Obchody upamiętniające Powstanie Styczniowe odbywają się w Gminie Strachówka co roku. Tak było też i tym razem. W niedzielę 25 marca na uroczystościach przy grobach poległych zebrali się mieszkańcy, przedstawiciele organizacji kombatanckich i lokalnych władz.
W Gminie Strachówka zawsze w szczególny sposób wspomina się poległych w Powstaniu Styczniowym, gdyż to właśnie tu stoczona została w 1963 roku Bitwa pod Międzylesiem. Tegoroczne obchody rozpoczęły się Mszą św. odprawianą przez proboszcza ks. Antoniego Czajkowskiego. Później mieszkańcy i goście, a wśród nich starosta Maciej Urmanowski i wójt Kazimierz Łapka, zebrali się przy mogile w Boruczy.
– Niektórzy twierdzą, że Powstanie Styczniowe było brawurą straceńców. Dla Józefa Piłsudskiego było ono jednak wielką lekcją patriotyzmu i polskości – powiedział Maciej Urmanowski i zacytował słowa Józefa Piłsudskiego – Myślę, że my wszyscy tu obecni podpisujemy się pod słowami Marszałka. Z wielką czcią skłaniam głowę przed bohaterami tamtych czasów. Jesteśmy waszymi dłużnikami i uczniami – dodał. Apel poległych odczytała Kompania Honorowa WP z Białobrzegów, oraz oddała salwę honorową ku czci Bohaterów. Wartę pełniło Stowarzyszenie Miłośników Kawalerii im. 1 Pułku Ułanów Krechowieckich. Po złożeniu wieńców przez delegacje samorządowe, kombatantów, przedstawicieli Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie, Policję, lokalne ugrupowania i organizacje, a także młodzież. Odbył się też występ przygotowany przez dzieci ze SP w Strachówce oraz koncert Orkiestry. Po oficjalnej części uroczystości, zebrani posilili się tradycyjną polską grochówką.
Anna Sajnog