Grypa jest ostrą, wirusową chorobą zakaźną, występującą nie tylko u ludzi, ale także u świń, ssaków wodnych (fok i wielorybów), koni i ptaków (zasięg zakażanych gatunków zależy od typu wirusa).
Wirus grypy rozprzestrzenia się przede wszystkim drogą kropelkową (w czasie kasłania czy kichania rozpylamy w powietrzu tysiące kropelek, w których roi się od mikrobów). Grypą można też się zakazić przez bezpośredni kontakt, np. przez pocałunek. Na twardych, gładkich powierzchniach (blat biurka, szyba okienna, klawiatura komputera) wirus może przeżyć w wysuszonych kropelkach nawet do 24 godzin, na porowatych krócej: 4-6 godzin.
Zakaźność grypy jest bardzo wysoka – choruje większość osób, które zetknęły się z wirusem. W 1977 r. opisano przypadek zarażenia przez jednego człowieka 72 spośród 100 pasażerów samolotu w czasie 4,5-godzinnego lotu. Pod względem szybkości rozprzestrzeniania się grypa prawie nie ma sobie równych – potrzebuje zaledwie kilku tygodni, by opanować 100 tysięczne miasto. Okres od wniknięcia wirusa do organizmu do wystąpienia pierwszych objawów grypy wynosi od kilku do 48 godzin. Choroba zwykle zaczyna się nagle, trwającą 1-2 dni wysoką gorączką (nawet do 40 st. C), niekiedy z dreszczami. Chory jest osłabiony, boli go głowa i wszystkie mięśnie. W miarę jak gorączka ustępuje pojawiają się objawy przeziębieniowe (katar, kaszel, ból gardła). Sam wirus bardzo rzadko przedostaje się do krwi i staje przyczyną uogólnionego zakażenia organizmu. Może jednak wywołać wiele powikłań (m.in. dlatego, że uszkadza komórki wyściełające drogi oddechowe, otwierając drogę innym drobnoustrojom). Do najczęstszych powikłań należą: zapalenie ucha, zapalenie płuc, zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie mięśni z towarzyszącym rozpadem włókien, które może prowadzić do niewydolności nerek, zapalenie mózgu i opon mózgowo- rdzeniowych.
Jeśli pacjent przestrzega zaleceń lekarza i nie dołączą się żadne powikłania, organizm zwalcza wirusa w ciągu kilku dni, do tygodnia. Układ obronny organizmu wyczerpuje się jednak w takiej walce i powrót do pełnej sprawności zajmuje mu kolejne dwa tygodnie, a nawet miesiąc.
Wirus grypy jest zarazkiem wyjątkowym, bo potrafi zmieniać swą postać najszybciej ze wszystkich znanych wirusów. Przez to niezwykle trudno jest z nim walczyć. Przyczyną grypy jest wirus z rodziny Orthomyxoviridae. W przeciwieństwie do innych mikroorganizmów (bakterii, grzybów, pasożytów) wirus nie ma budowy komórkowej. W zasadzie nic nie potrafi robić samodzielnie: nie oddycha, nie pobiera pokarmu, nie rozmnaża się. Potrafi jednak świetnie wykorzystywać w tym celu komórki zaatakowanego organizmu. Zmusza je do powielania własnej informacji genetycznej, a także do produkcji białek niezbędnych do zakażania kolejnych komórek. Większość wirusów ma określony kształt, tymczasem wirus grypy jest zmiennokształtny. Może być okrągły, wydłużony, zagięty.
Naukowcy wyróżniają trzy główne typy wirusa – A, B i C i co najmniej kilkanaście odmian. Wirusy typu A są odpowiedzialne za większość tzw. pandemii, czyli ogólnoświatowych epidemii. Pierwszą pandemię grypy opisano w 1580 r. W ciągu kilku miesięcy spustoszyła ona Azję, Afrykę i Europę. W 1889 r. na grypę zachorowało prawie 40 proc. ludności świata. Najbardziej krwawe żniwo zebrała jednak tzw. grypa hiszpanka; w latach 1918-19 pochłonęła ona ponad 20 mln ofiar – więcej, niż poległo w czasie I wojny światowej.
Wirusy typu B zarażają wyłącznie ludzi i ograniczają się zazwyczaj do jednego rejonu geograficznego. Wirusy typu C, występujące u ludzi i świń, wywołują zazwyczaj lekkie lub bezobjawowe zakażenia..
Najcięższe zachorowania wywołują wirusy typu A, które występują także u różnych gatunków zwierząt. To właśnie w organizmach zwierząt wirus A co jakiś czas zmienia się tak bardzo, że „przeskakując” z powrotem na człowieka, wywołuje ciężką chorobę.
Okres grypowy to zwykle okres jesienno – zimowy i zimowo wiosenny, w którym występują duże wahania temperatury, raz jesteśmy spoceni, raz jest nam zimno.
Podstawą w zapobieganiu grypie są szczepienia przeciwko tej chorobie
Celem szczepień przeciwko grypie jest nie tylko uniknięcie zachorowania, ale przede wszystkim uniknięcie poważnych powikłań pogrypowych takich jak: zapalenie płuc, zapalenie mięśnia sercowego, czy zapalenie mózgu, które stanowią bezpośrednie zagrożenie życia pacjenta. Poza aspektem klinicznym istotne jest to, że powikłania te generują nieporównywalnie większe koszty w porównaniu z samym zaszczepieniem.
Zapobieganie infekcji grypowej jest niezwykle trudne. ponieważ wymagałoby odizolowania się od osób już chorujących.. Jeżeli już zachorujemy to pamiętajmy, że organizm ciężko walczy z wirusem, a my możemy pomóc mu w tej walce naszym zachowaniem na które w pierwszej kolejności składa się „wyleżenie grypy w łóżku”, stosowanie środków przeciwgorączkowych odpowiednia podaż płynów i niedopuszczenie do powikłań pogrypowych.