Radosław Wasilewski jest od 5 marca wiceburmistrzem Wołomina. Na Na stanowisku zastąpił Dariusza Suchenka, radnego w powiecie wołomińskim.
Radosław Wasilewski jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji UKSW, ma 26 lat. Przez ostatnich
6 lat pracował
w sądownictwie.
– Dotychczasowe doświadczenie w pracy zawodowej nauczyło mnie samodyscypliny – twierdzi.
W ostatnich wyborach samorządowych Wasilewski został wybrany na radnego do Rady Miejskiej w Wołominie. Przyjmując propozycję burmistrza i obejmując funkcję wiceburmistrza miasta musiał „oddać mandat” radnego. Składając ślubowanie przed Jerzym Mikulskim, burmistrzem Wołomina powiedział: – Decyzja o złożeniu mandatu radnego nie była dla mnie łatwa. Stwierdziłem jednak, że z pozycji wiceburmistrza mogę mieć większy wpływ na kreowanie rzeczywistości. Dlatego też przyjąłem propozycję współpracy, jaką otrzymałem od Pana Burmistrza.
Pomimo młodego wieku Radosław Wasilewski jest osobą znaną. Czytelnikom Życia Powiatu Wołomińskiego dał się poznać jako autor tekstów prawniczych. – Prawo jest moją pasją i pisanie na ten temat sprawiało mi dużą przyjemność. Odzew z jakim te teksty spotykały sie u Czytelników ŻPW spowodował, że zacząłem udzielać bezpłatnych porad prawnych. Okazało się, że zapotrzebowanie na tego rodzaju porady jest tak ogromne, że zmuszony byłem poprosić
o pomoc kolegę Bogdana Kura, który robi to do dzisiaj – powiedział nam.
W latach 2004 – 2006 Wasilewski był przewodniczącym Młodzieżowej Rady Miasta w Wołominie. – Dzięki temu poznałem zasady działania samorządu. Łatwiej mi się obecnie odnaleźć – zapewnia. tur
Tyle czasu trzeba było czekać ze stanowiskiem, żeby biedaczyna skończył edukację. Czy już w Wołominie nie ma ludzi po normalnej edukacji tylko po wieczorowych dokształtach. Może lepiej byłoby rozpisać konkurs na to stanowisko. Ale wtedy byłoby niebezpieczeństwo, że będzie za mądry dla miłościwie nam panujących.
oby pozwolono mu własne spojrzenie na sprawy społeczne zrealizować dla pożytku mieszkańców gminy.
Zbyszek! O jakiej wizji Ty mówisz. On może tylko przytakiwać i wykonywać polecenia burmistrza. I tylko tyle.
A Ty musisz wykonywać polecenia burmistrza, i nawet przytakiwać nie możesz, bo Cię oskarżą o lizustwo. Poza tym burmistrz ma prawo zwlekać z wyborem swojego zastępcy, bo na szczęście nie musi nikomu przytakiwać. OPrócz tego, to nie wykształcenie decyduje o byciu mądrym, czy za mądrym na to by otrzymać odpowiedzialne stanowisko, tylko zaufanie burmistrza i gminy, no cóż przynajmniej większośći… POzdrwienia panie HT