Ruszył „Artystyczny Wołomin” – portal internetowy, na którym lokalni miłośnicy sztuki będą mogli wyrażać swoje opinie i prezentować swoje prace w wirtualnych galeriach. Za projektem kryją się znani wołomińskim internautom Cosmata i Kilrathi.
Artystyczny Wołomin stworzyli Dominika i Michał Adamczykowie, a właściwie Cosmata i Kilrathi, bo raczej pod tymi internetowymi nickami można spotkać ich w sieci. Jeszcze niedawno rozkręcali forum „Wirtualnego Wołomina”, by teraz podjąć się niełatwego zadania, jakim jest zachęcenie wołomińskiej społeczności do podzielenia się swoimi artystycznymi zamiłowaniami. Ona jest edytorem i duszą artystyczną projektu. W sieci już od dawna można podziwiać jej autorską galerię, na której można obejrzeć i kupić jej własnoręcznie wykonane dzieła. Dominika maluje na szkle. Z zamiłowania i zawodowo. On jest pomysłodawcą, administratorem, można nawet, używając matrixowskiej terminologii, określić go Architektem Artystycznego Wołomina. Jego pasje? Fantastyka i modelarstwo. Pracuje w firmie informatycznej. Uważa, że tworzenie i administrowanie siecią komputerową to pewien rodzaj sztuki. Artystyczny Wołomin to ich wspólny projekt, który oddają w ręce Wołominiaków. – Chcemy dać miejsce osobom, które stąd pochodzą i czują potrzebę, by pokazać co robią. – mówi Dominika. – Jest mnóstwo osób, które może nie studiują na artystycznych uczelniach, ale świetnie malują bądź piszą. A później to ląduje w szufladzie. Brakuje im odwagi, chęci… Udostępniamy im miejsce w Artystycznym Wołominie. – dodaje Michał. Portal ma być również miejscem, w którym będą się toczyć zacięte dyskusje na temat sztuki. Forum ma być pełnym życia sercem Artystycznego Wołomina.
– Chcemy nawiązać kontakty ze wszystkimi instytucjami kulturalnymi w okolicy, by stworzyć na AW informacyjny przewodnik dla mieszkańców Wołomina. Chcemy, by już niedługo każdy mógł wejść na portal i zdecydować w jaki sposób chce spędzić wieczór. Amatorski teatr, kino, a może galeria… – mówi Kilrathi. Złośliwi powiedzą, że przecież w tym Wołominie nic się nie dzieje… – Właśnie dzieje się zadziwiająco dużo, o wiele więcej niż komukolwiek mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka – ripostuje Kilrathi. – Nie ukrywamy, że zainspirował nas Łukasz Rygało i jego „ViVo”, który niejako przygotował grunt pod AW. Brakowało nam jednak czysto artystycznej strony o Wołominie, chcieliśmy wypełnić tę lukę… – mówi Kilrathi. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych na stronę: www.artw.cosmata.pl
Marcin Pieńkowski
Nic dodać nic ująć:)
pozdrawiamy
Nika i Michał
To wszystko co napisal Marcin to prawda.Tym co niedowierzaja polecam juz teraz udanie sie na strone internetowa Artystycznego Wolomina .To dopiero pocztek . Niewiele osob wie o istnieniu tej strony.Moze artykul Marcina zrobi swoje i stona ta bedzie coraz bardziej interesujaca i ozywiona przez czete jej odwiedzanie i wzbogacanie.Nadajmy tej stronie barw i dzwiekow naszymi pracami i komentarzami pobudzajac wyobraznie i chec podzialu i wyrazania opini /nawet najbardziej krytycznych/.Dobrze byloby aby inne lokalne wydania prasowe na swych lamach wspomnialy o powstaniu AW i ich autorach.Ja juz tam zajrzalem,widzialem ,polubilem poczatki.Zycze ogromnej satysfakcji z utworzenia AW jej autoram.Pozdrawiam przy tej okazji……
Moze redakcja ZPW moglaby zamiescic odpowiadnia notatke na wzor Wirtualnego Wolomina w rubryce „Na innych stronach” odnosnie utworzenia nowej strony internetowej – Artystyczny Wolomin.Dla mnie bylaby to osobista przyjemnosc a dla tworcow strony znaczaca pomoc w daniu jej rozglosu publicystycznego ich incjatywie .Z gory dziekuje i pozdrawiam redakcje ZPW.
Ciekawa inicjatywa, niosąca wiele możliwości. :-)
Skoro Artystyczny Wołomin, to pewnie poza pięknymi pracami plastycznymi znajdzie się tam miejsce i na taniec. Mamy na naszym terenie takie znakomitości jak fantastyczna para taneczna: Ania Głogowska i Marcin Wrzesiński, mająca na swym koncie krajowe i międzynarodowe sukcesy taneczne własne i sukcesy wyszkolonych przez siebie młodych tancerzy (http://www.taniec.wwl.pl). Warto, żeby znalazła się też informacja o agencji J-Art, zajmującej się prowadzeniem oraz obsługą artystyczną imprez (http://www.j-art.pl) i jej charyzmatycznym szefie znanym jako Mykee – Kameleon. :-)
Powodzenia w przedsięwzięciu, kochani!
„Moze redakcja ZPW moglaby zamiescic odpowiadnia notatke na wzor Wirtualnego Wolomina w rubryce „Na innych stronach” odnosnie utworzenia nowej strony internetowej – Artystyczny Wolomin”
Artystyczny Wołomin generuje RSS więc jeśli tylko Zarząd ;) zechce – nie powinno być problemu.
Artystyczny Wołomin, jest trafionym wypełnieniem „dziury” tematycznej w internecie, której potrzebowałem.
