14 września 1925 – 17 maja 2007
Powszechnie znany z programów telewizyjnych „Piórkiem i węglem”, twórca scenografii do spektakli teatralnych i oper, autor tysięcy akwareli i licznych publikacji naukowych, znakomity gawędziarz. Swoje niezwykłe zdolności wykorzystywał niestrudzenie do ochrony przed zapomnieniem naszego dziedzictwa narodowego, które do ostatnich dni promował także w cyklicznych audycjach radiowych i telewizyjnych adresowanych do Polonii całego świata.
Profesor Wiktor Zin zmarł 17 maja 2007 r., w pełni sił twórczych, podczas przygotowań do wykładu ze studentami rzeszowskiej Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania, gdzie był kierownikiem Katedry Dziedzictwa Kulturowego i Humanizacji Biznesu.
Urodził się w 1925 roku w Hrubieszowie. Studiował na Wydziale Architektury w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, którą ukończył z wyróżnieniem w 1950 roku. Autor wielu projektów architektonicznych i konserwatorskich, między innymi odtworzenia odkrytych piwnic w wieży ratuszowej w Krakowie i przebudowy architektonicznej organów w cudownej kaplicy na Jasnej Górze. Jako architekt zaprojektował kilkadziesiąt budynków i wnętrz – kościół Św. Barbary w Staszowie, kaplica Św. Maksymiliana Kolbe w Sterling Heights w USA, wnętrze kościoła Jezuitów w Radomiu. Do 1981 roku był wiceministrem Kultury i Sztuki i Generalnym Konserwatorem Zabytków. Prorektor Europejskiej Akademii Sztuk w Warszawie. Doktor honoris causa Politechniki Krakowskiej i Uniwersytetu w Budapeszcie.
Jako człowiek nadzwyczaj otwarty i przyjazny wszystkim, a jednocześnie nader aktywny i konsekwentny w działaniach – profesor Zin skorzystał z rady przyjaciela, Karola Estreichera i nadal poświęcał się działalności na rzecz ochrony polskiego dziedzictwa kulturowego.
Miałem zaszczyt poznać profesora Zina jako przewodniczącego rady Fundacji Budowy Pomnika-Muzeum Bitwy Warszawskiej i Wojny Polsko-Bolszewickiej 1920 r. , w której sprawował nadzór artystyczny. Podczas spotkania niespełna miesiąc temu, 21 kwietnia, wystąpił z inicjatywą rozszerzenia zakresu działań Fundacji o dzieło usypania Kopca Jana Pawła Wielkiego w Ossowie. Motywem i uzasadnieniem dla realizacji tego przedsięwzięcia były mu słowa Ojca Świętego, wypowiedziane w 1999 r. na cmentarzu w Radzyminie, podczas spotkania z weteranami 1920 r.: „Jak wiecie, urodziłem się w roku 1920, w maju, w tym czasie, kiedy bolszewicy szli na Warszawę. I dlatego noszę w sobie od urodzenia wielki dług w stosunku do tych, którzy wówczas podjęli walkę i zwyciężyli…”. Profesor Zin zapewniał, że na podstawie wielu prywatnych rozmów z Janem Pawłem II, jest przekonany, iż właściwe byłoby uczczenie Jego pamięci usypaniem Kopca właśnie w tym symbolicznym miejscu przełomu Bitwy Warszawskiej. „Musimy to zrobić, bo nikt po nas tego nie dokona. Sam przyniosę pierwsze wiadro ziemi na ten kopiec” – mówił.
Nie zdążył Profesor przynieść wiaderka ziemi na Kopiec w Ossowie. Ale tym bardziej jesteśmy zobowiązani do kontynuowania tej inicjatywy, o której mówił jeszcze kilka dni temu.
Jacek Krzemiński