznym. Panią Katarzynę fascynują ludzkie twarze, ich plastyczność, zmienność w zależności od otoczenia. Zapewne wpływ na zamiłowanie do portretowania miała w tym przypadku nauka w pracowni Janiny Nasierowskiej. Pani Katarzyna pasjonuje się też możliwością uchwycenia w obiektywie starych, czarownych, nastrojowych wnętrz domów. Lubi zarówno czyste, proste formy, styl lat dwudziestych, jak i secesję czy gęstość ornamentów wschodu. Potrafi świetnie dobrać charakter fotografowanej postaci do otoczenia. Wydobyć styl wnętrza efektownie dobranym światłem, czy świetnie wkomponowanym detalem. Manipulując kontrastem, mięsistością zdjęcia oraz światłem umie stworzyć ze zdjęcia efekt grafiki.
Kontemplowanie zdjęć Katarzyny Humińskiej to wręcz terapia i ukojenie dla, skołatanej codziennym pędem życia, duszy. Jej dzieła to nie tylko komponowanie kadru, lecz również wprowadzanie wręcz surrealistycznej niezwykłości. Fotografie, mimo że delikatnie obrabiane cyfrowo, są wysmakowane, przepiękne w swej prostocie, nie są nienaturalnie udziwniane, widać w nich kunszt i świadomość tworzonego obrazu. Tajemnica fotograficznego piękna tkwi w napięciu między niezmiennością a płynnością i życiem ujętego obiektywem obrazu oraz wydobyciem niepowtarzalnej jego atmosfery.
Niedługo ma się pojawić strona internetowa, gdzie będziemy mogli podziwiać znakomite prace artystki.
Sylwia Kowalska