Przepraszam, że zapchaliśmy Ci dziurę, której tak potrzebowałeś ;)
Mysle ze chodzilo Mendozie o luke w sieci internetowej dotyczacej artystycznej tworczosci Wolomina.Pojawienie sie Artystycznego Womomina sprawilo ,ze luka ta zostala wypelniona a on sam usatysfakcjonowany.Humorystyczna odpowiedz kilrali podkresla znaczaca role znakow ,synonimow ,slow o podobnym znaczeniu itd, w zdaniu .Czesto w pospiechu nie zdajemy sobie sprawy z mogacych powstac roznic w interpretacji ……..
Nie może być! Naprawdę?!
Andrzeju, przecież wiadomo o co chodzi…
Żarcik jeno:)
Ale wyszło przeuroczo, prawda?
Mam tylko nadzieję, że Mendoza nie będzie mi miał za złe :D
Oczywiscie ze to moze byc tylko zarciak!I tak to zrozumialem.Mialem jednak na mysli Mendoze ….kilrali.
Dziekuje redakcji ZPW za przychylne ustosunkowanie sie do mojej propozycji i umieszczenie w rubruce „Na innych stronach” – Artystycznego Wolomina ,co swiadczy o wspolnej trosce wszystkich osob/mediow/ ,ktorym jest na sercu szerzenie kultury w naszym miescie niezaleznie od „koloru skory”,wyznania,przynaleznosci itd,itd.Raz jescze dziekuje redakcji w imieniu wlasnym i innych osob zaintresowanych istnieniem Artystycznego Wolomina jak i przyszlych gosci odwiedzajacych to wirtualne centrum sztuki.Pozdrawiam
Chcialbym jeszcze dodac lub zaproponowac redakcji i tworcom Artystycznego wolomina czy za wzajemnym porozumieniem nie byloby mozliwe publikowanie na lamach ZPW w kazdym nowym jego wydaniu jakiejs pracy z galeri dla ozywienia pierwszej strony waszego pisma.Moze to jest niemozliwe ale nic nie zaszkodzi poddac tematu pod dyskusje….
Artystyczny Wołomin został przeniesiony na nowy serwer i ma nowy adres:
http://www.artystyczny.wolomin.pl
Tak ,tak zostal przeniesiony i funkcjonuje dobrze.Moim zdaniem jest on jeszcze malo znany zarowno przez ewentualnych zainteresowanych co do przedstawiania swoich prac jak i szerszego kregu mieszkanscow naszego powiatu.
Tak, trzeba nad jakąś reklamą popracować
Raczej strategią rozwoju, dziś trzeba mieć pomysł, ludzi, koncepcję i mase kreatywności…minęły czasy bezstresowego monopolu Zgreda:|
…i czas trzeba mieć;)
Żeby nie było czasu to i strony by nie było dlatego wierzę, że to się rozwinie. Nie sposób coś zacząć, sztuką jest to prowadzić na poziomie.
Coś administrator strony ŻPW się obija…
Już daaawno informowałem o zmianie serwera i adresu a nasz RSS (tam z prawej) dalej nie jest zaktualizowany… :(
To tylko zwykle przeoczenie ze strony ZPW i lada chwila zostanie skorygowane .Dzieki raz jeszcze dla administratora i calej redakcji…..
jak widać nie tak szybko ;)
Wystarczy byc cierpliwym….Juz od kilkunastu dni wszystko jest OK.Wystarczy kliknac 2 X na Artystyczny Wolomin w rubryce ZPW -” Na innych stronach ” by po chwili nie tylko miec nowy adres Artystycznego Wolomina ale calkowicie wejsc na jego strone.Dzieki redakcji ZPW raz jeszcze za to udogodnienie …….!
Dotyczy komentarza z 17 czerwca – co na to Redakcja Zycia Powiatu Wolomina i administrator Artystycznego Womomina…..
Andrzeju – Połowa Redakcji na długim i dalekim urlopie i nie bardzo ma kto dział „Kultura” realizować. Druga połowa redakcji marzy o urlopie ale jak na razie może tylko pomarzyć…;)
W związku z tym odnośnie tego komentarza – na chwilę obecną redakcja nie ma wiele do powiedzenia – a co do pomysłu? Troszkę mija się on z koncepcją naszej pierwszej strony – jeśli masz na myśli prezentowanie twórców – jestem „za” – jeśli idzie o ich prace – tu nie mamy zbyt duzych możliwości do prezentacji – chyba, że na stronie internetowej – ale to robi Artystyczny Wołomin… i nie zamierzamy tworzyć dla mayci i kilrathiego konkurencji
Całej Redakcji życzę udanych wakacji! :)
Masz racje cosmata ze czuc wakacje na stronach ZPW…..Do teresy:moze moj pomysl odbiega od koncepcji pierszej strony waszego pisma ale nie moze byc mowy o jakiejkolwiek konkurencji dla AW.Chodzilo mi raczej o cos w rodzaju wspolnej koncepcji rozpowszechniania dorobku kulturalnego Wolomina….Pozostanmy wiec na tej wymianie opini….
Andrzeju, myślę że RSS wystarczy:)
Error
[403] Forbidden : Dostęp zabroniony
Zapytanie odrzucone przez serwer. Nie masz dostępu do /?i=38 na tym serwerze.
You don’t have permission to access /?i=38
Do powyższego – proszę o więcej szczegółów na maila.
Zarówno portal jako taki jak i RSS działają dobrze – korzystam na codzień.
u mnie dziś też wyskakuje takoważ informacja
[403] Forbidden : Dostęp zabroniony ,
a tylko was czytam nie gryżmolę
a co tu się wyprawia????
co za abrakadabra w ostatnich „komentarzach”???
Serdecznie dziękuje adminowi ŻPW za usunięcie tasiemcowatego spamu :)
Uszanowania